REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Na giełdach bez rewolucji

Halina Kochalska
Analityk Gold Finance
Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.

REKLAMA

REKLAMA

17 sierpnia 2010 r. doradca finansowy Gold Finance podsumował najważniejsze wydarzenia z ostatniego tygodnia na rynku akcji. Z przeglądu wynika, że na pierwszy rzut oka było dość spokojnie na parkietach, choć pojawiały się informacje, które mogły poruszyć inwestorów.

POLSKA

REKLAMA

REKLAMA

Na warszawskiej giełdzie miniony tydzień sprawiał wrażenie dość nudnego, jednak na tle pozostałych parkietów wcale nie było tak źle, a kilka interesujących wydarzeń było w stanie, choćby na krótko, zelektryzować inwestorów. Po pierwsze, zmiany wartości naszych indeksów były wyraźnie większe, niż na przykład we Frankfurcie, choć Amerykanom już nie byliśmy w stanie dorównać. WIG20 zwiększył swoją wartość o 0,6% a WIG wzrósł o 1,1%. Ten drugi wskaźnik jednak zdołał pokonać kwietniowy szczyt, a tym samym ustanowił rekord hossy, rozpoczętej w lutym ubiegłego roku. Od tamtego czasu podwoił swoją wartość i – jak widać – ani myśli na tym poprzestać. Przynajmniej na razie. Wskaźnikowi największych spółek udało się zaledwie poprawić szczyt z sierpnia.

Po drugie, mimo niezbyt wielkich zmian wartości indeksów, nie sposób nie zauważyć zdecydowanego wzrostu wartości obrotów. Były one najwyższe od końca maja. Zmniejszyła się nieco aktywność handlu na rynku małych i średnich spółek. Skok obrotów na szerokim rynku i w segmencie największych firm można wiązać z większym zainteresowaniem kapitału zagranicznego oraz prawdopodobnie piątkowym wygasaniem kontraktów terminowych. W marcu i czerwcu potężny wzrost obrotów był widoczny w trzeci piątek miesiąca, czyli dokładnie w dniu wygasania poszczególnych serii kontraktów. Być może tym razem proces ten zaczął się nieco wcześniej.

Zobacz także: Komentarze rynkowe

Wreszcie wydarzeniem nie tylko tego tygodnia, była informacja o sprzedaży przez AIB pakietu akcji Banku Zachodniego WBK hiszpańskiemu Santanderowi. Cena, jaką wynegocjowano, sięgająca około 225 zł za akcję, spowodowała niemal 10% wzrost notowań papierów naszego banku. Skorzystali na tym także posiadacza walorów PKO, które zyskiwały w nadziei na wypłatę dywidendy, która była uzależniona od powodzenia kupna akcji BZ WBK przez PKO. Dzięki zmianom kursów akcji BZ WBK i PKO indeks WIG Banki był w tym tygodniu liderem wzrostów, zyskując 2%. Na drugim biegunie znalazła się branża budowlana, której wskaźnik stracił 2,1%. WIG Informatyka zniżkował o nieco ponad 1%. Subindeks spółek spożywczych niemal nie zmienił swej wartości a WIG Telekomunikacja wzrósł o 0,25%.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

ŚWIAT

Wall Street się zawahała

REKLAMA

W ciągu ostatnich pięciu sesji (od czwartku do czwartku) indeksy na amerykańskiej giełdzie poszły nieco w górę, jednak większą część tego ruchu zrealizowała na zaledwie jednej, poniedziałkowej sesji. W trakcie pozostałych można było mówić o niemal całkowitym marazmie. Zmiany w przypadku S&P500 nie przekraczały kilku punktów. W sumie indeks ten zyskał 1,85%, Dow Jones wzrósł o 1,7%. Nieco bardziej dynamicznie zachowywał się Nasdaq, który zwiększył swoją wartość o 3%. S&P500 znów miał trudności ze sforsowaniem oporu znajdującego się w okolicach 1130 punktów. Szczyt możliwości na poziomie 1127 punktów osiągnął w trakcie wtorkowego handlu, co skończyło się niewielkim spadkiem na zamknięciu. Podobny scenariusz obserwowaliśmy poprzednio w czerwcu i sierpniu. Wkrótce inwestorzy będą mieli okazję przetestować znaczenie reguły „do trzech razy sztuka”. Informacje akroekonomiczne raczej nie sprzyjają mocnemu i dłuższemu wybiciu w górę, ale kto wie. Utrzymywanie się indeksu powyżej średniej 200-sesyjnej daje pewne szanse bykom. Wszystko jednak będzie zależeć od napływających impulsów. Być może dostarczy im Fed, obradujący w najbliższy wtorek.

