REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

REKLAMA

Polacy zmęczeni rosnącym oprocentowaniem, szukają alternatyw wobec najpopularniejszych dotychczas walut kredytów hipotecznych – złotego i franka szwajcarskiego. Na pierwszy rzut oka, idealnie do tej roli nadaje się japoński jen.

Wszystko za sprawą niskich stóp procentowych, dzięki którym oprocentowanie kredytów w japońskiej walucie mogłoby wynosić niewiele ponad 2 proc. rocznie. Dlaczego wiec nasze banki nie pozwalają zadłużać się w jenach?

REKLAMA

REKLAMA

Kredyty w jenach nie są jednak w Polsce całkowicie obce. W latach 2000-2001 udzielał ich nieistniejący już Bud-Bank, który później został wchłonięty przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Po przejęciu Bud-Banku kredyty w jenach zostały wycofane z oferty, klienci dalej jednak spłacają zaciągnięte wcześniej kredyty. Obecnie w portfelu BGK znajduje się już tylko 26 takich kredytów – w sumie opiewają one na sumę około 800 tys. zł. Kredyty były udzielane na 20 lat, czyli wszystkie zostaną spłacone do końca 2021 roku.

Kredyt w Bud-Banku obciążony był bardzo wysoka marżą, przekraczającą 5 proc. Z tego powodu obecnie średnie oprocentowanie tych kredytów wynosi 6,5 proc. Jest ono bardzo wysokie i zbliżone do oprocentowania kredytów w złotych. Dlatego większość ich posiadaczy spłaciła swój kredyt wcześniej lub zamieniła na kredyt we franku szwajcarskim. Jednak na takim kredycie można było zyskać dzięki spadającemu kursowi jena. W okresie od początku stycznia 2000 roku do teraz wartość jena wobec złotówki spadła o 48,6 proc., o tyle też zmniejszyła się miesięczna rata kredytu oraz całe zadłużenie osób spłacających kredyty w tej walucie.

Oferta dla bogatych

REKLAMA

Poza ofertą Bud-Banku kredyty w jenach były i są dla zwykłych klientów banków niedostępne. Mogą z nich jednak korzystać najbogatsi klienci w ramach oferty private bankingu. Kredyty hipoteczne w japońskiej walucie oferuje obecnie BRE Bank. Wprowadzenie jenów do swojej oferty dla najbogatszych zapowiedział także Bank Zachodni WBK. Żeby stać się klientem bankowości prywatnej trzeba ulokować w tym banku co najmniej 1 mln zł. Może być tak, że warunkiem uzyskania kredytu w jenach będzie zgromadzenie w produktach banku jeszcze większej kwoty. Jaka to kwota, dowiemy się dopiero jesienią, gdy bank już oficjalnie wprowadzi jeny do własnej oferty.

Zwyczajni klienci na kredyty w jenach dotychczas nie mogli liczyć, ponieważ banki uznawały bowiem, że kredyty w jenach są dla nich zbyt ryzykowne. Co prawda oprocentowanie tych kredytów byłoby niższe niż w wypadku franka szwajcarskiego, jednak zadłużanie w jenach wiązałoby się ze znacznie wyższym ryzykiem kursowym. Wahania kursu jena do złotego są w ostatnich 10 latach o 1,5 raza większe niż franka do złotego. To powoduje, że prawdopodobieństwo skokowych zmian wysokości miesięcznych rat są w wypadku jena wyższe niż dla franków. Kurs franka jest w dużym stopniu skorelowany z kursem euro, czego o jenie powiedzieć nie można.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Niższe oprocentowanie kredytu

Oczywiście wielu klientów byłoby gotowych podjąć takie ryzyko. Oprocentowanie kredytów w jenach byłoby bowiem o około 1,5 pkt. proc. niższe niż kredytów we frankach. Dziś stawka LIBOR (stosowana do obliczania oprocentowanie kredytów w walutach obcych) dla jena wynosi zalewnie 0,91 pkt. proc., analogiczna stopa dla franka szwajcarskiego to 2,77 pkt. proc. Zakładając marżę dla kredytu we frankach na poziomie 1 pkt. proc. dla franka i 1,5 pkt. proc. dla jena (kredyty w jenach są mniej popularne, stąd wyższa marża zbliżona do tej stosowanej w wypadku kredytów w dolarze i euro) oprocentowanie kredytu we franku wynosiłoby 3,77 proc., podczas gdy w jenach 2,41 proc. Dla każdego 100 tys. zadłużenia hipotecznego rata kredytu (zaciągniętego na 30 lat) w jenach byłaby o około 75 zł niższa od tej dla kredytu w szwajcarskiej walucie.

Wiele osób byłoby gotowe jednak zdecydować się na ryzyko zadłużenia w jenach. Być może w praktyce jednak nie jest ono, aż taki wielkie jak się wydaje. Gdybyśmy dziś zaciągnęli kredyt w jenach, to aby rata naszego kredytu zrównała się z ratą takiego samego zaciągniętego w złotych kurs 100 jenów musiałby poszybować do 3,45 zł (dziś 100 jenów kosztuje 2,08 zł). Gdyby zaciągnąć taki sam kredyt we frankach szwajcarskich, to zrównanie rat nastąpiłoby przy kursie 2,90 zł za jednego franka.

Rozważania co wybrać, franka czy jena, dziś wydają się być czysto teoretyczne. Jednak jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie kilka banków rozważa wprowadzanie takich kredytów do swojej oferty jeszcze w tym roku. To pytanie może zatem w najbliższym czasie zyskać na aktualności.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

REKLAMA

Ustawa o kryptoaktywach już w 2024 roku. KNF nadzorcą rynku kryptowalut. 4,5 tys. EUR za zezwolenie na obrót walutami wirtualnymi

Od końca 2024 roku Polska wprowadzi w życie przepisy dotyczące rynku kryptowalut, które dadzą Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) szereg nowych praw w zakresie kontroli rynku cyfrowych aktywów. Za sprawą konieczności dostosowania polskiego prawa do przegłosowanych w 2023 europejskich przepisów, firmy kryptowalutowe będą musiały raportować teraz bezpośrednio do regulatora, a ten zyskał możliwość nakładanie na nie kar grzywny. Co więcej, KNF będzie mógł zamrozić Twoje kryptowaluty albo nawet nakazać ich sprzedaż.

KAS: Nowe funkcjonalności konta organizacji w e-Urzędzie Skarbowym

Spółki, fundacje i stowarzyszenia nie muszą już upoważniać pełnomocników do składania deklaracji drogą elektroniczną, aby rozliczać się elektronicznie. Krajowa Administracja Skarbowa wprowadziła nowe funkcjonalności konta organizacji w e-US.

Sztuczna inteligencja będzie dyktować ceny?

Sztuczna inteligencja wykorzystywana jest coraz chętniej, sięgają po nią także handlowcy. Jak detaliści mogą zwiększyć zyski dzięki sztucznej inteligencji? Coraz więcej z nich wykorzystuje AI do kalkulacji cen. 

Coraz więcej firm zatrudnia freelancerów. Przedsiębiorcy opowiadają dlaczego

Czy firmy wolą teraz zatrudniać freelancerów niż pracowników na etat? Jakie są zalety takiego modelu współpracy? 

REKLAMA

Lavard - kara UOKiK na ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Firmy wprowadzały w błąd konsumentów kupujących odzież

UOKiK wymierzył kary finansowe na przedsiębiorstwa odzieżowe: Polskie Sklepy Odzieżowe (Lavard) - ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Konsumenci byli wprowadzani w błąd przez nieprawdziwe informacje o składzie ubrań. Zafałszowanie składu ubrań potwierdziły kontrole Inspekcji Handlowej i badania w laboratorium UOKiK.

Składka zdrowotna to parapodatek! Odkręcanie Polskiego Ładu powinno nastąpić jak najszybciej

Składka zdrowotna to parapodatek! Zmiany w składce zdrowotnej muszą nastąpić jak najszybciej. Odkręcanie Polskiego Ładu dopiero od stycznia 2025 r. nie satysfakcjonuje przedsiębiorców. Czy składka zdrowotna wróci do stanu sprzed Polskiego Ładu?

REKLAMA