REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Czy otwarte fundusze emerytalne (OFE) wymagają wspomagania?

Polacy nie potrafią poradzić sobie z funduszami emerytalnymi, a składki w OFE są zbyt niskie.
Polacy nie potrafią poradzić sobie z funduszami emerytalnymi, a składki w OFE są zbyt niskie.

REKLAMA

REKLAMA

Czy wypłaty z ZUS i składki z otwartych funduszy emerytalnych (OFE) wystarczą na nasze emerytury? Eksperci zwracają uwagę na uzależnienie OFE od sytuacji giełdowej. Przyszli emeryci muszą poszukać dodatkowego zabezpieczenia na przyszłość.

W ramach pierwszego filaru, obsługiwanego przez ZUS, środki gromadzone na naszych indywidualnych kontach są bezpieczne i nie grozi im utrata wartości. Nie inwestuje się ich, a więc nie zarabiają, zaś system waloryzacji powoduje, że nie ima się też ich inflacja. Pociecha z tego bezpieczeństwa jest jednak niewielka.

REKLAMA

REKLAMA

Emerytury, wypłacane przez ZUS, są i będą niskie i nie ma na to rady. Co gorsza, będą one obniżały się, jeśli porównać ich wielkość z wysokością wynagrodzenia, pobieranego przed przejściem na emeryturę. Ta tak zwana stopa zastąpienia powinna maleć z powodu niekorzystnych zmian demograficznych w naszym społeczeństwie i rosnącej niewydolności systemu, zwanego pierwszym filarem. Na niekorzyść zmienią się bowiem proporcje między liczbą osób aktywnych zawodowo a liczbą emerytów. Gdy tylko budżet państwa znajdzie się w potrzebie, emerytury pierwsze pójdą pod nóż.

Remedium na te bolączki i uzupełnieniem miało być wprowadzenie systemu emerytur kapitałowych, w którym składki są inwestowane na rynkach finansowych przez powołane do tego fundusze emerytalne. Inwestowanie, choć daje szanse na większe zyski, zwiększające emerytalny kapitał, wiąże się też jednak z ryzykiem, które może go poważnie uszczuplić. Pierwsze lata funkcjonowania otwartych funduszy emerytalnych przypadły na okres prosperity na rynkach finansowych.

Od 2007 roku warunki zmieniły się jednak, co obnażyło ciemniejszą stronę systemu emerytur, opartych na inwestowaniu składek oraz ujawniło niedostatki części przyjętych, szczegółowych rozwiązań jego funkcjonowania. Jedną z podstawowych wad jest zaś nieelastyczność reagowania na zmiany sytuacji na rynkach.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przeczytaj również: Jak oszczędzać pieniądze? – zasady efektywnego oszczędzania

REKLAMA

Doskonalenie przyjętego ponad dziesięć lat temu systemu nie zaprzątało zbytnio niczyjej uwagi, gdy od 2001 do 2007 roku fundusze osiągały trzyletnią stopę zwrotu, sięgającą 40-50 proc. Wówczas jedynym problemem wydawały się wysokie koszty, jakimi obciążone są składki klientów z tytułu różnego rodzaju opłat, obniżających znacząco korzyści przyszłych emerytów z giełdowej hossy. Gdy nadeszły gorsze czasy na rynkach, było już za późno, aby zastanawiać się, jak ten system usprawnić. Wzrost wartości zgromadzonego kapitału stał się nagle dużo skromniejszy i utrzymywał się przez dłuższy czas na poziomie nie chroniącym go nawet przed inflacją.

Sytuacja nie wygląda jednak jeszcze zbyt dramatycznie, jeśli brać pod uwagę oficjalnie wyliczane, trzyletnie stopy zwrotu. Wady są widoczne bardziej, jeśli przyjrzeć się zmianom wartości jednostek uczestnictwa w czasie giełdowych zawirowań i ich konsekwencjom dla kapitału, a więc i wysokości przyszłych emerytur.

Załamanie na giełdach, będące skutkiem globalnego kryzysu finansowego z 2007 roku, trwało 20 miesięcy. W tym czasie jednostki uczestnictwa w funduszach emerytalnych straciły na wartości od 21 do 26 proc. Można powiedzieć, że to i tak niewiele, w porównaniu z sięgającymi 50 proc. spadkami giełdowych indeksów i lecącymi w dół nawet po 90 proc. akcjami niektórych spółek. Ale dla przyszłego emeryta to niewielka pociecha.

Tak potężne załamania na rynkach zdarzają się stosunkowo rzadko. Zwykle w takich przypadkach argumentuje się, że długoterminowy horyzont emerytalnych inwestycji łagodzi takie wstrząsy. Trzeba jednak zauważyć, że odrabianie strat, poniesionych przez fundusze, trwało niemal tyle samo, co wcześniejszy spadek, a w wieloletniej historii naszego emerytalnego kapitału powstaje trzy-, czteroletni epizod, w trakcie którego fundusz nie zyskuje on na wartości. Z punktu widzenia przyszłego emeryta jest to czas stracony bezpowrotnie.

Polecamy serwis: Budżet domowy

Ze znacznie częstszym występowaniem okresów sporych spadków na giełdach trzeba liczyć się w najbliższej przyszłości, przy czym określenie „najbliższa” może oznaczać nawet kilka lat. W ciągu ostatnich kilku tygodni wartość jednostek uczestnictwa naszych funduszy emerytalnych znów spadła o około 9 proc. Odrabianie tej straty potrwa kilka – kilkanaście tygodni, o ile zniżki nie okażą się początkiem nowej, poważniejszej fali spadkowej.

Zarówno pierwszy, obsługiwany przez ZUS filar, jak i działanie funduszy emerytalnych ma wady i zalety. Mają one charakter systemowy, czyli niezależny od woli i umiejętności, ani państwowych urzędników, ani zarządzających naszymi pieniędzmi prywatnych firm. W ramach obu tych systemów przyszły emeryt nie ma żadnego pola manewru. Jedynym wyjściem jest dla niego, w jego własnym interesie, wpłacanie składek na indywidualny, uzupełniający fundusz, który ma szansę być bardziej zyskowny niż ZUS i bardziej elastyczny niż OFE; na otwartych funduszach emerytalnych nie można polegać.

Roman Przasnyski, Open Finance

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Wskaźnik koniunktury GUS. Gastronomia i zakwaterowanie z największym wzrostem

    Zakwaterowanie i gastronomia znalazły się wśród branż, w których notowany był do tej pory dodatni wskaźnik koniunktury (informacja i komunikacja oraz finanse i ubezpieczenia).

    Troska i zrozumienie w kontakcie z pacjentami – klucz do profesjonalnej opieki zdrowotnej

    Empatia jest kluczowa w relacjach między personelem medycznym a pacjentami, będąc nieodzownym fundamentem wysokiej jakości opieki zdrowotnej. W obecnych czasach, gdy pacjenci mają coraz większe oczekiwania, a zmiany w medycynie są nieustanne, zdolność do empatii wyróżnia się jako jeden z głównych czynników wpływających na poziom świadczonych usług. Nawet w czasach, gdy technologie medyczne rozwijają się dynamicznie, to właśnie empatyczny kontakt między pacjentem a personelem zdrowotnym ma zasadnicze znaczenie. Umiejętność wczucia się w położenie innej osoby jest kluczowa, tworząc solidną podstawę dla profesjonalnej i skutecznej opieki nad pacjentami.

    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    REKLAMA

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    REKLAMA

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA