REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zaniżone stopy procentowe w Polsce

Krzysztof Stępień
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Wśród najważniejszych państw na świece, co czwarte prowadzi luźniejszą politykę monetarną niż Polska. Świadczy o tym poziom realnych stóp procentowych, czyli uwzględniających tempo zmian cen w gospodarce. W przebadanych przez Expandera 39 państwach wynoszą przeciętnie 1%, u nas – 0%.

Poziom realnych, a nie nominalnych, stóp procentowych wyznacza stopień restrykcyjności polityki pieniężnej i determinację władz monetarnych w zwalczaniu inflacji. Dlatego przez długie lata polską specyfiką było utrzymywanie wyraźnie dodatnich realnych kosztów pieniądza. Nawet po tym, jak udało się inflację zbić do poziomów występujących w rozwiniętych krajach, nasze stopy procentowe pozostawały wyraźnie wyższe od tempa zmian cen. W okresie od początku 2003 r. do maja 2009 r. różnica sięgała przeciętnie 2,7 pkt proc. Chodziło o to, by utrwalić niską inflację.

REKLAMA

Polityka monetarna łagodnieje

REKLAMA

Obecny rok stoi pod znakiem odchodzenia od takiej polityki. Przyczyną tego jest nasilające się w naszym kraju spowolnienie gospodarcze. Z jednej strony, środek ciężkości polityki pieniężnej przesuwa się (podobnie zresztą, jak na całym świecie) w stronę wzrostu gospodarczego, a nie walki z inflacją, z drugiej – samo osłabienie koniunktury gospodarczej skłania do oczekiwania na spadek tempa wzrostu cen w gospodarce. W dojrzałych krajach w tle działań władz monetarnych pojawia się wręcz obawa przed deflacją. Zresztą w wielu rozwiniętych krajach już się pojawiła. W lipcu zagościła w Niemczech, wcześniej w Kanadzie, Szwecji, Singapurze, Japonii, Szwajcarii, Hiszpanii, Irlandii, Tajlandii, czy Stanach Zjednoczonych.

Na razie jest to efekt przede wszystkim silnego spadku cen paliw i żywności. Oddziaływanie tych czynników właśnie powinno zacząć słabnąć ze względu na tzw. efekt bazy (ceny żywności i paliw zaczęły iść mocno w dół od połowy minionego roku, więc z każdym miesiącem roczna dynamika spadku będzie się zmniejszać, jeśli w tym roku ceny nie będą w takim samym stopniu iść w dół).

Wtedy dopiero okaże się, jak poważne jest zagrożenie utrwaleniem się zjawisk deflacyjnych. To zaś będzie dawało wyobrażenie o skali skuteczności polityki banków centralnych, które zdecydowały się na radykalne poluzowanie polityki monetarnej, w zakresie ożywienia gospodarczego. Pojawiająca się deflacja w sporym stopniu ogranicza wpływ taniego pieniądza na gospodarki. Niskie stopy procentowe są natomiast korzystne dla sektora finansowego, który ma możliwość taniego pozyskiwania środków. W tym kontekście kluczowe staje się pytanie, czy znajdą się jednak chętni na kredyty, nawet jeśli banki będą mogły i chciały na większą skalę ich udzielać.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Sytuacja zacznie się zmieniać

Aktualnie realne stopy procentowe wspierają więc takie gospodarki, jak polska, rosyjska, bułgarska, koreańska, norweska, litewska, czy ukraińska, gdzie koszt pieniądza jest zerowy lub ujemny, a mają ograniczony wpływ w takich krajach, jak Chiny, Irlandia, Tajlandia, Węgry, Hiszpania, Turcja, czy Stany Zjednoczone, gdzie stopy procentowe przewyższają inflację. Nic więc dziwnego, że w tej drugiej grupie państw mamy wiele przykładów innych działań, mających pomóc gospodarkom. Chodzi w szczególności o programy stymulacyjne rządów (dobry przykład to Chiny), czy „drukowanie” pieniędzy przez władze monetarne (USA).
Ta sytuacja może zacząć się zmieniać w kolejnych miesiącach, jeśli sprawdzą się podstawowe scenariusze na przyszłość. Dla naszego kraju zakładają stopniowy spadek inflacji, dla państw dojrzałych jej wzrost. Oznaczać to będzie wzrost restrykcyjności polityki pieniężnej w Polsce (przy niezmienionych stopach procentowych) i jej luzowanie w krajach rozwiniętych. To zaś oznaczałoby dodatkowe wyzwania dla naszej gospodarki i szanse dla tych z państw dojrzałych.

Stopy oficjalnie a rynkowe

REKLAMA

Można szacować, że w wyniku obecnej polityki monetarnej w naszym kraju stopy procentowe są zaniżone i to bez wątpienia biorą pod uwagę inwestorzy na rynku międzybankowym i papierów skarbowych. W efekcie rynkowe stopy procentowe wyraźnie odbiegają od oficjalnych. Nie ma tu co liczyć na istotne zmniejszenie się różnicy, przynajmniej do momentu aż inflacja znajdzie się poniżej celu władz monetarnych, czyli 2,5%. To wszystko oznacza zaś, że kredytobiorcy nie powinni w najbliższym czasie liczyć na istotne obniżenie kosztów obsługi długów.

Natomiast w przypadku zobowiązań walutowych ciężar rat głównie zależeć będzie od kondycji złotego. W jego przypadku od różnic w oficjalnych stopach procentowych ważniejsze są dysproporcje rynkowych kosztów pieniądza, jak również postrzegania przez globalnych inwestorów bardziej agresywnych inwestycji, w tym walut i papierów skarbowych z rynków wschodzących. W ostatnich miesiącach ogromne różnice stopniowo się zacierały (malała atrakcyjność bardziej ryzykownych aktywów), ale nie na tyle, by wykluczyć utrzymanie tej tendencji w przyszłości. Kluczem jest tu skala globalnego ożywienia gospodarczego i zrealizowanie się scenariusza, w którym przewodzić mu będą państwa rozwijające się.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Troska i zrozumienie w kontakcie z pacjentami – klucz do profesjonalnej opieki zdrowotnej
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    REKLAMA

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    REKLAMA

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    REKLAMA