REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Historia motoryzacji: legendy niemieckiej motoryzacji

Jakubowski Ryszard
BMW 328 podczas historycznego wyścigu Mille Miglia
BMW 328 podczas historycznego wyścigu Mille Miglia
BMW

REKLAMA

REKLAMA

Wśród wielkich pionierów światowej motoryzacji niemieccy konstruktorzy i producenci aut zajmują jedną z najwyższych pozycji. Ich pomysłowości i umiejętności twórczego myślenia zawdzięczamy w dużej mierze obecny obraz motoryzacji. Do dziś niemieckie samochody cieszą się uznaniem na całym świecie a niemieccy producenci aut dzięki swojej renomie przetrwali wiele kryzysów ekonomicznych i koniunkturalnych.

REKLAMA

Historia rozwoju motoryzacji w Niemczech jest niezwykle urozmaicona. Przyczyniły się do tego nie tylko prężnie rozwijające się wytwórnie aut, ale także sztuczny podział Niemiec po zakończeniu II wojny światowej na dwa niezależne państwa, z których jedno rozwijało się, a wraz z nim jego przemysł samochodowy, w oparciu o zasady wolnorynkowe, podczas gdy w drugim hamulcami jakiegokolwiek postępu były doktryny komunistyczne i pomysły dyletantów, którym nieopatrznie dano do rąk pełnię władzy nad gospodarką.

REKLAMA

Pierwszą niemiecką konstrukcją, którą można uznać za prototypowy pojazd samobieżny, był trójkołowiec napędzany benzynowym silnikiem spalinowym, skonstruowany w 1886 roku przez Karla Friedricha Benz’a. Od jego nazwiska pochodzi nazwa paliwa do silników z zapłonem iskrowym – benzyny. Benz zdawał sobie sprawę, że jego wynalazek ma ogromne znaczenie, toteż szybko go opatentował i potem ze sprzedaży patentu czerpał przez wiele lat niemałe korzyści. Rok wcześniej inny niemiecki konstruktor, Wihelm Maybach, współpracujący z przemysłowcem i również konstruktorem Gottliebem Däumler’em, znanym bardziej jako Daimler, konstruuje prawdopodobnie jako pierwszy na świecie, motocykl. Miał on jednocylindrowy silnik o mocy około 0,5 KM.  Daimler uzyskuje na niego patent i pozwala Maybachowi rozpocząć prace nad swoim samochodem, całkowicie niezależnie od Benz’a. Pojazd ten powstaje w 1887 roku, a następnie zostaje zaprezentowany na światowej wystawie w Paryżu.

Zobacz też: Historia motoryzacji: Opel, od maszyn do szycia do eleganckich samochodów

W 1888 roku w interesujący sposób zostają zademonstrowane światu walory pojazdu, stworzonego przez Benz’a. Jego żona Bertha, podobno bez jego wiedzy i zgody wyruszyła o świcie 5 sierpnia wraz ze swoimi nastoletnimi synami pojazdem, oznaczonym jako Benz Patent-Motorwagen Nummer 3 w daleką podróż z Mannheim do Pforzheim. Bez pomocy mechaników pokonała wówczas dystans 108 km, po raz pierwszy w historii motoryzacji przekraczając barierę 100 km. Do celu dotarła późnym wieczorem, nie bez przygód. Własnoręcznie musiała usunąć kilka usterek, które pokazały producentowi słabe strony pojazdu.  

W 1922 roku zakłady lotnicze Bayerische Flugzeug-Werke łączą się z wytwórnią silników Bayerische Motorenwerke, dając początek koncernowi BMW.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W 1926 roku konkurujące ze sobą firmy  Daimler Motorengesellschaft i Benz & Cie tworzą spółkę Daimler-Benz AG, która już wkrótce staje się jedną z najbardziej znanych światowych wytwórni luksusowych samochodów.

Zobacz też: Historia motoryzacji: Cztery kółka które podbiły świat

REKLAMA

Lata poprzedzające wybuch II światowej były okresem intensywnego rozwoju produkcji pojazdów wojskowych i samolotów. Powstawały wówczas konstrukcje o niewiarygodnych walorach, jak silniki lotnicze wielkiej mocy, oraz motocykle dostosowane do eksploatacji w najtrudniejszych warunkach, na pustyniach Bliskiego Wschodu i Północnej Afryki.

W 1945 roku, a więc niemal bezpośrednio po zakończeniu II wojny światowej,  taśmę montażową zakładów w Wolfsburgu opuszcza pierwszy Volkswagen o szokującym wyglądzie, nazywany popularnie „Garbusem”. Nie było to komfortowe auto, z wnętrzem o którym trudno powiedzieć, że było wygodne. Mimo to samochód ten stał się światowym przebojem i w różnych wersjach, z różnymi silnikami był produkowany jeszcze na początku XXI wieku w wielu montowniach i fabrykach, rozrzuconych po całym niemal świecie.  

Pod koniec lat pięćdziesiątych pojawiły się pierwsze produkty myśli technicznej wschodnioniemieckich konstruktorów. Były to produkowane w dawnych zakładach BMW w Eisenach Wartburgi. Wcześniej zakłady te kontynuowały przedwojenną produkcję modeli BMW, ze zmienioną marką, początkowo jako EMW, potem ­– IFA F9. Wartburg był, jak na socrealistyczne czasy, pojazdem luksusowym, niedostępnym dla kieszeni nawet najbogatszego robotnika. Toteż w tym czasie powstała w zakładach w Zwickau przedziwna konstrukcja, oparta częściowo na rozwiązaniach auta DKW7, z drewnianym nadwoziem pokrytym płatami tworzywa sztucznego – duroplastu. Auto, nazwane P70 to miało prymitywny dwusuwowy silnik o pojemności 0,7 l i niesynchronizowaną trzybiegową skrzynię biegów.

Następcą P70 był prymitywny, małolitrażowy Trabant, z silnikiem chłodzonym powietrzem, początkowo o pojemności 500 cm sześciennych, potem – 600 cm sześciennych, o mocy najpierw 18 KM, potem 26 KM a pod koniec produkcji nawet 26 KM. Trabanty z racji wyglądu i prymitywnej konstrukcji nazywano bardzo różnie, „mydelniczkami”, „karmą dla myszy” (podobno duroplast bardzo im smakował), „trampkami” (był to rodzaj lekkich bytów sportowych), w końcu „zemstą Honeckera”, a nawet „Fordem karton” i „karton-Corwettą”.  W ostatnich modelach Trabanta na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych przez krótki okres montowano silniki czterosuwowe 1,05 (1,1) l od Volkswagena Polo.  

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA