REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

RPP może zaostrzyć politykę monetarną

Marek Arent

REKLAMA

REKLAMA

W październiku stopy utrzymywały się na tym samym poziomie. Pytanie, czy powinno się zaostrzyć politykę monetarną. Zdania w tej kwestii są podzielone.

Przegląd gospodarki

REKLAMA

Wciąż toczy się walka na argumenty każdej ze stron, o czym świadczy chociażby ostatni opis dyskusji z październikowego posiedzenia decyzyjnego. Ponownie odrzucono wniosek o podwyższenie podstawowych stóp procentowych NBP o 0,5. W ubiegłym tygodniu opublikowano serię danych makroekonomicznych z Polski, które wywierają wpływ na kształtowanie polityki pieniężnej przez Narodowy Bank Polski. Są to dane, dotyczące inflacji, średnim wynagrodzeniu oraz produkcji sprzedanej.

REKLAMA

W miniony poniedziałek poznaliśmy dane na temat inflacji, która wyniosła w październiku 2,8% rok do roku. Wzrost cen okazał się zgodny z oczekiwaniami analityków. Za wyższy niż przed miesiącem odczyt – 2,5%, ponownie odpowiadała przede wszystkim drożejąca żywność, a w szczególności ceny warzyw i owoców. Potwierdza to tezę, że inflacja jest podwyższana przez czynniki, na które polityka pieniężna oddziałuje w niewielkim stopniu.

Czwartkowe dane dotyczące wzrostu wynagrodzeń nie wpływają na zwiększenie presji inflacyjnej. Przeciętna płaca w sektorze przedsiębiorstw wyniosła w październiku 3440,22 zł, czyli o 3,9% więcej niż przed rokiem. Choć w minionym miesiącu liczba osób zatrudnionych w sektorze przedsiębiorstw wzrosła o 11,5 tys., nie zmienia to faktu, że w dalszym ciągu mamy do czynienia ze stagnacją w sferze podwyżek w ujęciu realnym, co wynika z utrzymującego się na wysokim poziomie bezrobocia.

Ostatni odczyt, który mógł okazać się decydującym argumentem dla Rady Polityki Pieniężnej w kwestii zaostrzenia kierunku prowadzonej polityki, były dane dotyczące produkcji sprzedanej. Odczyt wskaźnika PMI dla Polski z początku listopada sugerował dynamiczną poprawę w sektorze przemysłowym, dlatego też opublikowane dane negatywnie zaskoczyły rynek. Produkcja sprzedana przemysłu wzrosła w październiku o 8% rok do roku. -1,6% miesiąc do miesiąca, co było gorszym rezultatem od oczekiwań analityków. Spodziewali się oni wzrostu o 10,1% r/r.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dowiedz się także: Które fundusze inwestycyjne dały zarobić w sierpniu 2010r.

REKLAMA

Słabszy wynik może być sygnałem, świadczącym o spowolnieniu tempa wzrostu gospodarczego w IV kwartale. Jest to kolejny argument za utrzymaniem stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Podobnie jak przed miesiącem, przeciw podwyżce stóp procentowych NBP przemawiają również obawy przed silnym umacnianiem złotego. Jest ono spowodowane utrzymywaną przez największe banki centralne ekspansywną polityką pieniężną, związanym z tym napływem kapitału na rynki wschodzące oraz lękiem przed spowolnieniem tempa wzrostu gospodarczego na świecie.

Oczekiwana decyzja Rady Polityki Pieniężnej zostanie ogłoszona w najbliższy wtorek. Należy przy tym pamiętać, że członkowie Rady muszą podejmować decyzje z kilkunasto miesięcznym wyprzedzeniem, gdyż polityka pieniężna, prowadzona w takim tempie przy pomocy stóp procentowych, oddziałuje na realną gospodarkę.

Trendy panujące na rynku

Ostatni tydzień miesiąca zakończył się spadkami większości indeksów państw wschodzących. Najsłabszymi okazały się między innymi rynki w Chinach oraz Polsce.

