REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dane z Australii wsparły euro

Marek Rogalski
Marek Rogalski
Ekspert ds. rynku walut w Domu Maklerskim Banku Ochrony Środowiska SA

REKLAMA

REKLAMA

Inwestorów rynku walutowego pozytywnie zaskoczyła publikacja danych z rynku pracy w Australii. Spadek stopy bezrobocia do 5,5 proc. potwierdził słuszność ostatniej podwyżki stóp procentowych.

REKLAMA

Poważniejszemu spadkowi kursu EUR/USD i złamaniu wsparć w rejonie 1,4450-60 zapobiegły wczoraj informacje, jakie napłynęły w wyniku publikacji Beżowej Księgi FED (w grudniu poprawę odnotowało już 10 z 12 oddziałów, wzrosły także wydatki konsumenckie w okresie świątecznym w porównaniu z rokiem 2008), a także zakończenie handlu na Wall Street na niewielkich plusach. Niemniej impulsem do poważniejszego wzrostu, który wyniósł o poranku notowania EUR/USD w okolice 1,4455 było generalne ocieplenie nastrojów po publikacji danych o stopie bezrobocia w Australii. Jej nieoczekiwany spadek do 5,5 proc. w grudniu zwiększył do 75 proc. szanse na kolejną podwyżkę stóp procentowych przez RBA podczas posiedzenia zaplanowanego na 2 lutego. To zanegowało wcześniejsze obawy, iż dolar australijski może być słabszy za sprawą gorszej kondycji rynku surowców w kontekście spodziewanego zaostrzenia polityki monetarnej w Chinach.

REKLAMA

REKLAMA

W efekcie inwestorzy gremialnie wrócili w stronę walut wysokooprocentowanych posiłkując się strategiami carry-trade (tracił dolar, ale i też japoński jen). I to tym można wytłumaczyć fakt, iż dzisiaj rano złoty zbliżył się w okolice 4,0330 za euro, które notowaliśmy 4 grudnia ub.r. Oczywiście w pewnym sensie „dobrym podkładem” był także dzisiejszy artykuł ministra Rostowskiego w Financial Times, w którym jako mąż stanu zaleca innym krajom podjęcie działań zmierzających do zakończenia programów stymulacyjnych i redukcji długu publicznego. Nie należy także zapominać o wczorajszym przetargu 2-letnich obligacji, gdzie popyt ponad 3-krotnie przewyższył podaż osiągając astronomiczną wartość ponad 20 mld zł.

Czy dzisiaj złoty jeszcze zyska? Odpowiedź na to pytanie tkwi w rynku EUR/USD, który na razie nie garnie się jednak do zbytnich wzrostów. Po ustanowieniu o poranku maksimum w rejonie 1,4555 wróciliśmy w okolice 1,4520. Wydaje się, że część inwestorów obawia się dzisiejszej konferencji prasowej J.C.Tricheta po zakończeniu posiedzenia ECB. Zwłaszcza, że może on nawiązać do problemów Grecji. Niejako w kontekście tego wczoraj benchmark pomiędzy greckimi, a niemieckimi 10-letnimi obligacjami powrócił do poziomów z końca grudnia (256 p.b.), m.in. po tym jak premier Grecji przyznał, iż jego kraj nie ma intencji opuszczenia strefy euro, ale i też nie zamierza ubiegać się o pomoc MFW (zdaniem obserwatorów pokazuje to, iż rząd próbuje grać dobrą minę do złej gry). Kluczowe będą dzisiaj także informacje z USA. To przede wszystkim sprzedaż detaliczna w grudniu (godz. 14:30), ale i też wyniki Intela, które będą publikowane po sesji. Obie te publikacje może charakteryzować duża niepewność.

EUR/PLN: Układ 4-godzinowy teoretycznie nie neguje możliwości dalszych spadków EUR/PLN, chociaż uwagę zwraca świeca w postaci młota, która w tym momencie powstaje. Na wykresie dziennym zbieżność minimów z poziomami z 4 grudnia daje pewien sygnał, iż wsparcie na 4,0330 może być istotne. Potencjalny mocny opór to rejon 4,06. Złamanie 4,0330 otworzy drogę do ruchu na psychologiczne 4,00.

