REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rynek zaczyna opadać pod własnym ciężarem

Marek Rogalski
Marek Rogalski
Ekspert ds. rynku walut w Domu Maklerskim Banku Ochrony Środowiska SA

REKLAMA

REKLAMA

Przebieg notowań w środę pokazał, iż na rynku zaczyna brakować nowych impulsów dla podtrzymania rozpoczętego w piątek trendu. Notowania EUR/USD nie zdołały sforsować poziomu nocnego szczytu na 1,5115 i tym samym zbliżyć się do tegorocznego maksimum na 1,5144.

REKLAMA

Euro było dzisiaj jedną ze słabszych walut, mocniej zachowywał się brytyjski funt, czy też australijski dolar. To też sygnał, iż rynek przestaje wierzyć w to, iż jutro szef ECB może zaprezentować więcej szczegółów dotyczących ewentualnej polityki zakończenia działań ilościowych. A to może powodować, iż euro może tracić także jutro, chociaż do samej konferencji o godz. 14:30 możemy być świadkami jeszcze jednej próby podejścia w górę. Być może z naruszeniem wspomnianych wcześniej okolic 1,5115 na EUR/USD i testem poziomu 1,5144 (więcej w dziale analizy technicznej). Wpływ odczytów Challengera (lepszy) i ADP (gorszy) na rynek był dzisiaj umiarkowany. ADP podał, iż spodziewa się, że w gospodarce ubyło w listopadzie 169 tys. etatów poza rolnictwem (oczekiwano spadku o 155 tys., ale też trzeba wziąć pod uwagę, że w październiku odczyt wyniósł 195 tys. po rewizji). Dla inwestorów kluczowe będą jednak piątkowe dane Departamentu Pracy (prognoza to -130 tys.). Niemniej jutro poza wspomnianym posiedzeniem ECB, warto będzie zwrócić też uwagę na odczyt ISM dla usług o godz. 16:00 (prognoza 51,5 pkt.).

REKLAMA

W kraju złoty nie zdołał sforsować poziomu 4,10 zł za euro. Widać, że chęć do zakupów naszej waluty jest mniejsza. To może być wynik sytuacji na EUR/USD, ale także powrotu obaw dotyczących przyszłorocznego budżetu. Warto też zwrócić uwagę na opinię byłego premiera Marka Belki, a obecnie dyrektora w Międzynarodowym Funduszu Walutowym, którego zdaniem kurs złotego jest zbliżony do wartości godziwej. Wydaje się, że skoro złoty dzisiaj nie wykorzystał swojej szansy, to jutro nie należy spodziewać się umocnienia poniżej 4,10 zł za euro, a raczej początku korekty sugerowanej w rannej analizie technicznej.

EUR/USD: Dzisiaj o godz. 20:00 rynek pozna jeszcze zapiski z Beżowej Księgi FED, czyli okresowy raport o stanie gospodarki na podstawie badań w poszczególnych okręgach USA. Trudno powiedzieć, czy stanie się on katalizatorem do jakiegoś ruchu. Widać, że dzisiaj rynek nie był w stanie opuścić zapoczątkowanej wczoraj wieczorem konsolidacji 1,5060-1,5115. Wskaźniki 4H zaczynają pokazywać słabość strony popytowej na euro. Nie ma jednak mocnych sygnałów sprzedaży. Ewentualne naruszenie 1,5060 może sprowadzić notowania do 1,5045, ale to może być pułapka.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Troska i zrozumienie w kontakcie z pacjentami – klucz do profesjonalnej opieki zdrowotnej
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    REKLAMA

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    REKLAMA

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    REKLAMA