Spadki w państwie środka wywołane są obawami o dalsze zaostrzenie polityki pieniężnej w celu ochłodzenia prężnie rozwijającej się chińskiej gospodarki. Niepokoje potwierdza rosnąca inflacja, która według ostatnich danych wyniosła 4,4%, co wywiera presję na Bank Centralny w kwestii podwyżki stóp procentowych. W piątek, w celu zmniejszenia płynności na rynku, Bank ten podjął decyzję o zwiększeniu obowiązkowej rezerwy chińskich banków o 50 punktów bazowych, co świadczy o tym, że chińska gospodarka kontynuuje zaostrzanie polityki monetarnej.

W minionym tygodniu główne indeksy giełdowe w Polsce (WIG, WIG20, mWIG40, sWIG80) odnotowały około 3 proc. spadek. Indeks WIG20 nie zdołał przebić kolejnego oporu, jakim był poziom, znajdujący się w okolicach 2770 punktów. W związku z faktem, że spadkom towarzyszył wzrost obrotów, można pokusić się o wniosek, że prawdopodobnie rynek dojrzewa do korekty ostatnich, kilkumiesięcznych wzrostów.

Warto zwrócić uwagę na fakt, że Indeks rynku akcji Polski w ubiegłym tygodniu zachował się odmiennie w stosunku do notowań tak skorelowanego, niemieckiego indeksu rynku akcji – tam bowiem indeksy wzrosły o 1,1%. Sentyment do największej europejskiej gospodarki uległ poprawie m.in. po lepszych niż prognozowano danych indeksu oczekiwań ekspertów finansowych ZEW. Ostatni odczyt przerwał 6-miesięczną, złą passę, wzrastając do poziomu 1,8. Oznacza to, że zwiększył się odsetek osób, które sądzą, iż w perspektywie najbliższych 6 miesięcy sytuacja w niemieckiej gospodarce nadal będzie poprawiać się. Z drugiej strony kolejny miesiąc z rzędu wzrosła ocena bieżącej sytuacji, skacząc do poziomu 81.5 pkt. Mając na uwadze dane historyczne, wskaźnik oceny bieżącej dość dobrze potwierdzał trendy, panujące na rynkach akcji. Jednakże sygnałem ostrzegawczym jest sytuacja, w której indeks ten znajduje się blisko lokalnych szczytów, wtedy bowiem często dochodzi do przesilenia na rynku akcji.

Wykres 1. Wskaźnik ZEW bieżących oczekiwań ekspertów finansowych a zachowania indeksu DAX.



Źródło danych: Obliczenia Expandera na podstawie danych serwisu Bloomberg.

Kolejnym ostrzeżeniem przed ewentualną korektą może być zachowanie wskaźników, wyprzedzających koniunktury – alarmują analitycy Expandera. Z ich analizy wynika, że już tylko niespełna jedna trzecia z nich pozostaje w trendzie wzrostowym, mierzonym jako 6-miesięczna średnia krocząca.

Polecamy serwis: Kursy walut

Ryzyko inwestycyjne

W ubiegłym tygodniu odnotowano wzrost spreadu pomiędzy długiem rynków wschodzących a oprocentowaniem amerykańskich obligacji skarbowych . Indeks, który ilustruje tę zależność – EMBI Plus Sovereign Spread – zyskał w ostatnim tygodniu 1,2%. Oznacza to, że pod wpływem problemów panujących w Irlandii duża część inwestorów chętniej poszukiwała bezpiecznej przystani dla swoich inwestycji, kosztem akceptacji niższej rentowności amerykańskiego długu.

Wzrosły notowania CDS’ów na dług państw, szczególnie tych należących do gospodarek wschodzących. Wśród państw rozwiniętych ponownie zwiększył się koszt zabezpieczenia przed niewypłacalnością Grecji, natomiast duże spadki odnotowano dla Portugalii, Hiszpanii oraz Włoch.

W minionym tygodniu indeks VIX, nazywany często „indeksem strachu”, pozostał praktycznie na niezmienionym poziomie.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    REKLAMA

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    Kończy się najostrzejsza zima od 50 lat. Prawie 5 mln zwierząt hodowlanych zginęło z głodu w Mongolii

    Dobiegająca końca zima w Mongolii, najostrzejsza od pół wieku, doprowadziła do śmierci niemal 5 mln kóz, owiec i koni, które nie są w stanie dotrzeć do pożywienia. To duży cios w gospodarkę kraju zamieszkanego przez ok. 3,3 mln ludzi, z których ok. 300 tys. utrzymuje się z hodowli zwierząt - podkreśliło Radio Swoboda.

    REKLAMA