REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy będzie zakaz używania nawigacji w smartfonie?

Czy będzie zakaz używania nawigacji w smartfonie? Fot. Fotolia
Czy będzie zakaz używania nawigacji w smartfonie? Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Eksperci z branży aplikacji nawigacyjnych zastanawiają się, jak bardzo zmieni się rynek aplikacji nawigacyjnych po rozszerzeniu zakazu trzymania w ręku telefonu podczas prowadzenia pojazdu.

Używanie smartofona podczas prowadzenia jest niebezpieczne

REKLAMA

Rozproszenie uwagi oraz odrywanie wzroku od drogi związane z wysyłaniem i odczytywaniem wiadomości, odbieraniem i nawiązywaniem połączeń czy korzystaniem z mobilnych aplikacji, takich jak nawigacja satelitarna, znacznie zwiększa prawdopodobieństwo wypadku. Wyniki badań Great Britain's Transport Research Laboratory pokazują, że czas reakcji kierowców rozmawiających przez telefon wydłuża się o połowę w stosunku do normalnego prowadzenia samochodu oraz o 30 proc. w stosunku do jazdy pod wpływem alkoholu (przy stężeniu 0,8 promila alkoholu we krwi).

REKLAMA

Z tych właśnie powodów wiele państw wprowadza przepisy zabraniające kierującym korzystania podczas jazdy z telefonu, jeśli wymaga to trzymania słuchawki w ręku. Nieważne, czy odbiera się połączenie, wysyła SMS-a, czy używa aplikacji nawigacyjnej. Taki zakaz znajduje się m.in. w polskiej ustawie Prawo o ruchu drogowym. W USA podobne zapisy funkcjonują w 12 stanach i Dystrykcie Kolumbii, a pisanie wiadomości jest zakazane prawem w 44 stanach i Dystrykcie Kolumbii.
Jak podaje CNN, amerykańska agencja National Highway Traffic Safety Administration, odpowiedzialna za sprawy bezpieczeństwa na drogach jest w trakcie opracowywania wytycznych dotyczących korzystania z urządzeń przenośnych za kierownicą. W ubiegłym roku NHTSA opublikowała już pierwsze wskazówki na ten temat, wskazując na negatywne dla bezpieczeństwa skutki używania przez kierowców smartfonów i tabletów, w tym narzędzi do nawigacji GPS. Oczekuje się, że nowe zalecenia wydane zostaną w tym roku i przyjmą postać sugestii wprowadzenia zakazu używania takich rozwiązań przez osoby prowadzące pojazdy. Wytyczne – jak sama nazwa wskazuje – nie będą oznaczały zmian prawa, ale mogą się do nich przyczynić ze względu na udział przedstawicieli agencji w przygotowaniu ustawy Grow America Act, która zajmuje się m.in. sprawami transportu.

Zobacz też: Jazda z psem w samochodzie - przydatne porady

Rynek czeka na ruch Amerykanów

REKLAMA

Wiadomości o działaniach NHTSA już teraz powodują w Stanach masę spekulacji na temat ich potencjalnego wpływu na rynek aplikacji nawigacyjnych takich jak Mapy Google, Waze, MapQuest i Mapy Apple. Trudno oczekiwać, aby kierowcy przestali ich używać, ale być może producenci rozwiązań zostaną zmuszeni do rozwijania funkcjonalności ułatwiających korzystanie z aplikacji osobom prowadzącym pojazdy.

Chodzi m.in. o sterowanie głosem, poczynając od wyboru punktu docelowego, przez zmianę trasy, na wyszukiwaniu POI kończąc. Innym rozwiązaniem jest wprowadzenie ograniczeń w korzystaniu z aplikacji, takich jak wybieranie celu tylko po zatrzymaniu samochodu. „Już teraz uruchamiając aplikację nawigacyjną kierowcy zwykle widzą komunikat sugerujący, że jej obsługa podczas prowadzenia auta stwarza zagrożenia na drodze i dlatego zalecane jest wprowadzanie wszelkiego rodzaju ustawień w trakcie postoju” – mówi lokalizacja.info Łukasz Brzostek z firmy Imagis, twórcy map cyfrowych i systemów nawigacji GPS.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Obowiązkowe wyposażenie samochodów za granicą, a mandat

Możliwe, że producenci aplikacji i urządzeń bardziej przychylnym wzrokiem spojrzą też na rozwiązania typu HUD, w których informacje pochodzące m.in. z nawigacji wyświetlane są bezpośrednio na szybie samochodu, umieszczonej na nim przezroczystej folii lub wyświetlaczu urządzenia sparowanego z telefonem. To pomysł mający zapobiec odrywaniu wzroku od drogi, gdyż podstawowe dane, przydatne kierowcy, znajdują się w jego polu widzenia.
„Nie można też pomijać kwestii connected cars, czyli łączenia urządzeń mobilnych z samochodowymi systemami infotainment, dzięki czemu można bezproblemowo korzystać z aplikacji w telefonie za pomocą przyrządów pokładowych. Niweluje to problem trzymania smartfona w ręku” – dodaje Marcin Maroszek z Emapy, dostawcy cyfrowych danych kartograficznych wykorzystywanych m.in. w programach do nawigacji satelitarnej.
Czekamy na to, co zrobią Amerykanie, bo będzie to miało wpływ na cały światowy rynek aplikacji mobilnych.