Na korzyść optymistów przemawia niesłabnący popyt inwestorów na amerykańskie aktywa. W lipcu napływ kapitału sięgnął 61,2 mld dolarów i był wyższy niż się spodziewano i znacznie wyższy, niż w czerwcu. Lepsza od oczekiwań okazała się liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Jeśli okazałoby się, że poprawa sytuacji na rynku pracy miałaby bardziej trwały charakter, mogłoby to pobudzić Wall Street do wzrostów. Rozczarowały natomiast słabsze odczyty wskaźników aktywności gospodarczej w rejonie Filadelfii i Nowego Jorku. Spadek liczby wniosków o kredyt hipoteczny nie wskazuje na poprawę na rynku nieruchomości. Produkcja przemysłowa zwiększyła się zgodnie z oczekiwaniami o 0,2%, jednak lipcowa dynamika wyniosła 0,6%, więc cieszyć się raczej nie było czym. Tylko minimalnie zwiększyło się wykorzystanie mocy produkcyjnych. Bardziej niż się spodziewano wzrosły zapasy niesprzedanych towarów.

Europejskie giełdy liczą na więcej

Patrząc na tygodniowe zmiany indeksów na głównych europejskich parkietach, można wyciągnąć całkiem słuszny wniosek, że niewiele się na nich działo. Niewielkie też było zróżnicowanie między nimi. Podlegający zwykle większym zmianom paryski CAC40 i tym razem dochował tradycji i stracił 0,5%. Liderem zwyżek okazał się londyński FTSE ze wzrostem o 0,5%. DAX zwiększył swoją wartość o 0,2%. To niezdecydowanie inwestorów ma swoje uzasadnienia. Z europejskiej gospodarki płyną bowiem mocno niejednoznaczne sygnały. Produkcja przemysłowa w lipcu stanęła w miejscu, po tym, jak przed miesiącem drgnęła o zaledwie 0,2%. W skali rok do roku zwiększyła się ona co prawda o 7,1%, ale spodziewano się wzrostu o 8%. Tu też wyraźnie widoczny jest spadek dynamiki. W czerwcu bowiem wynosiła ona 8,3%. Ta niejednoznaczność sygnałów bardzo wyraźnie widoczna była w odczycie indeksu nastrojów niemieckich analityków i inwestorów instytucjonalnych, wyliczanego przez instytut ZEW. Wskaźnik oceny bieżącej sytuacji gospodarczej zwiększył się bardzo mocno w porównaniu do poprzedniej wartości oraz przewyższył oczekiwania. Z kolei wskaźnik oceny perspektyw na najbliższą przyszłość mocno rozczarował, spadając po raz piąty z rządu i to do poziomu najniższego od 19 miesięcy. Można to skwitować lakonicznym stwierdzeniem: chwilowo jest dobrze, będzie gorzej. Na takie oceny giełdy powinny zareagować jednoznacznie. Ale tak się jednak nie stało. Na parkiecie we Frankfurcie indeks poruszał się niemal przez cały tydzień w bok, w bardzo wąskim przedziale 6230-6270 punktów. Piątkowy przedpołudniowy wyskok powyżej 6300 punktów okazał się jedynie krótkotrwałym epizodem. Jeszcze więcej zamieszania wprowadziło podwyższenie przez Komisję Europejską prognozy wzrost niemieckiej gospodarki w tym roku z 1,2 do aż 3,4%. Tak wielki i chyba przesadzony optymizm, ma jednak bardzo „krótkie nogi”. Nikt nie ma bowiem wątpliwości, że przyszły rok nie będzie już tak dobry.

Polecamy: ABC Inwestowania

Na pozostałych parkietach także ruch był niezbyt wielki. Z dwom wyjątkami. Pierwszy, to tracący ponad 4% indeks w Atenach. Pod tym względem nie mógł mu dorównać żaden inny wskaźnik. Moskiewski RTS, drugi w kolejności wśród spadkowiczów, zniżkował o 1,4%. Na drugim biegunie znalazła się absolutna europejska gwiazda, turecki ISE100. Mimo osłabienia pod koniec tygodnia, zdołał zwiększyć swoją wartość o 5%, po raz kolejny pokonując rekord wszechczasów i przypominając, jak wygląda hossa.

Europa

USA*

Azja

BUX

DJIA

Hang Seng

23045,71/23132,2

10415,24/10594,83

21257,39/21922,65

0,38%

1,72%

3,13%

DAX

S&P

ShanghaiB-Share

6214,77/6228,49

1104,18/1124,66

258,85/253,12

0,22%

1,85%

-2,21%

CAC

NASDAQ

Nikkei

3725,82/3707,87

2236,2/2303,25

9239,17/9626,09

-0,48%

3%

4,19%

FTSE

10401,78/10452,69

0,49%

Tygodniowezmiany indeksów 10.09.2010 – 17.09.2010
*dane z 9 - 16 września
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    REKLAMA

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    Kończy się najostrzejsza zima od 50 lat. Prawie 5 mln zwierząt hodowlanych zginęło z głodu w Mongolii

    Dobiegająca końca zima w Mongolii, najostrzejsza od pół wieku, doprowadziła do śmierci niemal 5 mln kóz, owiec i koni, które nie są w stanie dotrzeć do pożywienia. To duży cios w gospodarkę kraju zamieszkanego przez ok. 3,3 mln ludzi, z których ok. 300 tys. utrzymuje się z hodowli zwierząt - podkreśliło Radio Swoboda.

    REKLAMA