USD/PLN: Po złamaniu przez dzienny MACD poziomu równowagi spadki są kontynuowane. Niemniej inne wskaźniki sugerują, iż pole do zniżek może być ograniczone. Na razie dolar nie poradził sobie ze złamaniem wsparcia na 2,77. Widać, iż nie stanie się to bez większego ruchu w górę na EUR/USD. Tym samym dzisiaj można spodziewać się próby wyjścia powyżej 2,80 (jeżeli EUR/USD pozostanie w miejscu). Taki scenariusz wspierałby układ widoczny na 4H.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

EUR/USD: Po wyjściu górą z wcześniejszej konsolidacji 1,4250-1,4450, na dziennym wykresie dominują świece z knotami od góry – to nie jest sygnał siły rynku. Dobrze radzą sobie tylko dzienne wskaźniki, zwłaszcza MACD. Niestety w ujęciu 4H układ nie jest wzrostowy. To może sugerować, iż dzisiaj zostanie podjęta próba powrotu na 1,4475 i niżej (może do 1,4460). Opór to 1,4555.

GBP/USD: Funt wspierany wypowiedziami jednego z członków Banku Anglii zdołał wczoraj zbliżyć się do poziomu 1,63. Dzisiaj został on nieznacznie naruszony (1,6310), ale już okolice 1,6340 są mocnym oporem. Trudno oceniać, czy uda się je sforsować. Rośnie ryzyko korekty, zwłaszcza jak spojrzymy na wskaźniki na wykresie 4H. Niemniej z dziennego układu wciąż bije optymizm. Pierwsze wsparcie to 1,6260, potem rysuje się przestrzeń do 1,62.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

REKLAMA

Ustawa o kryptoaktywach już w 2024 roku. KNF nadzorcą rynku kryptowalut. 4,5 tys. EUR za zezwolenie na obrót walutami wirtualnymi

Od końca 2024 roku Polska wprowadzi w życie przepisy dotyczące rynku kryptowalut, które dadzą Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) szereg nowych praw w zakresie kontroli rynku cyfrowych aktywów. Za sprawą konieczności dostosowania polskiego prawa do przegłosowanych w 2023 europejskich przepisów, firmy kryptowalutowe będą musiały raportować teraz bezpośrednio do regulatora, a ten zyskał możliwość nakładanie na nie kar grzywny. Co więcej, KNF będzie mógł zamrozić Twoje kryptowaluty albo nawet nakazać ich sprzedaż.

KAS: Nowe funkcjonalności konta organizacji w e-Urzędzie Skarbowym

Spółki, fundacje i stowarzyszenia nie muszą już upoważniać pełnomocników do składania deklaracji drogą elektroniczną, aby rozliczać się elektronicznie. Krajowa Administracja Skarbowa wprowadziła nowe funkcjonalności konta organizacji w e-US.

Sztuczna inteligencja będzie dyktować ceny?

Sztuczna inteligencja wykorzystywana jest coraz chętniej, sięgają po nią także handlowcy. Jak detaliści mogą zwiększyć zyski dzięki sztucznej inteligencji? Coraz więcej z nich wykorzystuje AI do kalkulacji cen. 

Coraz więcej firm zatrudnia freelancerów. Przedsiębiorcy opowiadają dlaczego

Czy firmy wolą teraz zatrudniać freelancerów niż pracowników na etat? Jakie są zalety takiego modelu współpracy? 

REKLAMA

Lavard - kara UOKiK na ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Firmy wprowadzały w błąd konsumentów kupujących odzież

UOKiK wymierzył kary finansowe na przedsiębiorstwa odzieżowe: Polskie Sklepy Odzieżowe (Lavard) - ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Konsumenci byli wprowadzani w błąd przez nieprawdziwe informacje o składzie ubrań. Zafałszowanie składu ubrań potwierdziły kontrole Inspekcji Handlowej i badania w laboratorium UOKiK.

Składka zdrowotna to parapodatek! Odkręcanie Polskiego Ładu powinno nastąpić jak najszybciej

Składka zdrowotna to parapodatek! Zmiany w składce zdrowotnej muszą nastąpić jak najszybciej. Odkręcanie Polskiego Ładu dopiero od stycznia 2025 r. nie satysfakcjonuje przedsiębiorców. Czy składka zdrowotna wróci do stanu sprzed Polskiego Ładu?

REKLAMA