REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jak działa gaźnik SU?

Jakubowski Ryszard
Niezniszczalny gaźnik
Niezniszczalny gaźnik

REKLAMA

REKLAMA

Przez wiele lat konstruktorzy poszukiwali rozwiązań, pozwalających na uzyskiwanie w silnikach o zapłonie iskrowym maksymalnie jednorodnej mieszanki paliwowo-powietrznej, z kroplami paliwa o mikroskopijnej wielkości, co pozwalałoby na jego szybsze odparowywanie, a tym samym na dokładniejsze i szybsze spalanie. Dzięki temu sprawność silnika mogłaby wzrosnąć nawet o kilkanaście procent.

Jednym z bardziej interesujących rozwiązań jest gaźnik SU. Jego nazwa pochodzi od pierwszych liter nazwy producenta, Skinners Union. Gaźnik ten powstał dość dawno, bo jeszcze przed wybuchem I wojny światowej i znalazł zastosowanie w kilku modelach samochodów, między innymi: Austin, Morris, Jaguar, Triumph, Volvo i Saab. Opatentowano go już na początku XX wieku, w 1905 roku, a produkowano jeszcze w 1995 r., instalując w samochodach Mini i Maestro. Gaźniki te są nadal wytwarzane w niewielkich ilościach z przeznaczeniem do samochodów klasycznych. Ich mutacje produkują firmy japońskie dla kilku modeli Datsuna.

REKLAMA

Zobacz także: Pojazd zabytkowy i współczesny – porównanie rozwiązań techniczno-konstrukcyjnych

Zasada pracy gaźnika SU sprowadza się do automatycznej regulacji średnicy zwężki Venturiego, dzięki której w gaźniku następuje mieszanie paliwa z powietrzem. Jednocześnie w sposób automatyczny jest regulowany przepływ paliwa w dyszy rozpylacza, dzięki czemu jego ilość, jaka zostanie rozpylona w gaźniku, jest ściślej uzależniona od ilości powietrza które przez niego przepływa, niż w innych typach gaźników.

Zobacz także: Typy gaźników w autach zabytkowych

REKLAMA

Regulacja ta jest realizowana za pomocą specjalnej iglicy, która jest sztywno połączona z tłoczkiem sterującym zmianami średnicy zwężki. Z chwilą zmniejszania się średnicy zwężki iglica wsuwa się głębiej w dyszę rozpylacza, zmniejszając jej czynny przekrój, a tym samym ilość przepływającego przez nią paliwa w jednostce czasu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Powietrze przepływające przez zwężkę Venturiego wytwarza w niej podciśnienie. Ponieważ zwężka jest połączona kanałem z górną częścią cylindra, w którym porusza się tłok, automatycznie obniża się ciśnienie ponad nim, co wywołuje jego ruch ku górze. Zwiększa się tym samym przekrój zwężki, zwiększa się także czynny przekrój rozpylacza, co owocuje większą ilością paliwa dostarczanego do gardzieli gaźnika. Im szerzej jest otwarta przepustnica, identyczna jak w gaźnikach Weber i Solex, tym szybszy jest przepływ powietrza prze zwężkę i tym większa siła działa na tłok, a tym samym bardziej zwiększa się przekrój zwężki i więcej paliwa wydostaje się z rozpylacza.

W oparciu o tę samą zasadę dziają Gaźniki „Zenith”. Różnice występują jedynie w szczegółach konstrukcyjnych. Były one stosowane w wielu różnych samochodach, takich jak „Jaguar E”. Saab 90s, 99s i 900s, Vovo 140s i 164s, a także Triumph Spitfire i innych.

Zobacz także: Jak oczyścić gaźnik?

Idea zmiennego przekroju zwężki Venturiego i zmian przekroju rozpylacza za pomocą wsuwanej do niego iglicy znalazła zastosowanie w wielu gaźnikach silników motocyklowych. Nie ma w nich jednak żadnej automatyki, a sterowanie przekrojem zwężki odbywa się ręcznie za pomocą cylindrycznej przysłona, która pełni funkcję przepustnicy. Gaźniki takie były stosowane m.in. w motocyklach WFM, WSK, Java, MZ i w wielu innych o niewielkich pojemnościach cylindrów, oraz w bardzo wielu motorowerach, takich jak Java 20, Java 50, Komar itp.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Młodzi nie chcą prawa jazdy. W 2023 r. dokumentów było o 30 proc. mniej, niż jeszcze kilka lat temu

    Dane z CEPiK nie pozostawiają złudzeń. W 2023 r. w Polsce zostało wydanych o 30 proc. mniej praw jazdy, niż w 2015 r. Jak ten trend może wpłynąć na producentów samochodów oraz rynek aut używanych?

