REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Otwarcie tygodnia bez nerwów

Marek Rogalski
Marek Rogalski
Ekspert ds. rynku walut w Domu Maklerskim Banku Ochrony Środowiska SA
Rynek szykuje się na  zaplanowane na środę posiedzenie amerykańskiego FED.
Rynek szykuje się na zaplanowane na środę posiedzenie amerykańskiego FED.

REKLAMA

REKLAMA

Giełdy rozpoczęły nowy tydzień, znajdując się w dość stabilnej sytuacji, co zawdzięczają utrzymywaniu się dobrych nastrojów z poprzednich dni. W nocy eurodolar zdołał złamać opór na poziomie 1,36 i ustanowił nowe maksimum na wysokości 1,3642. Później górę wzięła jednak podaż, spychając parę walutową poniżej poziomu 1,36.

REKLAMA

Niewykluczone, że jednym z powodów takiego zachowania były informacje, jakie napłynęły z Irlandii. Po tym jak Zieloni opuścili koalicję rządową, premier Brian Cowen jest zmuszony podjąć decyzję w sprawie przyspieszonych wyborów parlamentarnych, gdyż nie posiada wystarczającego mandatu do dalszego sprawowania władzy. Pierwotnie spekulowano, iż szef rządu zdecyduje się na datę 11 marca, ale teraz wybory odbędą się najprawdopodobniej w drugiej połowie lutego. Polityczne przepychanki nie zaskoczyły rynku finansowego, gdyż o tym, że koalicja jest krucha i do nowego rozdania dojdzie w lutym lub marcu, było wiadomo już na początku grudnia, kiedy to obecnemu premierowi z trudem udało się zebrać większość, która zgodziła się na przyjęcie wsparcia finansowego od Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Tym samym negatywnej reakcji na irlandzkim rynku długu nie ma – spread pomiędzy 10-letnimi irlandzkimi obligacjami a ich niemieckimi odpowiednikami wynosił w poniedziałek rano 580 pkt. To nie jest mało, ale w listopadzie ur. wartości te sięgały 680-690 pkt. Wydaje się, że pewne perturbacje mogłyby pojawić się dopiero wtedy, kiedy w kampanii wyborczej padłyby mocne słowa, sugerujące radykalne zmiany w programie oszczędnościowym, który był podstawą do udzielenia międzynarodowej pomocy.

REKLAMA

Dzisiaj inwestorzy będą śledzić wydarzenia z Irlandii, ale istotniejsze mogą okazać się dane ze strefy euro. Rynek będzie przygotowywać się do zaplanowanego na środę posiedzenia amerykańskiego FED, które może w krótkim okresie utrwalić słabość dolara. Brakuje jednak zmian w parametrach polityki monetarnej, w tym sugestii odnośnie takich posunięć przy QE2. W kraju taki rozwój wypadków może pomóc złotemu, który dzisiaj rano utrzymywał poziomy z piątku. Warto też wspomnieć o publikacji dzisiejszego raportu MFW. Jego zawartość zostanie ujawniona o godz. 16:30 i może zachęcić do zwiększenia inwestycji na emerging markets. Informacje z Węgier odnośnie oczekiwanej podwyżki stóp przez NBH nie będą mieć większego wpływu.

Dowiedz się także: Dlaczego nastąpiło umocnienie eurodolara?

EUR/PLN:

Silny opór to 3,88 i dzisiaj nie powinniśmy go przebić. Istnieją szanse na złamanie wsparcia na 3,86. Dzisiaj może ono nie być zbyt trwałe, jednak pozostanie sugestią, iż w kolejnych dniach rynek zamierza kierować się w stronę 3,83-3,84.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

USD/PLN:

W piątek dolar spadł poniżej wsparcia na poziomie 2,85, co sugeruje, iż kolejne dni przyniosą ruch w stronę 2,80. Dzisiaj jednak możliwa jest konsolidacja w przedziale 2,83-2,86, czyli nieznaczne naruszenie rejonu 2,85. Nastąpi ona pod warunkiem, że rozpoczęta w nocy korekta na EUR/USD będzie kontynuowana w najbliższych godzinach.

Polecamy serwis: Lokaty

EUR/USD:

Obecna korekta z okolic 1,3642, rozpoczęta w nocy po ustanowieniu nowego szczytu, nie zagraża utrzymaniu trendu wzrostowego. Ten jest dość silny, co pokazują dzienne wskaźniki, zwłaszcza MACD. Pierwszym ostrzeżeniem byłby dopiero spadek poniżej wartości 1,3538, czyli szczytu z 19 stycznia, a drugim – zejście poniżej poziomu 1,3465, szczytu z 18 stycznia. Na to raczej się nie zanosi. W kontekście środowego komunikatu FED na przestrzeni tygodnia możliwy jest ruch w okolice 1,37-1,38.

GBP/USD:

Silne wsparcie to poziom 1,5850-1,59, a opór znajduje się w rejonie 1,6000-1,6050. Czwartkowe zejście poniżej 1,59 może być sygnałem pewnego wyhamowania trendu wzrostowego. Jednak brakuje jeszcze mocnych sygnałów, sugerujących odwrócenie trendu na spadkowy. Te padłyby dopiero w sytuacji zejścia poniżej wartości 1,5800-1,5830, na co nie zanosi się na razie. Wydaje się, że najbliższe dni mogą przynieść próbę ustanowienia nowego szczytu powyżej 1,6059 z 18 stycznia br. Stanie się tak, jeżeli opublikowane jutro rano wstępne dane o PKB w IV kwartale nie zaskoczą negatywnie rynku.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    REKLAMA

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    Kończy się najostrzejsza zima od 50 lat. Prawie 5 mln zwierząt hodowlanych zginęło z głodu w Mongolii

    Dobiegająca końca zima w Mongolii, najostrzejsza od pół wieku, doprowadziła do śmierci niemal 5 mln kóz, owiec i koni, które nie są w stanie dotrzeć do pożywienia. To duży cios w gospodarkę kraju zamieszkanego przez ok. 3,3 mln ludzi, z których ok. 300 tys. utrzymuje się z hodowli zwierząt - podkreśliło Radio Swoboda.

    REKLAMA