REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rajdy turystyczne i nawigacyjne, czyli rywalizacja dla amatorów

Rajdy turystyczne i nawigacyjne, czyli rywalizacja dla amatorów. Fot. Fotolia
Rajdy turystyczne i nawigacyjne, czyli rywalizacja dla amatorów. Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Rajdy samochodowe nie muszą być związane z dużymi wydatkami na utrzymanie teamu rajdowego czy na profesjonalnie przygotowany samochód. Dla amatorów sportów motorowych są organizowane rajdy turystyczne i nawigacyjne.

Czym charakteryzują się takie rajdy? Przede wszystkim tym, że poza współzawodnictwem najważniejsza jest po prostu dobra zabawa. Nie trzeba mieć umiejętności Kubicy, aby wziąć w nich udział. Nie trzeba też posiadać drogiego auta, ani dużych zasobów w portfelu, aby zostać zawodnikiem. Wpisowe nie wiąże się z dużym wydatkiem (jest to na ogół kilkadziesiąt złotych od załogi) i właściwie jedyne w co trzeba zainwestować to pełen bak paliwa. Rajdy te skierowane są do wszystkich kierowców, i nie tylko, bo na taki rajd zabiera się ze sobą przyjaciół i rodzinę. Jest to świetna forma spędzenia czasu w gronie najbliższych, zwłaszcza, że w tygodniu nie zawsze znajdujemy na to czas, a takie imprezy odbywają się na ogół w dni wolne od pracy.

REKLAMA

Zobacz też: Wszystko o kontrolach drogowych

REKLAMA

Rajdy turystyczne i nawigacyjne składają się z kilku części. Jest to pokonanie trasy zgodnie ze wskazówkami zawartymi w itinererze (opisie trasy), zwiedzanie ciekawych miejsc oraz wykonywanie prób zręcznościowych. Liczy się więc tutaj nie tylko to, kto dojedzie pierwszy na metę, ale czy i jak wykona na trasie zadania przewidziane przez organizatorów.

Już nie raz braliśmy udział w organizacji rajdów oraz prób sprawnościowych i rekreacyjnych, które się z nimi wiążą. – mówi Agnieszka Kaźmierczak z serwisu Yanosik.pl (producenta komunikatora dla kierowców) – Podczas ostatniego podpoznańskiego rajdu, który wspieraliśmy, była to m. in. przejażdżka na gokartach na czas i strzelanie do celu z wiatrówki. Na innym
z kolei rajdzie (XX Zlocie Citroena) układanie puzzli, osoba z najlepszym czasem wygrywała Yanosik'a
.

Próby wiążą się też często ze sprawdzaniem swoich umiejętności w manewrowaniu pojazdem, a także szukaniem po drodze odpowiedzi na pytania zawarte we wskazówkach nawigacyjnych. Dlatego wzięcie ze sobą załogi poza niezbędnym pilotem, jest jak najbardziej wskazane.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Aplikacje na smartfona, które przydadzą się w podróży

REKLAMA

Pilot musi wykazać się spostrzegawczością i umiejętnością posługiwania się mapą i odczytywania wskazówek, co dla niewprawnego rajdowca nie zawsze jest rzeczą łatwą. A to dlatego, że itinerer nie mówi nam wprost jak mamy jechać, ale zawiera zakodowane informacje, które należy poprawnie odczytać. Składa się on z kratek w których w sposób słowny bądź graficzny opisane są skrzyżowania przez które należy przejechać czy znaki, które trzeba minąć. Trasa musi zostać przejechana w taki sposób w jaki obmyślił ją jej autor. Można by pomyśleć, że zawsze można przecież z niej zjechać, pojechać na skróty i być przed innymi, ale sprawa nie wygląda wcale tak prosto. O tym czy trasa została przebyta przez nas prawidłowo powiadomi organizatorów karta dołączana do itinerera. - mówi Agnieszka Kaźmierczak z Yanosik.pl - Jest to tabela, w której pilot zaznacza wykonane próby i odpowiedzi na pytania, ale też przede wszystkim tzw. PKP czyli punkty kontroli przejazdu. Są one rozmieszczone w różnych miejscach na trasie i należy je wpisywać w określonej kolejności. Czyli jeśli według itinerera powinniśmy dany fragment drogi przebyć ponownie, wpisujemy po raz kolejny PKP, który na niej mijaliśmy. Po drodze zbieramy więc dowody na to, że przejechaliśmy ją prawidłowo. W przypadku rajdów turystycznych mamy na trasie także miejsca, które należy po drodze zwiedzić np. zamek, muzeum czy pomnik przyrody, a następnie rozwiązać krótki test udowadniający, że tam byliśmy.

