REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak kierowcy ostrzegają się przed niebezpieczeństwem lub kontrolą?

Kontrola prędkości. Fot. Fotolia
Kontrola prędkości. Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Kierowcy mają różne sposoby na komunikowanie się i ostrzeganie o różnego rodzaju niebezpieczeństwach i kontrolach policyjnych. Do tego celu służy im np. CB-radio. Producenci aplikacji instalowanych na telefonach komórkowych także mają w ofercie programy umożliwiające komunikację.

CB-radio w Polsce zaczęło zyskiwać popularność na początku lat 90. Kiedyś z CB jeździli głównie kierowcy zawodowi, obecnie korzystanie z niego jest już powszechniejsze. Do łączności w paśmie CB w naszym kraju przeznaczono częstotliwości między 26,960 a 27,410 MHz, czyli 40 kanałów oddalonych od siebie o 10 kHz. W wyżej wymienionym paśmie istnieje kilka kanałów, które mają specjalne przeznaczenie: np. numer 9 to kanał ratunkowy, służący do wzywania pomocy, a numer 19 to kanał drogowy, służący do komunikacji między kierowcami. Użytkownicy CB wypracowali swój własny specyficzny język. W eterze często mówi się o mobilkach, miśkach robiących zdjęcia lub bawiących się w filmowców, a nawet jeżdżących na hulajnogach. Laik początkowo może mieć trudności z połapaniem się w znaczeniu niektórych określeń zwłaszcza, gdy ktoś zgłasza np. "darmowy zakład fryzjerski" (czyli kontrolę radarową – suszenie i czesanie z kasy).

REKLAMA

Zobacz też: Radio CB – czy jego używanie jest legalne?

REKLAMA

Plusem CB-radia jest prosta obsługa i spora liczba użytkowników, rozsianych po całym kraju. Dużą zaletą jest także możliwość otrzymania wielu przydatnych informacji, i nie chodzi tu tylko o to czy "na ścieżce jest czysto czy może suszą". CB-radio nie służy jedynie do wzajemnego ostrzegania się przed policją, chociaż dla wielu jest to główna przyczyna inwestowania w CB. Naczelną bowiem funkcją CB jest ułatwianie innym uczestnikom ruchu poruszania się po drogach. Dzięki CB możemy dowiedzieć się czy na danej trasie zdarzył się wypadek, występują utrudnienia w ruchu, korki,
a także gdzie znajdziemy najbliższy punkt naprawczy lub czy ktoś może polecić nocleg w konkretnej miejscowości. Zostaniemy także ostrzeżeni przed np. niebezpiecznymi kierowcami, pijanymi pieszymi czy rowerzystami bez odblasków. Nierzadko zdarzają się też krytyczne komentarze na temat stylu kierowania innych, jak np. uwagi o niewłączaniu kierunkowskazów czy jeździe na długich światłach, które oślepiają innych.

Minusem tego rozwiązania jest konieczność instalowania dodatkowego sprzętu w samochodzie oraz anteny. Poza tym, zakup CB radia wiąże się z wydatkiem rzędu kilkuset złotych. Co prawda można zakupić sprzęt już za niecałe 200 zł, ale jego jakość może pozostawiać wiele do życzenia. Cena porządnego zestawu CB zaczyna się od ok. 500-600 zł. CB-radio charakteryzuje także niestety szum komunikacyjny – zakłócenia i trzaski w eterze, a oprócz informacji, które nas w danym momencie interesują, możemy otrzymać także sporą dozę wulgaryzmów. Może być to kłopotliwe w momencie, gdy podróżujemy z innymi osobami, zwłaszcza dziećmi. Jest to powodem, dla którego coraz częściej z CB się rezygnuje. Istnieją jednak alternatywne komunikatory dla kierowców.

Zobacz też: CB radio w telefonie komórkowym. Czy to działa?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

CB-radio w telefonie?

Producenci aplikacji prześcigają się w pomysłach na stworzenie kolejnych rozwiązań przydatnych w codziennym życiu, nie dziwi więc fakt przeniesienia przez nich możliwości jakie daje CB radio na platformę mobilną. Powstało już kilka tego typu aplikacji, jak np: CB Radio Chat, SpeedAlarm czy Yanosik. Pierwsza z nich, podobnie jak tradycyjne CB, daje możliwość głosowego porozumiewania się z innymi kierowcami. Nieco inaczej sytuacja przedstawia się w przypadku aplikacji SpeedAlarm oraz Yanosik. Obie oferują możliwość zgłaszania zdarzeń za pomocą paru kliknięć na ekranie telefonu oraz ich otrzymywania, w celu uniknięcia ewentualnego mandatu. Dodatkowo Yanosik posiada także funkcję nawigacji – wyznacza optymalną trasę uwzględniając natężenie ruchu oraz wydarzenia na drodze, jak roboty drogowe czy  wypadki.

Zobacz też: Czy radio CB można zamontować w motocyklu?

To czy wybierze się tradycyjne CB czy aplikację zależy od indywidualnych potrzeb. Co dla jednych jest wadą, dla drugich może być zaletą. I tak niektórzy uważają za istotne to, że CB daje możliwość rozmowy z innymi, ale dla innych wiąże się to przede wszystkim otrzymywaniem niekoniecznie przydatnych informacji. Aplikacja eliminuje ten problem, a do tego telefon jest czymś co większość z nas nosi przy sobie na co dzień. Nie jest więc to dodatkowo kupowany sprzęt, wymagający montażu w aucie. Ponadto tradycyjne CB instalowane jest w konkretnym samochodzie, a mobilną aplikację można mieć zawsze przy sobie. Z kolei CB wiąże się właściwie z jednorazowym wydatkiem (choć koszt nie jest wcale taki mały), aplikacje natomiast nawet jeśli ich pobranie jest bezpłatne, do prawidłowego funkcjonowania potrzebują połączenia internetowego. Dobrze jest więc zaopatrzyć się w pakiet internetowy u swojego operatora.

Źródło: Creandi

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Test: Nissan Ariya e-4ORCE 394 KM. To hot-SUV o napędzie elektrycznym

Elektryczny SUV nie kojarzy się z emocjami? Pomyślicie tak tylko dlatego, że jeszcze nigdy nie jeździliście prawie 400-konną Ariyą. Z tym autem niewiele modeli sportowych ma szansę podczas startu spod świateł. A to nie koniec jej zalet.

Wielki potencjał zielonej logistyki, na który długo jeszcze poczekamy [ESG w logistyce 2024-2030]
Będą nowe stawki za badania psychologiczne kierowców

Ministerstwo Zdrowia chce podnieść stawkę za badania psychologiczne kierowców. Aktualna stawka obowiązuje już dekadę. Ile ma wynosić nowa?  

Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

REKLAMA

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

REKLAMA

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

REKLAMA