REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rosną koszty kart kredytowych

Mateusz Ostrowski
Analityk rynku produktów bankowych
Michał Sadrak

REKLAMA

REKLAMA

Banki już nie wciskają klientom kart kredytowych za wszelką cenę. Stopniowo podnoszone są koszty posiadania plastikowych pieniędzy.

Przeanalizowaliśmy jak zmieniła się oferta kart kredytowych w polskich bankach na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy. Okazuje się, że od maja kilka banków zaostrzyło kryteria przyznawania kart, a do tego podniosło ich ceny. To oczywiście efekt tego co się dzieje w sektorze bankowym i całej gospodarce.

REKLAMA

REKLAMA

Spowolnienie gospodarcze powoduje, że niektórym polskim rodzinom trudniej wiąże się koniec z końcem, i mają one problemy ze spłacaniem kart kredytowych. Co więcej, bankowcy spodziewają się, że ta sytuacja może się jeszcze pogorszyć, bo do końca roku bezrobocie jeszcze wzrośnie. Skoro tak, to karty kredytowe zamiast źródłem dochodów mogą się stać dla banków kulą u nogi. W związku z tym przyznają je nieco ostrożniej, i starają się więcej na nich zarobić. Wyższe opłaty za karty to również efekt tego co się stało z ich oprocentowaniem.

Kryzys i coraz większe ryzyko, że karty nie będą spłacane skłaniał bankowców do podnoszenia ich oprocentowania. Tu jednak nie mieli oni dużego pola manewru, bo jednocześnie w dół szły stopy procentowe, a co za tym idzie, spadało maksymalne oprocentowanie kredytów wynikające z przepisów antylichwiarskich. Skoro banki nie mogły swobodnie ustalać oprocentowania musiały sięgnąć po inne środki. Tak jak się wcześniej spodziewaliśmy, zaczęły więc podnosić opłaty za wydanie, czy użytkowanie kart.

REKLAMA

Droższą srebrną kartę ma na przykład Citibank, w którym wcześniej trzeba było zapłacić za nią w pierwszym roku 30 zł. Była ona darmowa, jeśli klient aktywnie z niej korzystał. Teraz podstawowa stawka to 60 zł, a po obniżce 30 zł. W Eurobanku karta kredytowa była darmowa. Teraz, jeśli nie chcemy za nią płacić, musimy zrobić co najmniej 3 transakcje bezgotówkowe w ciągu trzech miesięcy od wydania karty. Jeśli to nam się nie uda, zapłacimy 15 zł. W Getin Banku miesięcznie za kartę płaci się 5 zł, chyba że klient wykona transakcje na co najmniej 350 zł. W maju wystarczyły operacje na 100 zł.

Trudniej o zwolnienie z opłaty za kartę jest również w mBanku. Wcześniej wystarczyło w ciągu 3 miesięcy zrobić transakcje na 300 zł, teraz trzeba na 500 zł. Podrożały również karty w Polbanku, bo wcześniej były one darmowe, teraz jeśli klient nie wykona jednej transakcji w ciągu trzech pierwszych miesięcy zapłaci 25 zł w przypadku Praktycznej Karty Kredytowej i 49 zł w przypadku Komfortowej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polbank zresztą dość mocno pozmieniał swoją ofertę. Oprócz wspomnianych wyżej opłat wprowadził jeszcze obowiązkowe ubezpieczenie uzależnione od wysokości zadłużenia. Z drugiej strony w ramach promocji dał klientom możliwość odzyskania 0,5 albo 0,75 proc. wartości transakcji w zależności od rodzaju karty kredytowej. Dzięki temu ostatniemu rozwiązaniu, karty stały się bardziej atrakcyjne dla klientów. Powody do zadowolenia mogą mieć jeszcze amatorzy kart z wizerunkiem żubra. Bank Pekao w ramach promocji wydaje plastikowe pieniądze o połowę taniej. Nieco tańsze są też karty w DnB Nord, gdzie maksymalna opłata za drugi rok spadła z 45 do 40 zł.

Wybierz kartę kredytową

Oprócz podnoszenia opłat za karty bardzo widoczne jest też bankach zacieśnienie polityki przyznawania plastikowych pieniędzy. Z wydawania kart kredytowych jedynie na podstawie oświadczenia o dochodach wycofały GE Money Bank, Invest Bank, Lukas Bank i MultiBank. Część banków podniosła też minimalne dochody pozwalające starać się o kartę. W Alior Banku to 800 zł netto, a nie 700 jak wcześniej. W GE Money Banku trzeba zarabiać 870 zł, czyli o 170 zł więcej. Invest Bank podniósł minimalny dochód z 800 zł na 1 tys. zł. Do uzyskania karty Visa Flag potrzeba już 1 tys. zł, a nie 700 zł, a do Visy Classic 1850 zł, a nie 1250 zł.

Można się spodziewać, że w kolejnych miesiącach następne banki wprowadzą podwyżki opłat za karty kredytowe oraz zaostrzą politykę kredytową. Oprocentowanie kart pozostanie na razie bez zmian. Podwyżek stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej można się spodziewać dopiero w przyszłym roku. Jeśli tylko zobaczymy taki ruch, to możemy być pewni, że w kolejnym miesiącu w górę pójdzie oprocentowanie kart.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    REKLAMA

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    Kończy się najostrzejsza zima od 50 lat. Prawie 5 mln zwierząt hodowlanych zginęło z głodu w Mongolii

    Dobiegająca końca zima w Mongolii, najostrzejsza od pół wieku, doprowadziła do śmierci niemal 5 mln kóz, owiec i koni, które nie są w stanie dotrzeć do pożywienia. To duży cios w gospodarkę kraju zamieszkanego przez ok. 3,3 mln ludzi, z których ok. 300 tys. utrzymuje się z hodowli zwierząt - podkreśliło Radio Swoboda.

    REKLAMA