REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jak nowe informacje wpłyną na kurs EUR/USD

Marek Rogalski
Marek Rogalski
Ekspert ds. rynku walut w Domu Maklerskim Banku Ochrony Środowiska SA

REKLAMA

REKLAMA

Dla EUR/USD potrzeba było pretekstów i takie zaczęły się pojawiać – dzisiaj rano agencja Moody’s obniżyła rating dla Hiszpanii do „Aa1” z perspektywą stabilną. Z kolei bank centralny Irlandii podał, iż w najczarniejszej wersji, wartość pomocy dla banku AIB wyniesie nawet 34 mld EUR (dobrze, że to mniej, niż 35 mld EUR, które pojawiały się w innych, niezależnych szacunkach).

REKLAMA

Można jednak odnieść wrażenie, że inwestorzy nie przestraszyli się zbytnio informacji z Hiszpanii, a Jean-Claude Juncker (szef Eurogrupy) przyznając, iż temat ewentualnej pomocy finansowej dla Irlandii nie będzie dyskutowany podczas dzisiejszego spotkania unijnych ministrów finansów, w pewnym sensie zbagatelizował znaczenie irlandzkich problemów. W średnim terminie za zwyżkami euro nadal przemawiają fakty w postaci perspektyw prowadzenia bardziej „jastrzębiej” polityki przez Europejski Bank Centralny w porównaniu z jego odpowiednikami z pozostałych krajów G-7. Niemniej w krótkim okresie warto mieć się na baczności – dzisiaj o godz. 14:30 poznamy kolejny odczyt danych o PKB za II kwartał (odczyt gorszy, niż 1,6 proc. byłby odebrany negatywnie). Równie „wrażliwe” będą dane nt. cotygodniowego bezrobocia (godz. 14:30), indeksu Chicago PMI (godz. 15:45), czy wreszcie popołudniowe wystąpienia szefa FED. Tutaj każdy słaby odczyt będzie nasilał spekulacje nt. dodatkowych działań stymulujących ze strony FED i tym samym osłabiał pozycję dolara. Niemniej pretekstem do spadku EUR/USD mogłoby być pogorszenie nastrojów na Wall Street i fakt, iż jutro rozpoczynamy październik, czyli z reguły słaby okres dla rynków akcji.

REKLAMA

W kraju złoty dość szybko „przetrawił” wczorajszą decyzję RPP i komunikat, którego raczej nie można nazwać zbyt „jastrzębim”. Widać, że przyjęta została strategia wyczekiwania i reagowania na zmieniającą się rzeczywistość. W efekcie wpływ na złotego miały dzisiaj rano informacje z Hiszpanii i Irlandii. Niewielka reakcja rynku EUR/USD, który nie zdołał spaść poniżej 1,3550 i dość szybko zawrócił w górę (powyżej 1,36), sprawiła, że złoty stracił niewiele. O godz. 10:07 za euro płacono 3,9840 zł, a dolar był wart 2,9250 zł. Bez wyraźnego impulsu z zagranicy, nasza waluta najprawdopodobniej pozostanie dzisiaj dość stabilna.

Zobacz także: Kalkulator wymiany walut

REKLAMA

EUR/PLN: W ujęciu dziennym notowania nadal pozostają w kanale wzrostowym rozpoczętym w połowie września z ograniczeniem 3,9550 zł z dołu i 4,00 zł z góry. Dzienne wskaźniki potwierdzają zwyżkę, a MACD zbliża się do poziomu równowagi, którego naruszenie będzie mocnym impulsem do wzrostów. Wydaje się, zatem, iż w perspektywie najbliższych 1-2 tygodni można spodziewać się próby zwyżki w rejon 4,02-4,05, co dobrze wpisze się w oczekiwaną korektę na globalnych rynkach. Na dzisiaj wsparcie można wyznaczyć w okolicach 3,9700-3,9750 zł i wyraźne zejście poniżej jest mało prawdopodobne.

USD/PLN: Można odnieść wrażenie, że rejon 2,90 stanie się mocniejszym wsparciem na najbliższe dni, chyba, że EUR/USD pójdzie wyraźnie do góry. Jeżeli założyć, że złoty będzie narażony na osłabienie, a EUR/USD będzie się pomału zsuwać w dół, to wsparcia trzeba szukać już na 2,92. Ruch w górę mógłby zostać wyprowadzony w okolice 2,95-2,96 w ciągu kilku najbliższych dni. Na dzisiaj do sforsowania będzie rejon 2,94.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

EUR/USD: Wyraźne odbicie z rejonu 1,3560 może świadczyć o sile popytu i znaczeniu linii obrony na 1,3550. Ujęcie 4-godzinowe nie przemawia jednak za dynamicznymi zwyżkami na dzisiejszej sesji. Stąd też wydaje się, że wejdziemy w trend boczny, a wczorajszy szczyt na 1,3647 nie zostanie naruszony. Kolejna próba zejścia na 1,3550 jest całkiem możliwa.

GBP/USD: Funt próbuje dzisiaj rano zwyżki po tym, jak dane z nieruchomości nie okazały się tak słabe, jak się obawiano. Nie wydaje się jednak, aby udało się sforsować opór na 1,59. Do tego potrzeba będzie mocniejszych impulsów. Z kolei silne zawrócenie z rejonu 1,59 tylko wzmocni znaczenie tego oporu i nasili spekulacje, co do spadku w rejon 1,57.

Polecamy serwis: Notowania

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    REKLAMA

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    Kończy się najostrzejsza zima od 50 lat. Prawie 5 mln zwierząt hodowlanych zginęło z głodu w Mongolii

    Dobiegająca końca zima w Mongolii, najostrzejsza od pół wieku, doprowadziła do śmierci niemal 5 mln kóz, owiec i koni, które nie są w stanie dotrzeć do pożywienia. To duży cios w gospodarkę kraju zamieszkanego przez ok. 3,3 mln ludzi, z których ok. 300 tys. utrzymuje się z hodowli zwierząt - podkreśliło Radio Swoboda.

    REKLAMA