REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Brak reklam kredytów wakacyjnych

Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.

REKLAMA

REKLAMA

W tym roku po raz pierwszy od lat banki nie ruszyły z akcją promowania kredytów wakacyjnych. Nie oznacza to jednak, że nie możemy sfinansować wymarzonego wyjazdu za pożyczone pieniądze. Wystarczy zwykły kredyt gotówkowy lub karta kredytowa.

REKLAMA

Banki, które zwykle już wiosną kusiły nas wakacyjnymi pożyczkami, prawdopodobnie z powodu kryzysu finansowego postanowiły zmienić zasady. Nie zobaczymy już (być może tylko przejściowo), szeroko zakrojonej akcji reklamowej. Ale nic straconego – ta akcja i tak zawsze była wyłącznie wybiegiem, który miał zachęcić klientów do skorzystania ze standardowego produktu, czyli kredytu konsumpcyjnego, oferowanego przez banki na okrągło. I z tej usługi możemy skorzystać równie dobrze teraz, jak
i w przyszłości.

REKLAMA

REKLAMA

Kredyt konsumpcyjny, zwany inaczej gotówkowym, możemy przeznaczyć na dowolny cel. Bank nie ogranicza nas w sposobie wydawania tych pieniędzy. Nie musimy wykupywać wycieczki w biurze podróży, możemy pożyczoną sumę wydać na przysłowiowe wczasy pod gruszą. Dla banku ważne jest tylko to, byśmy tę pożyczkę terminowo spłacili. I to jest jedno z najważniejszych pytań: na jak długo warto brać kredyt? Naszym zdaniem, optymalny okres to rok – wówczas ani raty nie będą zbyt wysokie, ani też koszt kredytu (czyli kwota którą zapłacimy bankowi za to, że dał nam pieniądze) nie będzie wygórowany. Poza tym, spłacając kredyt w ciągu roku, na następne wakacje będziemy mieli „czyste konto” i w razie potrzeby i chęci znów skorzystamy z usług banku.

Gdy już się zdecydujemy na wzięcie pożyczki, musimy bardzo dokładnie sprawdzić warunki na jakich banki dadzą nam pieniądze. Nie warto sugerować się ciekawą reklamą, bo najważniejsze są tu liczby nieeksponowane przez bank, a to właśnie one określają ile pieniędzy będziemy musieli oddać. Najważniejsze jest tu oczywiście oprocentowanie, ale nie to pokazywane w reklamach. Ile tak naprawdę kosztuje kredyt pokazuje nam tzw. RRSO, czyli rzeczywista roczna stopa oprocentowania. Zazwyczaj wynosi ona aż kilkanaście procent, mimo, że słynny aktor z ekranu telewizora może zapewniać nas o zaledwie kilkuprocentowej stopie. Wynika to z faktu, że na rzeczywisty koszt kredytu składa się nie tylko oprocentowanie, ale też pobierane przez bank prowizje i często koszty ubezpieczenia. Prawo ogranicza wysokość prowizji do 5 proc. pożyczanej nam kwoty i najczęściej bankowcy pobierają taką właśnie sumę. W ten sposób z przykładowych 6 proc. rocznie robi się już 11 proc. Natomiast ubezpieczenie sprzedawane wraz z kredytem jest dość nowym produktem. Ma ono stanowić dla banku dodatkową gwarancję zwrotu pieniędzy. Najczęściej jest stosowane wobec osób o niskich dochodach, które przez bankowców są zaliczane do grupy podwyższonego ryzyka. Takie ubezpieczenie możemy sobie wykupić także sami. Gdybyśmy stracili pracę i mieli problem ze spłatą pożyczki, nasze zobowiązanie na kilka miesięcy przejmie ubezpieczyciel. Rozwiązanie to może się okazać dla nas opłacalne. Nieraz banki proponują przy zakupie polisy obniżenie oprocentowania kredytu lub prowizji.

Gdy chcemy znaleźć najbardziej odpowiednią ofertę nie musimy wychodzić z domu. Wystarczy skorzystać z internetowych serwisów poświęconych finansom, które najczęściej zawierają zestawienia z propozycjami banków. Mało tego, w niektórych bankach nawet nie musimy osobiście udawać się do placówki. Wniosek o kredyt składamy przez Internet, umowę dostajemy kurierem, który także zweryfikuje nasze dokumenty tożsamości i dostarczy podpisaną przez nas umowę i inne wymagane dokumenty do banku. Ale taka „samoobsługa” nie zawsze gwarantuje znalezienie najkorzystniejszej oferty. Czasem warto skorzystać z usług eksperta, który ma praktyczne doświadczenie w kontaktach z wieloma bankami i orientuje się w rynku. Warto też pamiętać, że wcale nie musimy się starać o kredyt w banku, w którym mamy konto osobiste. Posiadanie rachunku może stanowić tylko ułatwienie, że bank nie zażąda od nas zaświadczenia o zarobkach, gdyż ma bezpośredni wgląd w nasze finanse. Inny bank może zaoferować nam tańszy kredyt, przy którym warto będzie dostarczyć o ten jeden dokument więcej.