    Auta w leasingu policja nie zabierze. Kierowca zapłaci jednak nawiązkę, a do tego poniesie koszty podatkowe

    Pijany kierowca zatrzymany w samochodzie leasingowanym auta nie straci. Mimo wszystko za swój czyn zapłaci i to podwójnie. Nawiązka dopiero otwiera listę jego strat. Kolejnym punktem jest utrata praw do odliczenia podatkowego.

    Na stacje powraca stary typ paliwa. Czy to oznacza, że kierowcy już nie muszą się bać benzyny E10?

    Kilka dni temu na stacje w całej Polsce powrócił stary typ paliwa. Ostatni raz kierowcy mogli je zatankować w październiku 2023 r. Czy to oznacza dobrą informację dla osób, które nie chcą benzyny Pb 95 E10? Sprawdźmy.

    Urzędnicy żądają podwyżek opłat za rejestrację samochodu w Polsce. Niestety mają rację. Stoi za nimi matematyka

    Dlaczego podwyżki? Powiaty domagają się urealnienia opłat za czynności realizowane w wydziałach komunikacji. Wskazują np. że opłata za dowód rejestracyjny wynosząca 54 zł nie była zmieniana od 20 lat. Od kwietnia PWPW, która produkuje te dokumenty podnosi stawkę do prawie 45 zł. 

    REKLAMA

    Policja oddała pierwsze auto zabrane pijanemu. I co z tego? Nie ma co robić afery, bo kierowca konfiskaty i tak nie uniknie

    Przepisy o odbieraniu aut pijanym są, ale tak właściwie... ich nie ma? Potwierdzać to może przypadek 46-latka, któremu policjanci najpierw zabrali Volvo, a później je oddali. Z uwagi na brak przepisów wykonawczych. To jednak jeszcze nie świadczy o tym, ze nowelizacja jest martwa czy poszła do kosza. Kierowca nową karę i tak poniesie.

    Rząd chce jednak wykasować podatek od aut spalinowych. Szykuje się do rozmów z UE na temat zmian w KPO

    KPO miało zgotować kierowcom w Polsce aż dwa podatki od aut spalinowych. Teraz okazuje się, że tych może wcale nie być. Nowy rząd planuje renegocjację planu odbudowy. Danina płacona przez kierowców ma zniknąć z dokumentu, a tym samym nie zacznie obowiązywać w Polsce.

    Chciał uniknąć kary za parkowanie. Przerobił litery na tablicy rejestracyjnej. Dostał zarzut karny i może trafić do więzienia na 5 lat

    Aby uniknąć płacenia mandatów za nieprawidłowe parkowanie, dostawca jedzenia przerobił na tablicy rejestracyjnej literę F na E. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia. Chciał być sprytny. Policjanci byli jednak sprytniejsi.

    103-latka rozbiła bank. Prowadziła auto bez prawa jazdy. Samochód nie miał natomiast OC

    Miała 103 lata i prowadziła samochód. Prowadziła go bez prawa jazdy. Na tym kłopoty seniorki się nie kończą. Jaki był finał? Karabinierzy – bo akcja rozgrywała się we Włoszech – odwieźli ją do domu. Ona natomiast zapowiedziała zakup... skutera!

    REKLAMA

    Będzie nowy wzór prawa jazdy. Ale prawa jazdy na tramwaj. Co się zmieni?

    Rząd pracuje nad nowym drukiem prawa jazdy. Zmieni się jednak dokument wydawany kierującym... tramwajami. Chodzi o to, aby zwykła kartka papieru zamieniła się w druk, który zostanie dobrze zabezpieczony przed fałszerstwem. Czy to oznacza, że pozwolenie będzie droższe?

    Przed wejściem na jezdnię pieszy musi spojrzeć trzy razy. Inaczej dostanie nawet 5 tys. zł mandatu

    Trzy spojrzenia stanowią podstawową zasadę bezpiecznego przechodzenia przez jezdnię. Pieszy zaniedba ten obowiązek? Konsekwencje mogą być zatem naprawdę przykre. W skrajnym przypadku może dostać nawet 5 tys. zł mandatu.

    REKLAMA