REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Spada oprocentowanie lokat

Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.

REKLAMA

REKLAMA

Po kilku miesiącach stabilizacji, a nawet niewielkiego wzrostu, oprocentowanie lokat bankowych dość wyraźnie idzie w dół. Zmiany nie są zbyt duże, ale tendencja nie podlega dyskusji.

Co się odwlecze, to nie uciecze – tak można skwitować to, co stało się na rynku lokat bankowych w ciągu ostatnich czterech tygodni. Odsetki oferowane klientom
od deponowanych przez nich środków nie malały przez kilka miesięcy, mimo obniżania stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej i spadającej inflacji. Gdy seria redukcji oficjalnych stóp procentowych została zatrzymana, a tempo wzrostu cen detalicznych i usług wynoszące 3,6% w lipcu okazało się wyższe, niż przed miesiącem i wyższe niż się powszechnie spodziewano, banki przystąpiły do bardziej radykalnego cięcia odsetek od lokat. Oczywiście określenie „radykalne” ma dość względny wymiar, ale z pewności odczuwalny dla klientów. Szczególnie w kontekście wspomnianego wzrostu inflacji. Choć publikowany przez Główny Urząd Statystyczny wskaźnik wzrostu cen odnosi się do przeszłości, to jednak w realny sposób wpływa na postrzeganie procesu „korozji” oszczędności, zachodzącej wskutek inflacji. Wpływa również na kalkulacje posiadaczy wolnych środków i decyzje o ich lokowaniu. Tym bardziej, że prognozy Ministerstwa Gospodarki mówią, że inflacja może w najbliższych miesiącach osiągnąć poziom 3,8%.

REKLAMA

Wskaźniki makroekonomiczne

REKLAMA

Wzrost inflacji w połączeniu z tendencją do obniżania oprocentowania lokat przez banki z pewnością skłoni posiadaczy oszczędności do poszukiwania innych, bardziej atrakcyjnych sposobów ich lokowania, a warunki są ku temu sprzyjające. Coraz więcej osób dostrzega możliwość osiągania zysków za pośrednictwem funduszy inwestycyjnych, które znów zaczynają notować zwiększony napływ gotówki.

Tendencja do obniżania wysokości oprocentowania lokat wynika z trwającego cały czas zaostrzania przez banki kryteriów udzielania kredytów. Skoro zaś tempo wzrostu wartości udzielanych kredytów słabnie, to i „zapotrzebowanie” na lokaty ze strony banków maleje. Nie są one już tak bardzo skłonne do płacenia za pieniądz zbyt wiele. Ponadto mają tych pieniędzy w nadmiarze. Problem leży raczej w rosnącym ryzyku udzielania kredytów.

Odsetki idą w dół

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W porównaniu do lipcowego zestawienia, daje się zauważyć bardzo wyraźny spadek oprocentowania bankowych lokat. Dotyczy to zarówno dotychczasowych liderów naszego rankingu, jak i banków znajdujących się na dalszych jego pozycjach. W przypadku lokat w złotych, najlepsze oferty mają wciąż te same banki. W czołówce są nadal Eurobank, Noble Bank, Polbank, Meritum Bank i AIG Bank.

Większość z nich zdecydowała się jednak na obniżenie oferowanego oprocentowania. W stosunkowo najmniejszym stopniu tendencja ta dotyczyła lokat najkrótszych, czyli 1-miesięcznych i najdłuższych, czyli 2- i 3-letnich.

REKLAMA

Na te prawidłowości należy jednak patrzeć z właściwej perspektywy. Najwyższe odsetki oferują głównie banki małe i działające od niedawna. Nie mając bazy kapitałowej o takiej skali, jak podmioty największe i najdłużej działające na rynku, muszą bardziej agresywnie pozyskiwać pieniądze, ale ich potencjał szybko się wyczerpuje. Dobrym przykładem może tu być Noble Bank, który w naszym lipcowym zestawieniu był liderem w trzech kategoriach lokat, w obecnym zaś tylko w dwóch. Oferowane oprocentowanie obniżył w przypadku wszystkich rodzajów lokat, i tych najkrótszych, i tych o dłuższych terminach. Inna rzecz, że stara się on utrzymać atrakcyjność swej oferty, korzystając z coraz bardziej upowszechniającego się mechanizmu unikania podatku od dochodów kapitałowych dzięki codziennej kapitalizacji odsetek. Także banki znajdujące się na dalszych miejscach w naszym rankingu wyraźnie zmniejszają oprocentowanie, a te które tego nie czynią, należą do wyjątków, choć oczywiście sytuacja w przypadku lokat o różnych terminach jest dość zróżnicowana.

Tezę o niezbyt wielkim potencjale pozyskiwania środków klientów po wysokiej cenie potwierdza zjawisko pojawiania się w naszym rankingu coraz liczniej banków starszych i większych. A wchodzą one do niego nie z powodu oferowania wyższego oprocentowania, ale wskutek jego obniżania przez banki mniejsze i młodsze.

Najwięcej zmian wysokości oprocentowania odnotowano w przypadku lokat o średnim czasie trwania, czyli od 3 do 12 miesięcy. Wysokość oferowanych odsetek dla tych o najkrótszych terminach, czyli 1-miesięcznych i tych o najdłuższych, czyli 24- i 36-miesięcznych również uległa zmianie, tyle że raczej w środku stawki.