Najłatwiejszym jednak sposobem sfinansowania wakacji za pieniądze banku jest karta kredytowa. Może ją otrzymać niemal każdy posiadacz konta osobistego, który
ma stałe dochody na poziomie przynajmniej ok. 1000 zł miesięcznie. Suma udzielonego kredytu może wynosić średnio sześciokrotność miesięcznych wpływów. W odróżnieniu od pożyczek gotówkowych, w przypadku kart kredytowych banki najczęściej nie wymagają żadnych dodatkowych dokumentów, gdyż wystarcza im historia obrotów na naszym rachunku.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Karta jest produktem znacznie wygodniejszym, niż zwykła pożyczka. Możemy nią płacić za zakupy w sklepach czy przez Internet, możemy kupić wycieczkę lub bilety
na samolot, możemy nawet zapłacić za rachunki jeśli złożymy w swoim banku odpowiednią dyspozycję. Gdy zabraknie nam gotówki, możemy wypłacić pieniądze w bankomacie. Kartą możemy się posługiwać przez całą dobę na całym świecie.

Zobacz też serwis: Karty kredytowe

Czy karta kredytowa jest lepsza od pożyczki gotówkowej? Zależy jak zamierzamy z niej korzystać. Generalnie oprocentowanie kredytu w karcie jest nawet dwukrotnie droższe niż konsumpcyjnego. Wynosi średnio kilkanaście procent rocznie, nawet do ponad 20 proc. Plusem jest jednak to, że możemy w ogóle tych odsetek nie zapłacić. Każda karta ma okres bez odsetek, czyli czas kiedy możemy wykorzystywać ten kredyt za darmo, wystarczy że spłacimy zadłużenie przed upływem terminu. Średnio jest to ponad 50 dni, rekordzistą jest Dominet Bank dając nam kredyt „za darmo” na okres 61 dni. Jeśli w tym terminie nie spłacimy zadłużenia, to odsetki zostaną naliczone nie od całej kwoty, lecz tylko od brakującej. Ograniczeniem jest tu jedynie minimalna kwota, którą musimy wpłacić obowiązkowo. Jest to zazwyczaj 5 proc. od wykorzystanego i niespłaconego zadłużenia. Ale nie liczmy, że karta kredytowa to pożyczka zupełnie za darmo. Po pierwsze, musimy ponosić opłatę roczną, która wynosi od kilkudziesięciu do nawet kilkuset złotych (w przypadku kart typu „Gold” lub „Platinium”). Wprawdzie niektóre banki, np. Multibank, nie pobierają tej opłaty, jeśli często posługujemy się kartą i wydajemy miesięcznie określoną kwotę. Po drugie, jeśli chcemy pobrać gotówkę z bankomatu, zapłacimy prowizję w wysokości kilku złotych lub kilku procent od wypłaconej kwoty. Po trzecie, choć kartą możemy się posługiwać na całym świecie, często banki pobierają prowizję za płacenie za granicą, nawet przez terminale płatnicze. Może to nas kosztować nawet kilka procent wartości transakcji. Korzyścią jest tu jednak to, że nie musimy się martwic poszukiwaniem kantoru i zastanawiać się, czy oferowany kurs wymiany waluty jest korzystny. Przy płaceniu kartą nasze pieniądze są przeliczane według aktualnego kursu ustalanego przez bank i oszustwo jest tu wykluczone.

W przypadku gdy brakuje nam gotówki na wakacje, to właśnie karta kredytowa może się okazać najlepszym rozwiązaniem. Uzyskamy nie tylko dostęp do dodatkowych pieniędzy, ale też będziemy mogli bez problemu kupić wycieczkę przez Internet, pobrać gotówkę na całym świecie, a na dodatek, jeśli szybko spłacimy tę pożyczkę, to zapłacimy znacznie mniej niż za kredyt gotówkowy, gdyż ograniczymy się jedynie do bankowych prowizji unikając spłaty odsetek.

Kalkulator rat kredytu

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Informacja o zaległości w ZUS na 0,01 zł wysyłana jest listem poleconym, a najwięksi gracze nie płacą milionowych zadłużeń

    Zadłużenie aktywnych płatników w ZUS rośnie. Rekordzista wśród aktywnych płatników jest zadłużony na ponad 822 mln zł. Czy ZUS może sam zmieniać przepisy? 

