REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Niezdecydowanie przy szczytach

Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Inwestorzy nie mogą się zdecydować, czy indeksy po dotarciu do ważnych poziomów będą nadal rosły, czy może należy bać się głębszej korekty. Na razie przybiera ona bardzo łagodny przebieg.

Wszystko wskazuje na to, że impuls jak zwykle nadejdzie zza oceanu. Dzisiejsze dane dotyczące tamtejszego rynku nieruchomości i rynku pracy nie miały wielkiego znaczenia i nie spowodowały większej reakcji na giełdach.

REKLAMA

GPW

Czwartek rozpoczął się zwyżką warszawskich indeksów o około 1 proc. Sytuacja jednak szybko uległa pogorszeniu i już po godzinie wszystkie były na minusie, poza wskaźnikiem najmniejszych firm, który nie dał się zbyt mocno przecenić. Wahania nie były zbyt wielkie i na rynku było raczej nudno. Ale takie uspokojenie nastrojów ma swoje zalety. Względna przewaga małych i średnich firm nad tuzami naszej giełdy także dziś była wyraźnie widoczna. Tylko przez chwilę znajdowały się w okolicach zera. Pod koniec dnia błyszczał szczególnie sWIG80, rosnąc o około 1 proc. Wskaźnik średniaków tylko nieznacznie mu ustępował. Sesja skończyła się spadkiem indeksu największych spółek o 1,2 proc., WIG stracił 0,5 proc., mWIG40 zyskał 0,6 proc., a sWIG80 0,78 proc. Obroty wyniosły 1,64 mld zł. i były nieco wyższe niż w środę.

Giełdy zagraniczne

REKLAMA

Wczorajsza sesja w Stanach Zjednoczonych mimo złych informacji dotyczących tamtejsze gospodarki, zakończyła się całkiem przyzwoitym wzrostem indeksów o 1,2-1,4 proc. To oznaka znieczulenia na złe dane. Taki stan ducha inwestorów zwykle dobrze wróży, ale trzeba pamiętać, że zwyżka trwająca już od ponad miesiąca wyniosła amerykańskie indeksy dość wysoko. Można się więc spodziewać jakiejś większej korekty.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na to dziwne zachowanie Amerykanów nie zareagowały parkiety w Azji. Indeks giełdy w Bombaju zaliczył korektę ostatnich silnych wzrostów, spadając o 1,4 proc. Niewielki spadek miał miejsce w Hong Kongu. Indeksy w Seulu i Tokio nieznacznie wzrosły. Shanghai B-Share zniżkował zaledwie o jedną setną procenta, mimo, że ekonomiści szacują, iż tempo wzrostu tamtejszej gospodarki wyniosło w pierwszym kwartale zaledwie 6,3 proc., najmniej od dziesięciu lat.

Główne giełdy europejskie zaczęły sesję od niewielkich, nie przekraczających 1 proc. wzrostów. Ich skala szybko została zredukowana, ale wahania były niewielkie. Na parkietach naszego regionu notowano za to spore wzrosty. Indeks w Bukareszcie zyskiwał ponad 3 proc., a w Sofii aż ponad 4,5 proc. O 4 proc. rósł także wskaźnik giełdy tureckiej. Pod koniec dnia sytuacja znacznie się poprawiła. Wskaźniki głównych giełd rosły o 1,6-1,9 proc. Spośród mniejszych parkietów wyróżniały się Helsinki, gdzie tamtejszy indeks zyskiwał nawet 6 proc. Jeśli to reakcja na bardzo słabe wyniki Nokii, to bardzo specyficzna. Na tle powszechnego optymizmu negatywnie wyróżniały się Warszawa, Ryga i Tallin.

Waluty

REKLAMA

Amerykańska waluta kolejny dzień w natarciu. Około południa za euro płacono 1,31 dolara. Niewykluczone, że w najbliższych dniach będziemy mieć trzecią już w tym miesiącu próbę przełamania bariery 1,3 dolara za euro. Wraz z osłabieniem euro do dolara, traci nasza waluta. W południe za dolara trzeba było płacić 3,26 zł, o 3 grosze więcej niż w środę, za euro 4,29 zł (wzrost o 2 grosze), a za franka 2,84 zł, o 2 grosze więcej, niż dzień wcześniej. Zmiany nie są więc duże.

Przed końcem dnia euro odrobiło jednak straty do dolara i zmagania tych dwóch głównych walut skończyły się niemal idealnym remisem na poziomie 1,32 dolara za euro. Na rozstrzygnięcie musimy więc poczekać. Trochę siły odzyskał i złoty. Dolar przed godziną 16.00 kosztował 3,24 zl, euro 4,28 zł a frank 2,82 zł

Podsumowanie

Zachowanie indeksu największych spółek na dzisiejszej sesji może nieco zaskakiwać. Przy dobrej atmosferze na rynkach zagranicznych, niemal cały czas pozostawał na wyraźnym minusie. Może to świadczyć jedynie o realizacji zysków przez część inwestorów. Może i korekta po osiągnięciu lokalnego szczytu jest uzasadniona, ale po co się wyrywać przed szereg. Trudno liczyć, że gdy zacznie się ona również na innych giełdach, Warszawa pójdzie swoją ścieżką. Trzeba mieć nadzieję, że ewentualne spadki nie będą zbyt dotkliwe i będą stanowić jedynie przystanek przed dalszym wzrostem.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

REKLAMA

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

Ustawa o kryptoaktywach już w 2024 roku. KNF nadzorcą rynku kryptowalut. 4,5 tys. EUR za zezwolenie na obrót walutami wirtualnymi

Od końca 2024 roku Polska wprowadzi w życie przepisy dotyczące rynku kryptowalut, które dadzą Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) szereg nowych praw w zakresie kontroli rynku cyfrowych aktywów. Za sprawą konieczności dostosowania polskiego prawa do przegłosowanych w 2023 europejskich przepisów, firmy kryptowalutowe będą musiały raportować teraz bezpośrednio do regulatora, a ten zyskał możliwość nakładanie na nie kar grzywny. Co więcej, KNF będzie mógł zamrozić Twoje kryptowaluty albo nawet nakazać ich sprzedaż.

KAS: Nowe funkcjonalności konta organizacji w e-Urzędzie Skarbowym

Spółki, fundacje i stowarzyszenia nie muszą już upoważniać pełnomocników do składania deklaracji drogą elektroniczną, aby rozliczać się elektronicznie. Krajowa Administracja Skarbowa wprowadziła nowe funkcjonalności konta organizacji w e-US.

Sztuczna inteligencja będzie dyktować ceny?

Sztuczna inteligencja wykorzystywana jest coraz chętniej, sięgają po nią także handlowcy. Jak detaliści mogą zwiększyć zyski dzięki sztucznej inteligencji? Coraz więcej z nich wykorzystuje AI do kalkulacji cen. 

REKLAMA

Coraz więcej firm zatrudnia freelancerów. Przedsiębiorcy opowiadają dlaczego

Czy firmy wolą teraz zatrudniać freelancerów niż pracowników na etat? Jakie są zalety takiego modelu współpracy? 

Lavard - kara UOKiK na ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Firmy wprowadzały w błąd konsumentów kupujących odzież

UOKiK wymierzył kary finansowe na przedsiębiorstwa odzieżowe: Polskie Sklepy Odzieżowe (Lavard) - ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Konsumenci byli wprowadzani w błąd przez nieprawdziwe informacje o składzie ubrań. Zafałszowanie składu ubrań potwierdziły kontrole Inspekcji Handlowej i badania w laboratorium UOKiK.

REKLAMA