REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rosną opłaty w bankach

Mateusz Ostrowski
Analityk rynku produktów bankowych
Michał Sadrak
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Koszty związane z prowadzeniem rachunku bankowego wzrosły w skali roku nawet o kilkaset złotych – wynika z analizy Open Finance. Jakie opłaty, i w których bankach skoczyły najbardziej?

REKLAMA

Gorsza sytuacja gospodarcza Polski odbija się negatywnie na wynikach banków. Zakręcenie kurka z kredytami, rosnące koszty obsługi starych kredytów, wyniszczająca wojna depozytowa – to wszystko powoduje, że biznes nie kręci się już tak dobrze, jak kiedyś. Banki zaczęły więc wprowadzać podwyżki opłat, np. za prowadzenie rachunku, przelewy realizowane w oddziale albo wypłatę pieniędzy z obcego bankomatu. To dlatego w ostatnich miesiącach głośno było o zmianach w tabelach opłat i prowizji poszczególnych banków. W Open Finance podsumowaliśmy te zmiany, sprawdzając o ile wzrosły koszty związane z prowadzeniem rachunku bankowego od listopada 2008 r. – czyli od momentu kiedy kryzys nie osiągnął jeszcze zaawansowanego etapu.

REKLAMA

Ponieważ oferta banków nie ogranicza się tylko do jednego rodzaju konta (wystarczy wymienić rachunki internetowe, różne rodzaje kont uniwersalnych, a także produkty dla klientów konserwatywnych), porównanie kosztów przygotowaliśmy pod kątem dwóch typów klientów: „internetowego” i „tradycyjnego”. Obliczyliśmy, ile wydają oni na bankowe usługi w skali roku (szczegółowy opis metodologii przedstawiamy poniżej).

Klient „internetowy”

REKLAMA

W niektórych bankach koszty znacząco wzrosły. W przypadku klienta „internetowego” najgorzej wygląda sytuacja posiadaczy konta Sukces w Dominet Banku, gdzie roczny koszt użytkowania rachunku wzrósł o 96 zł – głównie przez większą o 8 zł miesięczną opłatę za prowadzenie rachunku. Większych kosztów nie uniknęli też posiadacze rachunku Komfort w Dominet Banku (wzrost o 65 zł). Nowe warunki musieli zaakceptować również klienci Banku BPH, korzystający z konta Sezam Max, którzy obecnie płacą prawie 41 zł więcej. Przez długi czas ten rachunek w BPH był konkurencją dla kont oszczędnościowych ze względu na wysokie oprocentowanie. Ostatecznie jednak spadło ono z 3,7 do 1 proc. Generalnie jednak koszty związane z obsługą rachunku przez internet nie rosły tak mocno, jak w opisanych wyżej przypadkach. W sumie spośród ofert 24 banków, które przeanalizowaliśmy, opłaty wzrosły w przypadku 18 z nich.

Warto zaznaczyć, że w części banków opłaty rosły tylko w przypadku niektórych kont podczas gdy w przypadku innych malałby. Tak jest m.in. w Banku Zachodnim WBK, gdzie obecnie tańsze jest korzystanie z Konta 24 i Konta 24.pl, a droższe użytkowanie Konta Wydajesz & Zarabiasz. Podobnie jest w Kredyt Banku – obniżkę odczuli klienci korzystający przez internet z Ekstrakonta Profit, chociaż należy zaznaczyć, że w skali roku i tak płacą oni ok. 200 zł. To bardzo dużo w porównaniu z innymi internetowymi rachunkami. Taniej mają też posiadacze konta Nordea Spektrum, bo internetowe przelewy są tam teraz darmowe, podczas gdy wcześniej kosztowały 60 groszy. Zwykłe konto w Nordea Banku zrobiło się jednak droższe. Mniej płacą klienci Banku Pocztowego i Volkswagen Banku direct. Nie zmienił się zaś koszt korzystania z rachunku przez internet w Banku BGŻ, ING Banku, mBanku, MultiBanku oraz w przypadku jednego z kont Invest-Banku. .

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Klient „tradycyjny”

Zdecydowanie gorzej sytuacja wygląda w przypadku ofert analizowanych pod kątem klienta „tradycyjnego”. Z danych Open Finance wynika, że to głównie konserwatywni klienci odczuli skutki podwyżek. W tej kategorii sprawdziliśmy 21 banków – koszty wzrosły aż w 19 z nich. Wyjątek stanowiły oferty zaledwie kilku instytucji: Banku BGŻ, gdzie żadnych zmian nie było, Banku Millennium, w którym konto nieznacznie potaniało, oraz Banku Pocztowego, którego Pocztowe Konto Plus zrobiło się znacznie tańsze (wcześniej kosztowało 10 zł miesięcznie, teraz może być bezpłatne). Podrożało jednak Pocztowe Konto Standard. W innych bankach podwyżki były dużo wyższe.