Imprezy te nie mają za dużo wspólnego z prędkością i paleniem gumy na ulicach i obywają się bez interwencji policyjnych. Tym bardziej, że rajdy promują jazdę zgodnie z przepisami ruchu drogowego, są więc zdecydowanie bezpieczną formą rozrywki. Czas przejazdu trwa na ogół kilka godzin (w zależności od długości trasy i liczby prób), a na mecie na uczestników czeka ciepły posiłek i inne atrakcje, a także oczywiście wręczanie nagród zwycięzcom. Wielu uczestników deklaruje, że jak już raz się spróbuje wystartować w takim rajdzie, to na pewno weźmie się w nim udział po raz kolejny i kolejny. Trudno się dziwić, nawigacyjne i turystyczne rajdy samochodowe są bardzo ciekawą formą spędzania wolnego czasu
w rodzinnym gronie. Umożliwiają zwiedzanie i sprawdzanie swoich umiejętności przy zachowaniu odrobiny zdrowej rywalizacji. Każdy kto chciałby wziąć udział w takim wydarzeniu może szukać informacji nadchodzących rajdach m. in. na stronach lokalnych automobilklubów.

Źródło: Creandi

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

REKLAMA

Kiedy pieszy nie ma pierwszeństwa na pasach?

Polskie przepisy przewidują przypadki, w których pieszy wcale nie ma pierwszeństwa na przejściu dla pieszych. Dziś je zatem omówimy. Wskażemy także, jaki pieszy może dostać mandat za wymuszenie pierwszeństwa na pasach.

Nissan Qashqai 2024. Lifting japońskiego hitu sprzedaży stawia na nowości technologiczne

Trzecia generacja Nissana Qashqaia po 3 latach obecności rynkowej otrzymuje delikatny lifting. Zmiany stylistyczne? To początek. Bo tu ważniejsza jest technologia. Auto dostanie m.in. nową kamerę 360 stopni 3D, asystenta głosowego Google czy możliwość zdalnych płatności Google Pay.

Zagraniczny kierowca taxi w Polsce. Wiecie, że ponad połowa posiada wyższe wykształcenie?

Zagraniczni kierowcy taxi w Polsce stali się standardem. Za kierownicami zasiadają głównie Ukraińcy, Białorusini i Gruzini. Aby ich poznać, FreeNow przeprowadziło badanie ankietowe wśród 1500. z nich.

Ile zarabiają kierowcy zawodowi w Polsce?

Dziś porozmawiamy o kierowcy samochodu ciężarowego lub autobusu w Polsce. Ile zarabiają? Oraz jak ich zarobki rosły na przestrzeni ostatnich lat?

REKLAMA

AFIR już obowiązuje. I stanowi potężne wyzwanie. Całe szczęście nie dla kierowców

AFIR brzmi groźnie. Czy jednak kierowcy w Polsce mają się czego bać? Oni tak właściwie nie. Nowe rozporządzenie stanowi wyzwanie, ale dla operatorów pracujących na rynku elektromobilności. Stawia ambitne cele.

Dziś wielka akcja policji "Pomiar prędkości". Na drogi ruszy cały sprzęt pomiarowy. Noga z gazu!

Policja będzie dziś prowadzić wielką akcję "Pomiar prędkości". Na drogach pojawi się praktycznie cały dostępny sprzęt. Widać będzie mierniki stacjonarne, nieoznakowane i oznakowane radiowozy, a do tego będą prowadzone kaskadowe pomiary prędkości.

REKLAMA