    Według danych udostępnionych przez ZUS, na koniec 2023 roku maksymalna kwota zadłużenia aktywnego płatnika wyniosła przeszło 822 mln zł. Rok wcześniej była o 3,5 mln zł mniejsza. Wśród komentujących te dane ekspertów nie brakuje opinii, że dopuszczenie do takiej sytuacji jest skandalem. Z kolei Zakład przekonuje, że sam nie może zmieniać przepisów. Jednak według znawców tematu, ZUS ma odpowiednie narzędzia do ściągania należności i nawet niewielkie kwoty są skutecznie egzekwowane od przedsiębiorców. Do tego po danych widać, że średnie zadłużenie aktywnych płatników wzrosło rok do roku o ponad 3 tys. zł, tj. do wartości blisko 31 tys. zł.

    Czy trzeba płacić ZUS gdy działalność gospodarczą się zawiesi, czy przerwę w biznesie można zrobić tylko raz w roku czy wiele razy

    Działalność gospodarczą wpisaną do CEIDG można zawiesić pod warunkiem, że nie zatrudnia się pracowników. Dlatego co do zasady nie trzeba dodatkowo załatwiać formalności w ZUS.

    Przestępstwa finansowe. Zorganizowane grupy zajmują się praniem brudnych pieniędzy i korumpowaniem urzędników: co trzeba wiedzieć

    Korupcja, pranie pieniędzy, wyłudzenia, ataki hakerskie – to realne zagrożenia XXI wieku. Obecnie przestępczość finansowa, cyberprzestępczość oraz nowoczesne technologie są mocno ze sobą związane.

    Jak jeździć ekologicznie i oszczędnie. Pięć zasad sprawdzonych w praktyce i zalecanych każdej firmie transportowej

    W dobie rosnących kosztów firm transportowych i spowolnienia gospodarczego ekonomiczna jazda przestała być zjawiskiem sporadycznym, a stała się koniecznością i jednym ze sposobów na redukcję wydatków. Jakie są więc najważniejsze zasady ekonomicznej jazdy? 

    REKLAMA

    Zboża ozime wiosną - jak nawozić dolistnie. 5 kluczowych wskazówek

    Jedną z najefektywniejszych form pielęgnacji (dokarmiania) zbóż ozimych wiosną jest nawożenie dolistne. Dobrze przemyślane działania agrotechniczne wraz z odpowiednim wyborem samego nawozu to korzyść dla roślin, a przede wszystkim dla rolnika. 

    Wakacje składkowe – zmiany w projekcie nowelizacji

    Na stronie Rządowego Centrum Legislacji (RCL) została opublikowana nowa wersja projektu nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, która wprowadza tzw. wakacje składkowe. Przewiduje ona m.in. zmiany w zakresie podmiotów uprawnionych do takiej ulgi.

    Firma, która dopuściła do wycieku danych jej klientów traci renomę a także chętnych na zakup jej produktów

    Firmy pracują nad rozwojem marki i jej rozpoznawalnością wiele lat, po czym jedno fatalne zdarzenia burzy cały ten wysiłek. Takim incydentem w naszych czasach jest przede wszystkim wyciek danych klientów. Straconej w ten sposób reputacji marka nie jest w stanie odbudować.

    Zdaniem ZUS należy opłacać składki od wynagrodzenia wspólnika sp. z o.o. za czynności wykonywane na rzecz spółki

    ZUS w swoich najnowszych interpretacjach stwierdził, że wspólnik sp. z o.o., który za czynności wykonywane na rzecz spółki (tj. czynności określone w umowie spółki), bez zawierania ze spółką odrębnej umowy cywilnoprawnej otrzymuje wynagrodzenie, będzie objęty ubezpieczeniami społecznymi z tego tytułu jako zleceniobiorca.

    REKLAMA

    ARiMR - ostatnie 2 dni na wnioski o dofinansowanie ubezpieczenia zwierząt!

    Zostały ostatnie 2 dni dla rolników na złożenie wniosków o zwrot części kosztów ubezpieczenia zwierząt. Kto może złożyć wniosek o dofinansowanie?

    AI Act zatwierdzony. Kiedy wejdzie w życie? 5 wniosków, które są szczególnie ważne dla firm z sektora biomedycznego

    Znamy już finalny, zaakceptowany przez państwa członkowskie draft AI Act – unijnej ustawy o Sztucznej Inteligencji. Jaki wpływ wywrze ona na działalność firm z sektora biomedycznego? Prezentujemy 5 najważniejszych wniosków. 

    REKLAMA