REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

E-firing – obawa przed konfrontacją z pracownikiem czy zwykła wygoda?

Treco Inspiracja do sukcesu
Portal dla szkoleniowców
E- firing, jest stosowany przez coraz większą liczbę pracodawców
E- firing, jest stosowany przez coraz większą liczbę pracodawców

REKLAMA

REKLAMA

W dobie Internetu coraz więcej działań zostaje uznanych za dopuszczalne, mimo że jeszcze kilka lat temu nie miały racji bytu. Niegdyś, formą obowiązkową było składanie podania do gabinetu profesora w celu uzyskania pożądanej informacji bądź zgody na zajmujący nas temat.

Dziś akceptowalne jest wysłanie maila czy nawet rozmowa telefoniczna, co jednym znacznie ułatwia funkcjonowanie, innym zaś jawi się jako szczyt niegrzeczności. W podobny sposób coraz częściej szukamy pracy, czy rezerwujemy miejsca w hotelach. Czy jednak zwolnienia z pracy listem elektronicznym staną się równie dopuszczalną formą?

REKLAMA

Zobacz także: Ochrona przed wypowiedzeniem umowy o pracę

Elektroniczne zwalnianie

REKLAMA

E- firing, bo o tym mowa, jest stosowany przez coraz większą liczbę pracodawców. Ten angielski termin w języku polskim oznacza nic innego, jak e-zwalnianie, czyli proces redukcji etatów, w trakcie którego nie dochodzi do bezpośredniego spotkania pracodawcy z pracownikiem.

Wyobraź sobie swój poranek. Zaczynasz od sprawdzenia nowinek na Facebooku, następnie, robiąc równocześnie kawę, przeglądasz pocztę elektroniczną. Wśród spamu wyławiasz wiadomość o następującej treści: „Na skutek redukcji personelu Twoje stanowisko zostało wyeliminowane. Z poważaniem..”.

Taka sytuacja miała miejsce w 2006 roku, kiedy to Radio Shock zwolniło 400 osób, wysyłając informację o rozwiązaniu stosunków pracy e-mailem. Oburzeni tego typu praktykami byli zarówno specjaliści, jak i pozostali obywatele. Firma, oskarżona o dehumanizację pracowników, odpierała ataki przekonując, że informowała wcześniej zainteresowanych o przekazaniu owej informacji właśnie w sposób elektroniczny.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz także: Czy możliwe jest rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia?

Zarządzanie na odległość

Okazuje się, że e-firing jest elementem pewnego sposobu zarządzania, zwanego „zarządzaniem na odległość”. Mimo, że psychologowie przestrzegają przed tego typu praktykami, zjawisko to staje się coraz popularniejsze i przybiera na sile.

REKLAMA

Dlaczego? Pracodawca, często nieprzygotowany na trudne psychologicznie kontakty z podwładnymi, ogranicza je do niezbędnego minimum. Obawa przed rozmową i towarzyszącymi jej emocjami wywołanymi zwolnieniem z pracy, nie jest przyjemnym przeżyciem dla pracodawcy. Gorączkowe wypytywanie o powód zwolnienia, prośby, płacz czy wyzwiska, to wszystko to, czego chce on uniknąć. Kierownictwo, wysługując się osiągnięciami techniki, oszczędza też znacznie swój czas - dużo łatwiej wysłać masowego maila o tej samej treści, niż porozmawiać z każdym z pracowników z osobna.

Zwolnienie pracownika w niewłaściwy sposób niejednokrotnie prowadzi do tworzenia niskiej samooceny. Zerwanie współpracy jest trudnym doświadczeniem dla podwładnego, gdyż często świadczy o niewystarczalności jego umiejętności, przez co ma prawo czuć się poniżony. Problem rośnie, kiedy osoba ta nie zostaje potraktowana z należytym szacunkiem, lecz dochodzi do deprecjonowania jego wartości i potraktowania go, jako kogoś gorszego. Towarzyszące poczucie bezsilności staje się niewiarygodnie wysokie, w rezultacie czego pojawia się agresja wobec instytucji - mówi psycholog Agnieszka Mackiewicz.

W nazywanych przez psychologów nieludzkich działaniach nie ma bowiem miejsca na szacunek, który przejawia się chociażby w podziękowaniu za wspólny czas pracy. Takie zachowanie znacznie osłabia autorytet pracodawcy, a także niekorzystnie wpływa na odbiór firmy przez otoczenie.

Dehumanizacja

W tradycyjnym procesie zwolnienia następuje spotkanie twarzą w twarz z pracownikiem. Znamy go kilka miesięcy, może kilka lat, innym razem pracował dla nas od zawsze. Wiemy, że ma dwójkę dzieci, chorą żonę i dług do spłacenia. Wiemy, że czasem zdarzyło mu się spóźnić, bo odwoził najmłodszą córkę do przedszkola, a wieczorami wychodzi z psem na spacer. Kiedy wysyłamy informację o rozwiązaniu współpracy pocztą elektroniczną cechy ludzkie, jakie posiada zwalniana przez nas osoba, minimalizują się. Andrzej, mówiący nam codziennie dzień dobry, staje się jedynie odbiorcą maila, nie kimś, kogo potencjalnie zranią nasze słowa. W przeciwieństwie do humanistycznych stosunków między ludźmi, nasyconych niejednokrotnie emocjami, zdehumanizowany stosunek jest analityczny i pozbawiony emocjonalnych interakcji.

