REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wymiana euro sposobem na szybkie zmniejszenie inflacji

Umocnienie złotego ma uchronić nas przed przekroczeniem 55 proc. progu zadłużenia w stosunku do PKB.
Umocnienie złotego ma uchronić nas przed przekroczeniem 55 proc. progu zadłużenia w stosunku do PKB.

REKLAMA

REKLAMA

Rząd nie poprzestaje na podnoszeniu stóp procentowych. Wymienia na rynku euro, które pochodzi z UE i emituje obligacje, nominowane w walutach. Działania te zmierzają to zmniejszenia presji inflacyjnej poprzez umocnienie złotego.

Rosnąca dynamicznie inflacja staje się coraz większym problemem. To zjawisko było główną przyczyną rozpoczęcia przez Radę Polityki Pieniężnej cyklu zaostrzania polityki pieniężnej. Rada już dwukrotnie podejmowała decyzję o podwyższeniu stóp procentowych. Inflacja niewiele sobie z tego robi i wciąż idzie w górę. W marcu wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych wyniósł 4,3 proc., a ceny produkcji sprzedanej przemysłu poszły w górę o 9,3 proc. Można więc spodziewać się kolejnych podwyżek stóp. Jednak tego typu posunięcia wiążą się z dwoma problemami. Po pierwsze, oddziaływanie stóp procentowych na inflację odnosi skutek w dłuższym okresie, często po dwóch-trzech kwartałach. Po drugie, zaostrzanie polityki pieniężnej niekorzystnie oddziałuje na tempo wzrostu gospodarczego. Choć polska gospodarka rośnie o około 4 proc., to nie jest to dynamika tak duża, by trzeba było ją ograniczać. Tym bardziej, że prognozy na przyszły rok nie są już tak optymistyczne. Rząd i bank centralny stanęły więc przed dylematem, jak okiełznać inflację, nie dusząc jednocześnie wzrostu gospodarczego.

REKLAMA

Umocnienie złotego poprzez wymianę walut na złote na rynku walutowym wydaje się w tej sytuacji rozwiązaniem, które ma wiele zalet. Przede wszystkim cel, jakim jest zmniejszenie presji inflacyjnej, wydaje się możliwy do osiągnięcia dość szybko, a w każdym razie – znacznie szybciej, niż gdyby stosowano podwyżki stóp procentowych. Ponadto, takie działanie nie działa hamująco na gospodarkę. Przynajmniej nie w takim stopniu, jak zaostrzanie polityki pieniężnej. Mechanizm zmniejszania presji inflacyjnej poprzez umacnianie złotego trafia też w samo sedno zjawisk inflacyjnych, z jakimi mamy obecnie do czynienia. Inflacja zawitała do nas wraz ze wzrostem cen surowców. Na tendencje, zachodzące na rynkach surowcowych na świecie, wpływu oczywiście nie mamy. Jednak dzięki umocnieniu złotego import surowców staje się dla nas tańszy. Mocna waluta łagodzi skutki wzrostu notowań surowców, kupowanych za granicą. Zilustrować można to na przykładzie ropy naftowej. Pod koniec listopada 2010 r. za baryłkę ropy trzeba było płacić 87,5 dolara. Pod koniec kwietnia 2011 r. notowania surowca doszły do 125 dolarów, czyli wzrosły o 43 proc. Jednak w tym samym czasie kurs dolara spadł z 3,1331 zł do 2,6482 zł, czyli o 9,6 proc. W efekcie cena ropy, w przeliczeniu na złote, zwiększyła się w tym czasie z 274 do 331 zł, czyli o 21 proc. To sporo, ale znacznie mniej niż cena ropy wyrażona w dolarach. Importer kupuje droższą ropę, ale za dolary konieczne do dokonania tej transakcji płaci mniej.

Dowiedz się także: Co wpływa na wzrost cen srebra i złota?

Mankamentem tego mechanizmu jest jednak to, że umocnienie złotego pogarsza sytuację naszych eksporterów. Za sprzedane za granicę towary lub usługi otrzymujemy tę samą kwotę dolarów, jednak wymieniając je, dostajemy mniej złotych. Z tego punktu widzenia opłacalność produkcji eksportowej maleje, a zrekompensowanie tego spadku poprzez podniesienie cen nie zawsze jest możliwe. Oprócz niekorzystnych skutków ubocznych mechanizm, umacnianie złotego niesie dodatkowe korzyści dla finansów państwa. Mocniejszy złoty oznacza spadek wartości zadłużenia zagranicznego. Ma to istotne znaczenie w sytuacji, gdy znajdujemy się bardzo blisko przekroczenia 55 proc. progu zadłużenia w stosunku do PKB.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polecamy serwis: Lokaty

Skuteczność decyzji Ministerstwa Finansów w zastosowaniu mechanizmu wymiany walut na rynku mogliśmy już zaobserwować. Samo jej ogłoszenie spowodowało umocnienie się złotego. Nie powinno też być obaw w związku w wpływem operacji wymiany walut na ich kursy. Resort finansów ma do dyspozycji kwotę 13-14 mld euro w tym roku i 17-18 mld euro w 2012 r. Biorąc pod uwagę szacowane na 2 mld dolarów dzienne obroty na naszym rynku walutowym, środki te są wystarczające do osiągnięcia założonego celu, jaki stanowi umocnienie złotego.

Roman Przasnyski, Open Finance

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    REKLAMA

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    Kończy się najostrzejsza zima od 50 lat. Prawie 5 mln zwierząt hodowlanych zginęło z głodu w Mongolii

    Dobiegająca końca zima w Mongolii, najostrzejsza od pół wieku, doprowadziła do śmierci niemal 5 mln kóz, owiec i koni, które nie są w stanie dotrzeć do pożywienia. To duży cios w gospodarkę kraju zamieszkanego przez ok. 3,3 mln ludzi, z których ok. 300 tys. utrzymuje się z hodowli zwierząt - podkreśliło Radio Swoboda.

    REKLAMA