REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Coraz dłużej czekamy na udzielenie kredytu

Michał Krajkowski, analityk Domu Kredytowego Notus S.A.
kredyt hipoteczny
kredyt hipoteczny
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Kredyt hipoteczny w tydzień? W teorii to możliwe, ale w praktyce czas oczekiwania obecnie na przyznanie kredytu hipotecznego to średnio 38 dni. Chociaż z powodu spadku akcji kredytowej banki mają do rozpatrzenia mniej wniosków o kredyt, to czas ich analizy wcale nie uległ skróceniu, a nawet wydłużył się o 5-7 dni w porównaniu z zeszłym rokiem.

Przeciętnie od momentu złożenia wniosku o przyznanie kredytu do podpisania umowy kredytowej mija średnio ponad miesiąc. Od początku tego roku obserwujemy wydłużenie się procedury kredytowej w bankach i to znacząco. W grudniu ubiegłego roku na kredyt trzeba było czekać średnio około 31 dni. Obecnie jest to aż nawet o 7 dni więcej. Na początku roku główną przyczyną wydłużenia się tego procesu była duża liczba wniosków złożonych pod koniec 2012 roku, kiedy to upływał termin ubiegania się o kredyt z rządowymi dopłatami. Wiele osób, które chciały skorzystać jeszcze z programu „Rodziny na Swoim” składało swoje dokumenty w ostatnich dniach grudnia, jednak ich analiza i podpisanie umowy kredytowej przesunęły się z naturalnych powodów na początek bieżącego roku. Podobna sytuacja miała zresztą miejsce rok temu, z tymże czynnikiem stymulującym dużą liczbę wniosków złożonych w grudniu 2011 roku było wejście od stycznia 2012 roku Rekomendacji SII. Wówczas, także w pierwszych miesiącach minionego roku musieliśmy na kredyt przeciętnie czekać o 5-6 dni dłużej niż w 2011 roku.

REKLAMA

Co banki właściwie analizują?

Długie czasy oczekiwania na kredyt i podpisanie umowy kredytowej stoją w jawnej sprzeczności z deklaracjami czy reklamami banków. Często jesteśmy kuszeni informacjami, że zajmie to nie więcej niż tydzień, a umowa kredytowa będzie przygotowana równie szybko. Jednak każdy, kto zaciągał kredyt mieszkaniowy wie, jak wiele dokumentów trzeba dostarczyć oraz jak w rzeczywistości trwa proces analizy. Oczywiście nie można wykluczyć jednostkowych przypadków, gdy analiza trwała bardzo szybko, ale z reguły czas ten jest znacznie dłuższy. Analiza wniosku, to sprawdzenie klienta w rejestrach międzybankowych, weryfikacja dochodów i zatrudnienia, a także ocena nieruchomości. Często etapem, który wydłuża proces jest właśnie wycena nieruchomości. Przedstawiciel banku lub rzeczoznawca muszą odwiedzić budowę, umówić się ze sprzedającym i często ten etap trwa kilka dni. Nawet w sytuacji, gdy kredytobiorca wraz z wnioskiem dostarcza swoją wycenę, bank także musi zweryfikować poprawność jej wykonania. Te procesy trwają kilka dni i wraz z innymi etapami analizy wydłużają czas oczekiwania. Warto także pamiętać, że nawet po pozytywnej decyzji kredytowej w wielu bankach fizyczne napisanie umowy kredytowej może zająć kilka dni. W erze powszechnej informatyzacji może dziwić, że uzupełnienie kilku pozycji we wzorze stosowanego dokumentu nie odbywa się „od ręki”, ale to także jest moment, w którym w niektórych bankach trzeba czekać. Złożoność i wieloetapowość powodują, że od złożenia kompletnego wniosku do podpisania umowy przeciętnie czekamy ponad miesiąc.

Zobacz: Kredyty mieszkaniowe – rośnie zdolność kredytowa

Czas uruchomienia kredytu – decyzja zależy od klienta

REKLAMA

Następnym etapem na drodze kredytowej jest uruchomienie środków. Jest to jednak etap, w którym czas wypłaty zależy w większym stopniu od kredytobiorcy, niż od banku. Co prawda każdy z banków zastrzega sobie prawo do minimum 3 dniowego terminu na wypłatę środków, ale czas ten jest liczony dopiero od złożenia kompletu dokumentów, np. aktu notarialnego potwierdzającego nabycie nieruchomości na rynku wtórnym. Wielu klientów po podpisaniu umowy kredytowej nie spieszy się z podpisaniem aktu notarialnego, często odkładając ten termin o kilka czy nawet kilkanaście dni w zależności od zapisów umowy przedwstępnej. Data podpisania umowy notarialnej uzależniona jest także od sprzedającego nieruchomość. Także na rynku pierwotnym wypłata środków wynika z harmonogramu płatności do dewelopera, a nie bezpośrednio z zapisów umowy kredytowej. Uogólniając można, zatem powiedzieć, że obecnie przeciętnie kredytobiorcy czekają z wypłatą środków z reguły 7-9 dni od podpisania umowy kredytowej. Jednak widać, że w porównaniu z zeszłym rokiem, klienci starają się nie zwlekać z podpisaniem umowy o kredyt, kiedy to nawet udawali się do banku celem podpisania umowy nawet po 11 dniach od przyznania kredytu.

Warto pamiętać, że czas oczekiwania na kredyt, na rozpatrzenia wniosku należy także traktować, jako element oferty. Rzadko, który klient ma nieograniczony czas, jaki może poczekać, ale najczęściej terminy wynikają z umowy przedwstępnej lub deweloperskiej. Zatem poszukując kredytu nie należy patrzeć tylko na warunki cenowe, ale także na proces i deklarowane przez banki terminy. Jednak niestety dla kredytobiorców żaden bank nie zobowiązuje się wprost do rozpatrzenia wniosku w podanym czasie. Są to deklaracje, z których nie płyną żadne konsekwencje dla klienta i banku. Jedyną może być, co najwyżej strata klienta na rzecz innej instytucji, która może szybciej i sprawniej przeprocesować wniosek i udzielić kredytu. Często dla klienta od raty niższej o symboliczne kilka czy kilkanaście złotych ważniejszy jest „święty spokój” i bezproblemowe uzyskanie kredytu. Czynnikiem, który często odstrasza wielu klientów jest ciągłe domaganie się przez bank dodatkowych dokumentów i wyjaśnień. Nie zawsze najlepszy bank to ten, który jest najtańszy. Niejednokrotnie wybór pada na ten, który bez zbędnego „maglowania” przyzna środki na zakup czy budowę nieruchomości.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz: Kredyty mieszkaniowe w złotych – coraz niższe raty

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Troska i zrozumienie w kontakcie z pacjentami – klucz do profesjonalnej opieki zdrowotnej
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    REKLAMA

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    REKLAMA

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    REKLAMA