Dehumanizowanie odchodzących pracowników może wydawać się wyjątkowo pociągające, zwłaszcza przy zwolnieniu większej liczby osób, z tego względu, że nie tylko zajmuje to dużo mniej czasu, ale przede wszystkim zanikają znamiona człowieczeństwa i sprawa przybiera anonimowy charakter.

Zobacz także: Czym są zwolnienia grupowe?

Cały proces elektronicznego zwalniania ludzi obdarty jest z profesjonalizmu, jakim powinna odznaczać się każda szanująca się firma. Bowiem nie tylko po owocach działań poznajemy prestiż danej instytucji, ale zwłaszcza przez odpowiednie traktowanie ludzi. Dobry wizerunek może być znacznie nadszarpnięty przez podobne działania, czego przykładem była ostra reakcja opinii publicznej w podobnym, mającym 5 lat temu miejsce, wydarzeniu.

Czasy się jednak zmieniają. Badania pokazują, że pokolenie nastolatków uznaje formę elektroniczną za dopuszczalną, co zdaje się być nie do przyjęcia wśród osób starszych. Otrzymanie tak istotnej wiadomości mailem jest bowiem dla nich wyrazem braku szacunku.

W Polsce skala problemu zdaje się być niewielka, ale być może ma to jedynie związek z tym, że nie zostały jeszcze przeprowadzone specjalistyczne badania w tym kierunku. Niemniej jednak można zauważyć tendencję rosnącą, co stanowi powód do zaniepokojenia.

Polskie prawo przewiduje powiadomienie o zwolnieniu jedynie w formie ustnej, osobistej, bądź pisemnej z potwierdzeniem odbioru.

Mimo, że wiele zawdzięczamy nowoczesnym technologiom, poprawiły one znacznie jakość naszego życia i stały się nieodzownym elementem codzienności, to zdaje się, że pewne formy powinny pozostać w nienaruszonym stanie. Szacunek, szczerze powiedziane słowo 'dziękuję' zakończone uściskiem dłoni, nie powinno zmieniać swojej postaci. Wystarczający jest fakt, że łatwiej prowadzić konwersację na czacie, niż przy wspólnej filiżance herbaty. Nowoczesność, choć zawdzięczamy jej wiele, czasem powinna ustąpić tradycji.

Zobacz także: Gdy pracownik nie zgadza się z wypowiedzeniem umowy o pracę

Monika Mańka

www.treco.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

REKLAMA

Ustawa o kryptoaktywach już w 2024 roku. KNF nadzorcą rynku kryptowalut. 4,5 tys. EUR za zezwolenie na obrót walutami wirtualnymi

Od końca 2024 roku Polska wprowadzi w życie przepisy dotyczące rynku kryptowalut, które dadzą Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) szereg nowych praw w zakresie kontroli rynku cyfrowych aktywów. Za sprawą konieczności dostosowania polskiego prawa do przegłosowanych w 2023 europejskich przepisów, firmy kryptowalutowe będą musiały raportować teraz bezpośrednio do regulatora, a ten zyskał możliwość nakładanie na nie kar grzywny. Co więcej, KNF będzie mógł zamrozić Twoje kryptowaluty albo nawet nakazać ich sprzedaż.

KAS: Nowe funkcjonalności konta organizacji w e-Urzędzie Skarbowym

Spółki, fundacje i stowarzyszenia nie muszą już upoważniać pełnomocników do składania deklaracji drogą elektroniczną, aby rozliczać się elektronicznie. Krajowa Administracja Skarbowa wprowadziła nowe funkcjonalności konta organizacji w e-US.

Sztuczna inteligencja będzie dyktować ceny?

Sztuczna inteligencja wykorzystywana jest coraz chętniej, sięgają po nią także handlowcy. Jak detaliści mogą zwiększyć zyski dzięki sztucznej inteligencji? Coraz więcej z nich wykorzystuje AI do kalkulacji cen. 

Coraz więcej firm zatrudnia freelancerów. Przedsiębiorcy opowiadają dlaczego

Czy firmy wolą teraz zatrudniać freelancerów niż pracowników na etat? Jakie są zalety takiego modelu współpracy? 

REKLAMA

Lavard - kara UOKiK na ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Firmy wprowadzały w błąd konsumentów kupujących odzież

UOKiK wymierzył kary finansowe na przedsiębiorstwa odzieżowe: Polskie Sklepy Odzieżowe (Lavard) - ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Konsumenci byli wprowadzani w błąd przez nieprawdziwe informacje o składzie ubrań. Zafałszowanie składu ubrań potwierdziły kontrole Inspekcji Handlowej i badania w laboratorium UOKiK.

Składka zdrowotna to parapodatek! Odkręcanie Polskiego Ładu powinno nastąpić jak najszybciej

Składka zdrowotna to parapodatek! Zmiany w składce zdrowotnej muszą nastąpić jak najszybciej. Odkręcanie Polskiego Ładu dopiero od stycznia 2025 r. nie satysfakcjonuje przedsiębiorców. Czy składka zdrowotna wróci do stanu sprzed Polskiego Ładu?

REKLAMA