Autorem artykułu jest Maciej Pobocha, Lokalizacja.info

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Na stacje powraca stary typ paliwa. Czy to oznacza, że kierowcy już nie muszą się bać benzyny E10?

    Kilka dni temu na stacje w całej Polsce powrócił stary typ paliwa. Ostatni raz kierowcy mogli je zatankować w październiku 2023 r. Czy to oznacza dobrą informację dla osób, które nie chcą benzyny Pb 95 E10? Sprawdźmy.

    Urzędnicy żądają podwyżek opłat za rejestrację samochodu w Polsce. Niestety mają rację. Stoi za nimi matematyka

    Dlaczego podwyżki? Powiaty domagają się urealnienia opłat za czynności realizowane w wydziałach komunikacji. Wskazują np. że opłata za dowód rejestracyjny wynosząca 54 zł nie była zmieniana od 20 lat. Od kwietnia PWPW, która produkuje te dokumenty podnosi stawkę do prawie 45 zł. 

    Policja oddała pierwsze auto zabrane pijanemu. I co z tego? Nie ma co robić afery, bo kierowca konfiskaty i tak nie uniknie

    Przepisy o odbieraniu aut pijanym są, ale tak właściwie... ich nie ma? Potwierdzać to może przypadek 46-latka, któremu policjanci najpierw zabrali Volvo, a później je oddali. Z uwagi na brak przepisów wykonawczych. To jednak jeszcze nie świadczy o tym, ze nowelizacja jest martwa czy poszła do kosza. Kierowca nową karę i tak poniesie.

    Rząd chce jednak wykasować podatek od aut spalinowych. Szykuje się do rozmów z UE na temat zmian w KPO

    KPO miało zgotować kierowcom w Polsce aż dwa podatki od aut spalinowych. Teraz okazuje się, że tych może wcale nie być. Nowy rząd planuje renegocjację planu odbudowy. Danina płacona przez kierowców ma zniknąć z dokumentu, a tym samym nie zacznie obowiązywać w Polsce.

    REKLAMA

    Chciał uniknąć kary za parkowanie. Przerobił litery na tablicy rejestracyjnej. Dostał zarzut karny i może trafić do więzienia na 5 lat

    Aby uniknąć płacenia mandatów za nieprawidłowe parkowanie, dostawca jedzenia przerobił na tablicy rejestracyjnej literę F na E. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia. Chciał być sprytny. Policjanci byli jednak sprytniejsi.

    103-latka rozbiła bank. Prowadziła auto bez prawa jazdy. Samochód nie miał natomiast OC

    Miała 103 lata i prowadziła samochód. Prowadziła go bez prawa jazdy. Na tym kłopoty seniorki się nie kończą. Jaki był finał? Karabinierzy – bo akcja rozgrywała się we Włoszech – odwieźli ją do domu. Ona natomiast zapowiedziała zakup... skutera!

    Będzie nowy wzór prawa jazdy. Ale prawa jazdy na tramwaj. Co się zmieni?

    Rząd pracuje nad nowym drukiem prawa jazdy. Zmieni się jednak dokument wydawany kierującym... tramwajami. Chodzi o to, aby zwykła kartka papieru zamieniła się w druk, który zostanie dobrze zabezpieczony przed fałszerstwem. Czy to oznacza, że pozwolenie będzie droższe?

    Przed wejściem na jezdnię pieszy musi spojrzeć trzy razy. Inaczej dostanie nawet 5 tys. zł mandatu

    Trzy spojrzenia stanowią podstawową zasadę bezpiecznego przechodzenia przez jezdnię. Pieszy zaniedba ten obowiązek? Konsekwencje mogą być zatem naprawdę przykre. W skrajnym przypadku może dostać nawet 5 tys. zł mandatu.

    REKLAMA

    Klonowanie kart paliwowych. Proceder może oznaczać tysiące złotych strat. Jak się przed nim chronić?

    Karta paliwowa to firmowe dobrodziejstwo, ale i zagrożenie. Bo niezwykle łatwo jest ją sklonować i narobić firmie transportowej setki tysięcy złotych dodatkowych kosztów. Jak się chronić przed duplikowaniem kart i kradzieżą pieniędzy?

    Znasz ukryte funkcje pasów bezpieczeństwa w samochodzie? Niektóre są naprawdę zmyślne

    Pasy mają chronić życie i zdrowie pasażerów w czasie wypadku. Do tego ich funkcja się jednak nie ogranicza. Bo potrafią dużo więcej! Kreatywni kierowcy znaleźli dla nich szereg innowacyjnych zastosowań. Niektóre mogą zadziwić.

    REKLAMA