REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Porażka IKE stała się faktem

Tomasz Bar

REKLAMA

REKLAMA

Sytuacja Indywidualnych Kont Emerytalnych od zawsze była trudna. Polacy nie odnieśli się optymistycznie do IKE. Przykład Indywidualnych Kont Emerytalnych pokazuje, że pomysły i oczekiwania rządu co do IKE, nijak się mają do potrzeb Polaków.

Przypomnę tylko, że oczekiwania pomysłodawców były duże. Zgodnie z nimi Polacy mieli masowo wpłacać pieniądze na IKE. Początkowo zakładano, że rachunki IKE otworzy nawet 7 mln osób, czyli 25% dorosłych obywateli. W kilka lat po ich wprowadzeniu, nie dość, że rachunków było niewiele ponad 1 mln, to ostatnio zaczęło ich wręcz ubywać (dane: Gazeta Wyborcza). Od czasu powstania IKE w 2004 roku coś takiego zdarzyło się po raz pierwszy.

REKLAMA

Warto zastanowić się przez chwilę nad powodami zaistniałej sytuacji

REKLAMA

Czy Polacy boją się, że IKE podzielą los OFE, które w ostatnim roku zamiast zysków przyniosły straty? (średnio OFE straciły po 13,9%, według wyliczeń Rzeczpospolitej). Niewykluczone, zwłaszcza, że wyniki części IKE (tych powiązanych z funduszami inwestycyjnymi), podobnie jak OFE, zależą w dużym stopniu od koniunktury na Giełdzie Papierów Wartościowych, a ta jest od ponad roku fatalna. I trudno spodziewać się rychłej poprawy. Inną przyczyną, której nie można wykluczyć, jest pogarszająca się sytuacja finansowa części posiadaczy kont IKE. Środki wpłacone w ostatnich latach mogą być dla nich sposobem na podratowanie domowego budżetu. Rosnące koszty życia i inflacja dały się we znaki wielu osobom. Jak wiadomo podwyżki płac nie objęły wszystkich. Chęć do oszczędzania na przyszłość przegrywa czasem z potrzebami dnia codziennego.

O tym, że IKE nie zdobyły uznania Polaków, świadczą liczby. Wartość aktywów IKE na koniec listopada 2008 r. sięgnęła ok. 1,8 mld zł. Zaledwie 1,8 mld zł, gdyż dla porównania wartość depozytów gospodarstw domowych sięgnęła na koniec listopada ub.r. aż 315 mld zł (dane: NBP), czyli 170 razy więcej. Jeszcze bardziej dobitnie o porażce IKE świadczyć może fakt, iż przez kilka lat ich funkcjonowania, Polacy wpłacili na nie mniej niż wynosi średnio, miesięczny wzrost wartości depozytów bankowych. W rekordowych miesiącach do banków wpływa ponad 10 mld zł. Tymczasem lokaty bankowe objęte są podatkiem od zysków kapitałowych bez żadnych ustępstw.

Zbyt dużo ograniczeń w zamian za przyszłe profity

REKLAMA

Główną ideą powstania Indywidualnych Kont Emerytalnych miało być zachęcenie Polaków do oszczędzania na przyszłą emeryturę. W zamian za samodzielne odkładanie na swoją przyszłość posiadacze IKE mogli liczyć na zwolnienie z podatku „Belki”. W praktyce obietnica nieobejmowania środków zgromadzonych w IKE podatkiem od zysków kapitałowych okazała się za słaba wobec licznych ograniczeń, jakie owe konta posiadają.

Największe z nich to limit wpłat na IKE, który do niedawna wynosił maksymalnie ok. 4,5 tys. zł. Po nowelizacji ustawy o IKE w listopadzie 2008 roku, limit ten ma wynosić dwa razy więcej. Ostateczna kwota będzie trzykrotnością średniej płacy miesięcznej w gospodarce narodowej. Drugim poważnym ograniczeniem Indywidualnych Kont Emerytalnych był brak możliwości wycofania części zgromadzonych środków przed osiągnięciem wieku uprawniającego do przejścia na emeryturę. Wypłata części pieniędzy oznaczała do niedawna konieczność zamknięcia rachunku i wiązała się z zapłaceniem podatku „Belki”. Po nowelizacji będzie możliwość częściowych wypłat, pomniejszonych o podatek. Pytanie, czy nie jest za późno na takie zmiany?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zbliżające się dużymi krokami spowolnienie gospodarcze nie zachęca do oszczędzania

Bolesna prawda jest taka, że w Polsce niewiele osób może sobie pozwolić na stałe oszczędzanie. Dowodzą tego liczne badania na temat posiadanych oszczędności. Ci, którzy mają pieniądze, wybierają atrakcyjniejsze i elastyczniejsze formy oszczędzania niż IKE. Najważniejsze dla nich są przede wszystkim: brak limitów kwotowych oraz płynność, jaką dają np. inwestycje w lokaty bankowe, konta oszczędnościowe. Przyszłość IKE wydaje się zatem nieciekawa. Szkoda tylko, że projekt o tak ambitnych planach i szczytnych celach przegrywa z realiami i możliwościami. Do oszczędzania na emeryturę nie da się nikogo zmusić. Najpierw trzeba stworzyć społeczeństwu warunki, aby miało z czego oszczędzać. To już jednak osobny temat i pole do przemyśleń dla rządu.

FinanseOsobiste.pl

  

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    REKLAMA

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    Kończy się najostrzejsza zima od 50 lat. Prawie 5 mln zwierząt hodowlanych zginęło z głodu w Mongolii

    Dobiegająca końca zima w Mongolii, najostrzejsza od pół wieku, doprowadziła do śmierci niemal 5 mln kóz, owiec i koni, które nie są w stanie dotrzeć do pożywienia. To duży cios w gospodarkę kraju zamieszkanego przez ok. 3,3 mln ludzi, z których ok. 300 tys. utrzymuje się z hodowli zwierząt - podkreśliło Radio Swoboda.

    REKLAMA