REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Turbulencje na rynkach giełdowych źle wróżą debiutowi PZU

Katarzyna Siwek
Specjalista Home broker

REKLAMA

REKLAMA

Duże spadki cen akcji na wszystkich parkietach giełdowych na kilka dni przed debiutem PZU nie tylko ograniczają szansę na duże zyski, ale podnoszą też ryzyko straty. Być może na zysk będzie trzeba trochę poczekać. Przykłady Lotosu i Enei pokazują, że taka strategia też może być opłacalna.

REKLAMA

Zniżka notowań na warszawskiej giełdzie w czasie pięciu sesji poprzedzających debiut walorów spółki Skarbu Państwa, nie jest przypadkiem rzadkim. To zwykle okres, jaki mija od zakończenia oferty publicznej do wprowadzenia akcji do obrotu giełdowego. Średnio WIG spadał w takim okresie o 0,7% (mediana, czyli wartość średnia wynosiła minus 0,1%). Dziesięciu z 19 firm, które wzięliśmy pod uwagę, koniunktura rynkowa w ostatnich dniach przed debiutem nie sprzyjała– wynika z analizy Home Broker Doradcy Finansowi. W czterech przypadkach inwestorzy odnotowali stratę na wchodzących na parkiet walorach (to wszystkie przypadki strat na debiucie). W kolejnych dwóch zanotowali zyski poniżej przeciętnych.

REKLAMA

Trzy ostatnie sesje na warszawskiej giełdzie oraz początek dzisiejszej przyniosły w sumie spadek o 6,9% w przypadku indeksu WIG i o 7,2% w przypadku WIG20. Jeżeli weźmiemy pod uwagę pięć minionych sesji, to zmiany wynoszą odpowiednio 5,21% i 5,14%. Coraz więcej skazuje na to, że trend na rynku odwraca się na dłużej. Mało prawdopodobne w tych okolicznościach wydaje się, aby rynek odrobił spore straty z ostatnich trzech sesji w ciągu dwóch dni pozostałych do debiutu zaplanowanego na 12 maja. Chociaż trzeba podkreślić, że w przypadku debiutantów bardziej niż sama skala spadku liczy się generalny klimat, w jakim przebiegają pierwsze notowania. Zły klimat ogranicza szanse przynajmniej na ponadprzeciętne zyski.

W najgorszych warunkach debiutowały Enea i Kogeneracja

Przed debiutem Enei i Kogeneracji indeks WIG w ciągu pięciu sesji tracił po ponad 7%. Jednak tylko debiut pierwszej z tych spółek przyniósł inwestorom straty na pierwszej giełdowej sesji. Eneę wyceniono 1% niżej niż w ofercie publicznej. Kogeneracja zyskała ponad 6%. Spadkowej atmosferze na parkiecie nie zdołał się jeszcze oprzeć w czasie debiutu Polmos Białystok, który stracił 3% względem ceny emisyjnej po tym, jak przez tydzień przez debiutem tych akcji WIG pozostawał pod presją.
Natomiast wśród firm, które wchodziły na giełdę, gdy koniunktura przed debiutem była korzystna, nie mamy żadnego przykładu straty. Poniżej przeciętnych zyski przyniosły Lotos i Police. 

Czytaj też: Długo oczekiwana oferta PZU

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Oliwy do ognia może dolać złoty

W obecnej sytuacji, obok dużej przeceny akcji , sytuację pogarsza przecena złotego przysparzająca strat zagranicznym inwestorom, którzy zapisali się na papiery ubezpieczyciela. Na fali odwrotu od bardziej ryzykownych inwestycji część z nich może decydować się na szybkie ucinanie strat. Mniej prawdopodobne jest natomiast to, że by uniknąć strat będą wystawiać akcje na sprzedaż po wyższych cenach, co sprzyjałoby lepszemu debiutowi.

Liczy się atrakcyjność akcji

Widać wyraźnie, że koniunktura giełdowa w ostatnich dniach przed pierwszym notowaniem firm Skarbu Państwa ma bardzo istotne znaczenie. Trzeba też jednak pamiętać, że wpływ na to mają nie tylko warunki rynkowe, ale atrakcyjność samej firmy, przeprowadzającej ofertę publiczną i ceny, po jakiej plasuje papiery (jakie jest dyskonto względem wyceny fundamentalnej). 

Czytaj też: Akcje PZU dadzą zarobić przynajmniej 8%

Na zyski czasem warto poczekać

Równocześnie warto pamiętać, że nie wszyscy inwestorzy kupują akcje z myślą o pozbyciu się ich w czasie pierwszej lub kilku pierwszych sesji po wejściu firmy na giełdę. Z punktu widzenia zmian notowań w dłuższym terminie kupno walorów w czasie słabej koniunktury rynkowej, utrudniającej uzyskanie wysokiej ceny za sprzedawane papiery i duże przebicie na debiucie, może się okazać bardziej korzystne niż w momencie rozgrzania parkietu. Dobrymi przykładami są Lotos i Enea, które po kilku miesiącach były wyraźnie droższe niż w czasie debiutu. Wpływ na to jednak miała ogólnie korzystna koniunktura giełdowa.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    REKLAMA

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    Kończy się najostrzejsza zima od 50 lat. Prawie 5 mln zwierząt hodowlanych zginęło z głodu w Mongolii

    Dobiegająca końca zima w Mongolii, najostrzejsza od pół wieku, doprowadziła do śmierci niemal 5 mln kóz, owiec i koni, które nie są w stanie dotrzeć do pożywienia. To duży cios w gospodarkę kraju zamieszkanego przez ok. 3,3 mln ludzi, z których ok. 300 tys. utrzymuje się z hodowli zwierząt - podkreśliło Radio Swoboda.

    REKLAMA