Teoretycznie największy wzrost odczuli klienci Raiffeisen Banku, w którym roczny koszt związany z korzystaniem z rachunku wzrósł o 448 zł. To przede wszystkim efekt wprowadzenia prawie 10-złotowej opłaty za przelew w oddziale, która w zasadzie wyklucza korzystanie z tej usługi na szerszą skalę. W praktyce jednak Raiffeisen nie ma wielu klientów korzystających z tej usługi, więc zmiana nie powinna być aż tak bolesna. Większym problemem może się za to okazać wzrost opłat za korzystanie z Superkonta w PKO BP, które łącznie wzrosły o 100 zł. Ze względu na sporą liczbę klientów konserwatywnych w tym banku, podwyżki mogą okazać się w tym przypadku bardziej dotkliwe. Tego typu osoby za konto zapłacą więcej także w Kredyt Banku (o 120 zł), Nordea Banku (o 126-138 zł), Citibanku (o 112-124 zł), Dominet Banku (o 108-168 zł) czy Banku BPH (wzrost o 112 zł).

Należy pamiętać, że wszystkie wyliczenia oparte są na konkretnych założeniach, które opisujemy w metodologii. W rzeczywistości koszty będą się różnić z zależności od tego, w jaki sposób korzystamy z rachunków. Jedno jest pewne – podwyżki oznaczają dość duże obciążanie dla domowych budżetów tych osób, które nie korzystają z bankowości internetowej. Gołym okiem widać, że banki starają się niejako zmusić klientów do korzystania z tego kanału dostępu do usług. I wygląda na to, że poza zmianą banku, korzystanie z usług on-line jest najlepszym sposobem na złagodzenie kosztów podwyżek.

Metodologia

W naszych wyliczeniach uwzględniliśmy dwa skrajne profile klientów. Pierwszy z nich – „internetowy” – to aktywny internauta, który nie zagląda do oddziałów banków, używa karty debetowej do płatności bezgotówkowych i wykonuje wszystkie transakcje przez internet. Drugi to klient „tradycyjny”, który preferuje kontakt z „żywym” pracownikiem banku, dlatego przelewy wykonuje w oddziale lub za pośrednictwem telefonicznego centrum obsługi. Obydwaj przelewają na swoje konta wynagrodzenie (średnia krajowa), w tym samym banku utrzymują też depozyty.

Koszty za używanie rachunku w skali roku oszacowaliśmy przy założeniach, że nasi klienci wykonują sześć przelewów w miesiącu, raz na kwartał wybierają pieniądze w obcym bankomacie, a raz w roku nie uda im się spełnić kryteriów niezbędnych do tego, by kartę płatniczą używać za darmo. Wśród kosztów uwzględniliśmy także opłatę za dostęp do kanałów elektronicznych. Uwzględniliśmy również oprocentowanie rachunku przy założeniu, że klient przelewa tam wynagrodzenie i wydaje je w ciągu miesiąca.

//g2.infor.pl/p/_files/93000/zestawienie_zmian_ror_030709_6700.xls
Tytuł załącznika: 
Opis załącznika: Zestawienie zmian kosztów bankowych - lipiec 2009
Autor załącznika: 
Źródło załącznika: nieznane
//g9.infor.pl/p/_files/93000/zest_ror_porownanie_kosztow_030709_6699.xls
Tytuł załącznika: 
Opis załącznika: Porównanie kosztów ROR - lipiec 2009
Autor załącznika: 
Źródło załącznika: nieznane
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    REKLAMA

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    Kończy się najostrzejsza zima od 50 lat. Prawie 5 mln zwierząt hodowlanych zginęło z głodu w Mongolii

    Dobiegająca końca zima w Mongolii, najostrzejsza od pół wieku, doprowadziła do śmierci niemal 5 mln kóz, owiec i koni, które nie są w stanie dotrzeć do pożywienia. To duży cios w gospodarkę kraju zamieszkanego przez ok. 3,3 mln ludzi, z których ok. 300 tys. utrzymuje się z hodowli zwierząt - podkreśliło Radio Swoboda.

    REKLAMA