REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jak zdiagnozować przyczynę niepełnej mocy, uzyskiwanej z alternatora?

Jakubowski Ryszard
Najczęstszą przyczyną zbyt małej mocy alternatora jest uszkodzenie jego diod. Fot. Fotolia
Najczęstszą przyczyną zbyt małej mocy alternatora jest uszkodzenie jego diod. Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Po stwierdzeniu, że alternator nie wytwarza pełnej mocy, zgodnej z jego danymi technicznymi (zwykle jest to co najmniej 40 A, czyli około 500 W), należy znaleźć i usunąć przyczynę niedomagania.

Pierwszą czynnością jest wzrokowa ocena stanu szczotek i pierścieni komutatora. Jeżeli szczotki są bardzo zużyte, należy wymienić je na nowe. Zwykle dużemu zużyciu szczotek towarzyszy także uszkodzenie powierzchni wspomnianych pierścieni, powstające na skutek iskrzenia słabo dociśniętych resztek szczotek, albo w wyniku normalnego zużycia.

REKLAMA

Po stwierdzeniu występowania na nich pierścieniowo układających się rowków albo brunatnego nalotu należy pierścienie przeszlifować, najlepiej w kłach tokarki, aby nie spowodować ich owalizacji, a następnie przemyć je dokładnie spirytusem lub benzyną ekstrakcyjną. Sam brunatny nalot można usunąć „w ręku”, bardzo drobnoziarnistym papierem ściernym (co najmniej 400, a najlepiej – 800) i potem przemyć pierścienie spirytusem.

Zobacz też: Jak zbadać zdolność rozruchową akumulatora po kilku latach eksploatacji? 

REKLAMA

Najczęstszą przyczyną zbyt małej mocy alternatora jest uszkodzenie jego diod. Aby je sprawdzić, należy je odłączyć (odlutować) od uzwojeń stojana. Do ich zbadania będzie potrzebny omomierz lub przynajmniej prymitywny próbnik instalacji samochodowej z żarówką, dostosowaną do napięcia próby, czyli co najmniej 12 V. Najpierw badamy diody tkwiące w obudowie alternatora. Badanie omomierzem, powinno wykazać, albo rezystancję pomiędzy wyprowadzeniem diody i obudową alternatora bliską nieskończoności, albo – po zmianie biegunowości omomierza – od 100 do 300 omów.

Każda dioda ma w kierunku zaporowym bardzo dużą rezystancję, zaś w kierunku przewodzenia rezystancję zależną od napięcia pomiaru. Przy klasycznych omomierzach wskazówkowych o zasilaniu 1,5 do 3 V rezystancja ta wynosi ponad 100 omów ale nie osiąga więcej niż 300. W przypadku omomierzy cyfrowych należy zawsze ustawiać ich zakres pomiarowy na oznaczony symbolem diody.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Jak zabezpieczyć się przed skutkami różnych awarii w trasie?

Przy sprawdzaniu diod próbnikiem z żarówką należy, po podłączeniu jednego z biegunów źródła prądu stałego (akumulatora lub prostownika) do obudowy alternatora, drugi biegun łączymy kolejno z wyprowadzeniami diod przez czujnik. Żarówka powinna zaświecić się tylko w przypadku podłączenia plusa źródła zasilania do obudowy alternatora. Przy przeciwnej biegunowości żarówka nie powinna się zapalić.

Kolejną czynnością jest sprawdzenie diod na płytkach, odizolowanych od obudowy alternatora. Sprawdza się je analogicznie, jak poprzednie diody, za każdym razem w obu kierunkach, ale tylko w jednym mogą one przewodzić.

Ocena testu: jeżeli jakaś dioda przewodzi (nawet słabo) w obu kierunkach, albo nie przewodzi w żadnym, musi zostać wymieniona na pełnosprawną.

Po zakończeniu testu diody należy przylutować bardzo starannie, nie używając kwasu lub kwaśnej pasty lutowniczej, do odpowiednich końców uzwojenia. Wymieniając diodę uszkodzoną na dobrą zwykle należy starą wybić ostrożnie z gniazda, w którym tkwi, a następnie, po oczyszczeniu gniazda, wcisnąć ostrożnie w to miejsce nową.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA