REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wracają promocje na rynek kredytów hipotecznych

Katarzyna Siwek
Specjalista Home broker

REKLAMA

REKLAMA

Banki oferujące kredyty hipoteczne nie biją się o klienta, tak jak to było w okresie boomu hipotecznego, jednak znowu zaczynają kusić obniżoną prowizją lub jej brakiem, mniejszą marżą, a do tego liberalizują wymagania dotyczące wkładu własnego – wskazują dane firmy Expander.

Promocje wróciły na rynek kredytów mieszkaniowych w sierpniu, a we wrześniu ich liczba wyraźnie się zwiększyła. Promocyjne oferty mają dziś m.in. Millennium, Lukas Bank, BGŻ Polbank, BZ WBK czy mBank. W ocenie Expandera to kolejny sygnał świadczący o poprawie klimatu hipotecznego. Przed kryzysem finansowym promocyjne oferty kredytów mieszkaniowych były na porządku dziennym, aczkolwiek nie wszystkie banki nazywały je promocjami. Dla innych była to po prostu standardowa oferta. Banki, które dziś podnoszą atrakcyjność swoich kredytów mieszkaniowych, nie nazywając tego promocjami, to m.in. Nordea, ING czy Pekao.

REKLAMA

Mniejszy wkład własny i marża w Millennium

REKLAMA

W Banku Millennium promocja kredytów hipotecznych wystartowała 18 września. W ramach promocji bank wprowadził możliwość finansowania zakupu do 100% wartości nieruchomości (wcześniej 90%), zrezygnował z prowizji od klientów, którzy wykupią ubezpieczenie od utraty pracy (wcześniej 0,5%), obniżył też stawki marży dla kredytów z wysokim wkładem własnym (przykładowo, dla kredytu w złotych powyżej 100 tys. zł z wkładem na poziomie 30-50% marża została obniżona z 1,9% do 1,8%). Millennium udziela tylko kredytów w złotych.

Przypomnijmy, że w maju ub.r., czyli przed kryzysem, kredytobiorca, który chciał kupić mieszkanie warte 400 tys. zł bez wkładu własnego, przeciętnie na rynku otrzymywał marżę na poziomie 1% dla kredytu w złotych, 1,3% dla kredytu we frankach i 1,4% dla kredytu w euro. Stawki oprocentowania, ze względu na wyższe stopy rynkowe były jednak zbliżone do obecnych.

Trzykrotnie wyższe marże

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dziś znacznie trudniej jest zaciągnąć kredyt bez wkładu własnego. Dlatego Expander monitoruje sytuację kredytobiorcy, który chce kupić mieszkanie warte 400 tys. zł, dysponując 25-proc. wkładem własnym, czyli zaciąga kredyt w kwocie 300 tys. zł. Przeciętnie marża takiego kredytu w złotych wynosi 2,85%, a we frankach 3,8%.
Wzrost marży nie jest jedyną niekorzystną zmianą w stosunku do sytuacji sprzed kryzysu. Mniej jest bowiem banków kredytujących zakup nieruchomości w walutach (dla franków spadek z 17 w maju ub.r. do 8 obecnie), a do tego zdolność kredytowa jest wyliczana bardziej rygorystycznie (spadek dla kredytu we frankach przeciętnie o 25%, a dla kredytu w złotych przeciętnie o 13%).

W Lukas Banku i BGŻ obniżona prowizja

W Lukas Banku od początku września trwa promocja polegająca na obniżeniu lub zniesieniu prowizji. Bez prowizji można zaciągnąć kredyt w przypadku posiadania co najmniej 10-proc. wkładu własnego. W pozostałych przypadkach prowizja wynosi 0,9% kwoty kredytu. Wcześniej stawki wynosiły odpowiednio 1,8% oraz 2,5%. Lukas Bank zachęca też klientów szybkością procesowania wniosków. W BGŻ obowiązuje we wrześniu promocja polegająca na obniżeniu opłaty przygotowawczej z 4,5% do 2%.

Kompleksowa promocja w Polbanku

Polbank wprowadził z kolei z początkiem września promocję polegającą na obniżeniu prowizji o 0,5 pkt. proc., do poziomu 1%. Jednocześnie jednak bank podniósł marże dla bardziej ryzykownych klientów, czyli takich, dla których rata kredytowa jest dużym obciążeniem domowego budżetu. Wcześniej bank zniósł natomiast opłatę za wycenę nieruchomości oraz wprowadził ofertę marży obniżonej o 1 pkt. proc. dla klientów, którzy będą przelewać wynagrodzenie na rachunek w Polbanku.

W BZ WBK atrakcyjny kredyt za dodatkowy produkt

BZ WBK, który do tej pory oferował najniższą na rynku marżę 1,35% dla kredytu w złotych, taką samą dla wszystkich klientów, zmienił we wrześniu politykę cenową. Nowe zasady różnicują warunki cenowe kredytu (marża, prowizja) dla klientów w zależności od tego czy jest to dotychczasowy, czy nowy klient oraz od tego, z jakich produktów banku korzysta (konto, ubezpieczenie). Stawka marży wynosi od 1,7% do 3%, a stawka prowizji od 2% do 3%. Oprócz tego bank wprowadził w tym tygodniu ofertę promocyjną kredytów hipotecznych. Aby z niej skorzystać klient musi posiadać w BZ WBK konto 24 Prestiż lub 24 VIP (pierwsze kosztuje 15 zł miesięcznie, a drugie 50 zł miesięcznie) i przelewać na rachunek co miesiąc określoną kwotę. Musi ponadto przejść pozytywnie ocenę scoringową. W ramach promocji klient otrzymuje marżę na poziomie 1,35% (czyli taką, jak do tej pory w standardowej ofercie). Prowizja wynosi jednak 3,5%, zatem jest wyższa niż w przypadku oferty bez promocji.

DnB Nord promuje kredyty w euro

Również DnB Nord wprowadził promocyjną ofertę kredytów hipotecznych dla osób, które skorzystają z dodatkowych produktów banku. Klient, który zdecyduje się na regularne oszczędzanie przynajmniej przez 5 lat może obniżyć marżę kredytu w euro i w złotych o 0,1 pkt. (przykładowo, dla kredytu na kwotę 300 tys. zł, minimalna miesięczna składka wynosi w zależności od wybranego programu 200 lub 250 zł). Kredytobiorca, który otworzy rachunek w DnB Nord i będzie przelewać na niego minimum 5 tys. zł miesięcznie przez 5 lat może obniżyć marżę o 0,5 pkt. proc. dla kredytu w euro i o 0,1 pkt. proc. dla kredytu w złotych. Połączenie produktów (ubezpieczenie plus rachunek) pozwala na obniżenie marży maksymalnie o 0,7 pkt. proc. w przypadku kredytu w euro i o 0,25 pkt. proc. w przypadku kredytu w złotych. Standardowa marża dla kredytu na 300 tys. zł w euro z wkładem na poziomie 25%, wynosi 2,85%, a dla kredytu w złotych – 2,25%.

„Powrót franka” nie tylko dla franka

REKLAMA

W mBanku do końca września trwa promocja „Powrót franka”, która dotyczy nie tylko kredytów w tej walucie, ale też udzielanych w złotych czy euro. Aby skorzystać z promocji, która polega na obniżeniu o połowę standardowej stawki marży kredytu, klient musi spełnić określone warunki. Przykładowo, jeśli nie jest obecnie klientem mBanku musi otworzyć konto eKonto lub Emax i przez 5 lat przelewać na nie swoje wynagrodzenia, a ponadto korzystać w tym czasie z karty kredytowej banku, wykonując transakcje na kwotę minimum 1,5 tys. zł kwartalnie. Alternatywnie może zadeklarować utrzymywanie przez 5 lat na rachunkach w mBanku kwoty nie mniejszej niż 40 tys. zł. Jeśli spełni te warunki otrzymuje promocyjną stawkę marży, która jest taka sama dla wszystkich walut kredytu. Przykładowo dla kredytu na kwotę 300 tys. zł z wkładem własnym na poziomie 25% marża wynosi 3,6%. Jeżeli klient dodatkowo wykupi na okres 5 lat ubezpieczenie na życie, ubezpieczenie od utraty pracy oraz ubezpieczenie kredytu nie zapłaci prowizji za udzielenie kredytu.