Skalę zmian uwidacznia średni poziom oprocentowania oferowanego przez dziesięć banków, ujętych w naszym zestawieniu w każdej z kategorii lokat. Średnie oprocentowanie lokaty 3-miesięcznej obniżyło się z 6,025 % w połowie lipca do 5,86 % według stanu na 14 sierpnia. Lokaty 6-miesięczne „staniały” z 5,945 % do 5,73 %, a roczne z 6,06 % do 5,88 %. W większości przypadków jest to jednak tylko powrót do poziomu z czerwca tego roku, po lipcowym, jednorazowym - jak się okazało - wzroście.

Warto też zwrócić uwagę, że średnie oprocentowanie lokat 1-miesięcznych, wynoszące 4,49 %, jest tylko nieznacznie niższe od oprocentowania lokat 36-miesięcznych, które wynosi 4,7 %. Tę anomalię, na niekorzyść lokat o najdłuższym terminie utrzymania można tłumaczyć tym, że banki w dzisiejszych bardzo zmiennych warunkach na rynkach finansowych, nie są nadmiernie zainteresowane pozyskiwaniem pieniędzy na tak odległe okresy. Tu jednak trzeba wziąć poprawkę na to, że w naszym zestawieniu dominują banki małe i nastawione raczej na obsługę krótkoterminowych kredytów konsumpcyjnych.

Franki coraz mniej opłacalne

W ciągu ostatnich czterech tygodni spore zmiany zaszły na niezbyt dynamicznym do tej pory rynku lokat walutowych. Choć być może z punktu widzenia przeciętnego klienta trudno doszukać się logicznego związku między znaczną obniżką oprocentowania tego typu lokat z bardzo znacznym umocnieniem się złotego, to z pewnością po części kierowały się nim w swych decyzjach banki.

Banki oferujące w lipcu najwyższe oprocentowanie lokat w euro nie zmieniły swej oferty. Jednak niektóre z dalszych pozycji wyraźnie zmniejszyły wysokość odsetek. Głównie były to niewielkie banki spółdzielcze. Były i są dość widoczne w naszym rankingu, ale wynika to z faktu, że skala ich walutowej aktywności jest niewielka. Nie mają one zbyt wielu możliwości pozyskiwania walut na rynku międzybankowym, muszą więc korzystać z lokat klientów.

Najmniejsze zmiany zaszły w przypadku oprocentowania lokat w dolarach.

Deponowanie funtów stało się za to dla klientów znacznie mniej opłacalne, niż przed miesiącem. Był to jednak głownie skutek wycofania z oferty lokat dotychczasowych liderów, którzy prawdopodobnie zaspokoili już swoje niewielkie potrzeby dotyczące tej waluty.

I tak już bardzo niskie w lipcu oprocentowanie lokat we frankach szwajcarskich, w ciągu ostatnich czterech tygodni spadło jeszcze bardziej. Ta tendencja odnosiła się jednak do lokat o krótszych terminach, od 1 do 6 miesięcy. Dla przykładu, liderujący w tej kategorii Alior Bank obniżył oprocentowanie lokat 3-miesięcznych z 1,2 % do 0,8 %, a 6-miesięcznych z 1,3 % do 1 %. Banki z końca stawki oferują za franki zaledwie 0,1-045 % w zależności od czasu trwania lokaty. Jedynie w przypadku lokowania tej waluty na rok, stawki nie uległy zmianie.

Banki mają dość pieniędzy

Wszystko wskazuje na to, że banki kończą walkę o pieniądze klientów. W każdym razie są coraz mniej skłonne płacić za nie wysokie odsetki. Nie zamierzają też zbyt łatwą ręką udzielać kredytów. Uznają, że ryzyko związane z nimi jest coraz większe. Coraz częściej mówi się o rosnącej liczbie kredytów, ze spłatą których mogą być problemy. Minęły czasy, gdy kredyt można było dostać okazując jedynie dowód osobisty. Banki są więc coraz bardziej ostrożne i nic nie wskazuje na to, by ich nastawienie miało się zmienić w najbliższym czasie. Nie mają powodów, by przepłacać za lokaty, muszą też zadbać o utrzymanie rentowności swojej działalności. Zyski banków są znacznie mniejsze, niż w ubiegłym roku. Od wzrostu przychodów, o który coraz trudniej, zaczyna być ważniejsze liczenie kosztów.

Wzrost inflacji spowoduje najprawdopodobniej, że Rada Polityki Pieniężnej nie będzie już tak skłonna do obniżania stóp procentowych. Dla chętnych do lokowania pieniędzy w bankach nadchodzą więc nieco gorsze czasy. A wielu z nich zaczynają kusić osiągające coraz lepsze wyniki fundusze inwestycyjne.

//g4.infor.pl/p/_files/94000/ranking_lokat_gold_finance_sierpien_2009_8864.xls
Tytuł załącznika: 
Opis załącznika: Ranking lokat - sierpień 2009
Autor załącznika: 
Źródło załącznika: nieznane
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Troska i zrozumienie w kontakcie z pacjentami – klucz do profesjonalnej opieki zdrowotnej
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    REKLAMA

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    REKLAMA

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    REKLAMA