W sumie, mimo nazwania przez bank tej oferty promocyjną, oferowane stawki marż są większe od przeciętnej, standardowej marży na rynku – tak jest w przypadku kredytu w złotych (przeciętna marża dla kredytu na 300 tys. zł, 25% wkładu własnego to 3,65%) - bądź minimalnie mniejsze lub zbliżone do przeciętnej – tak jest w przypadku kredytu w euro (przeciętna marża na poziomie 3,6%) i we frankach (przeciętna marża na poziomie 3,65%).

Promocji nie ma, ale obniżki są

Nie zawsze jednak decyzja banku poprawiająca warunki udzielania kredytów hipotecznych ma charakter promocji. Tak jest w przypadku banku Nordea, który obniżył we wrześniu marże dla kredytów w euro na kwotę powyżej 300 tys. zł. Przykładowo, dla wkładu na poziomie 30-50% marża została obniżona z 3,7% do 3,5%. W NG obniżył z kolei w sierpniu prowizję dla kredytów hipotecznych w złotych, z poziomu 2,5% do 1,6%. Od dziś warunki udzielania kredytów poprawił też bank Pekao. Dotyczy to klientów, którzy wybiorą dodatkowy produkt. Przykładowo kredytobiorca, który otworzy rachunek Eurokonto i posiada przynajmniej 10-proc. wkład własny oraz opłaci 0,5-proc. prowizję, otrzyma marżę na poziomie minimum 2,6%. Do tej pory minimalny poziom wynosił w takim wariancie 2,8%.

Promocje kredytów hipotecznych, podobnie, jak sygnalizowane już wcześniej przez Expandera zwiększenie gotowości banków do udzielania kredytów mieszkaniowych, świadczą o poprawie klimatu hipotecznego. Kolejnym krokiem powinna być stopniowa poprawa przeciętnych parametrów oferty kredytowej, takich, jak marże, wymagany wkład własny czy maksymalna zdolność kredytowa. Te utrzymują się bowiem na stabilnym poziomie od początku II kwartału br.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Biznesowy sukces na rynku zdrowia? Sprawdź, jak się wyróżnić

W Polsce obserwujemy rosnącą liczbę firm, które specjalizują się w usługach związanych ze zdrowiem, urodą i branżą wellness. Właściciele starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów i jednocześnie wyróżnić na rynku. Jak z sukcesami prowadzić biznes w branży medycznej? Jest kilka sposobów. 

Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

REKLAMA

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

Ustawa o kryptoaktywach już w 2024 roku. KNF nadzorcą rynku kryptowalut. 4,5 tys. EUR za zezwolenie na obrót walutami wirtualnymi

Od końca 2024 roku Polska wprowadzi w życie przepisy dotyczące rynku kryptowalut, które dadzą Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) szereg nowych praw w zakresie kontroli rynku cyfrowych aktywów. Za sprawą konieczności dostosowania polskiego prawa do przegłosowanych w 2023 europejskich przepisów, firmy kryptowalutowe będą musiały raportować teraz bezpośrednio do regulatora, a ten zyskał możliwość nakładanie na nie kar grzywny. Co więcej, KNF będzie mógł zamrozić Twoje kryptowaluty albo nawet nakazać ich sprzedaż.

KAS: Nowe funkcjonalności konta organizacji w e-Urzędzie Skarbowym

Spółki, fundacje i stowarzyszenia nie muszą już upoważniać pełnomocników do składania deklaracji drogą elektroniczną, aby rozliczać się elektronicznie. Krajowa Administracja Skarbowa wprowadziła nowe funkcjonalności konta organizacji w e-US.

REKLAMA

Sztuczna inteligencja będzie dyktować ceny?

Sztuczna inteligencja wykorzystywana jest coraz chętniej, sięgają po nią także handlowcy. Jak detaliści mogą zwiększyć zyski dzięki sztucznej inteligencji? Coraz więcej z nich wykorzystuje AI do kalkulacji cen. 

Coraz więcej firm zatrudnia freelancerów. Przedsiębiorcy opowiadają dlaczego

Czy firmy wolą teraz zatrudniać freelancerów niż pracowników na etat? Jakie są zalety takiego modelu współpracy? 

REKLAMA