REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Inwestowałeś? Sprawdź czy musisz zapłacić podatek

Bernard Waszczyk
Bernard Waszczyk
Analityk rynku funduszy inwestycyjnych Open Finance.

REKLAMA

REKLAMA

Nieubłaganie zbliża się 30 kwietnia, ostatni dzień w którym należy złożyć zeznanie podatkowe za poprzedni rok. Ponieważ od zysków z kapitałów pieniężnych płaci się 19-proc. „podatek Belki”, smutny obowiązek rozliczenia podatkowego dotyczy także inwestorów, choć nie wszystkich.

Osoby posiadające rachunek papierów wartościowych, prowadzony przez dom maklerski lub inną upoważnioną do tego instytucję, które aktywnie kupują i sprzedają akcje, obligacje czy instrumenty pochodne, o rozliczenie podatku muszą zatroszczyć się same. Elementem niezbędnym do wykonania tej operacji jest przesyłana przez brokera informacja PIT-8C.

REKLAMA

Zawiera ona dane o przychodach ze sprzedaży papierów wartościowych i instrumentów pochodnych, kosztach uzyskania przychodów (powiększonych o prowizje maklerskie i ewentualne opłaty za prowadzenie rachunku) oraz informację o zysku (dochodzie) bądź stracie.

REKLAMA

Kwoty wykazane w PIT-8C należy przenieść do odpowiednich pól w części C PIT-38, by w części D tego formularza obliczyć należny podatek. Cała operacja jest naprawdę prosta i zajmuje co najwyżej kilkanaście minut, a korzystając ze specjalistycznych programów do rozliczania PIT-ów można ten czas jeszcze skrócić.

Co warte podkreślenia – rozliczając się z fiskusem w powyższy sposób inwestor ma prawo do uwzględnienia ewentualnych strat z lat ubiegłych, które można rozliczać nawet przez następnych pięć lat, licząc od roku, w którym wystąpiły. Sprowadza się to do odjęcia straty z lat wcześniejszych od dochodu (zysku) z roku ubiegłego. Otrzymana w ten sposób kwota stanowi podstawę obliczenia podatku. Możliwe jest zatem, że – jeśli strata jest równa zyskowi – podatku nie zapłacimy w ogóle. Warunek jest tylko jeden – w jednym roku kalendarzowym można wykorzystać nie więcej niż 50 proc. straty.

REKLAMA

Zysk ze sprzedaży papierów wartościowych, nabytych przed 1 stycznia 2004 r., jest z podatku zwolniony. Wynika to oczywiście z faktu, że przed tą datą podatek ten nie obowiązywał i na zasadzie praw nabytych inwestorzy zachowali prawo do zwolnienia podatkowego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zadbanie o rozliczenie podatku we własnym zakresie dotyczy także tych, którzy inwestowali za granicą, korzystając z pośrednictwa lokalnych brokerów, oraz osób, które inwestowały w sprzedawane na terytorium Polski zagraniczne fundusze inwestycyjne (np. Templeton, Dexia, JP Morgan, Blackrock). Dochody te również rozlicza się za pomocą formularza PIT-38. Czyni się to w sposób analogiczny do tego opisanego powyżej z tą małą różnicą, że musimy polegać na informacjach zawartych w wyciągach i potwierdzeniach zawieranych transakcji, bo na otrzymanie zbiorczej informacji w formie PIT-8C od zagranicznych instytucji nie ma co liczyć. Należy więc przygotować się na to, że będzie nas to kosztowało nieco więcej wysiłku, bo obliczenia trzeba będzie wykonać samemu.

Nie dotyczy to jednak wszystkich zagranicznych funduszy inwestycyjnych. Niektóre z nich sprzedają tzw. dywidendowe jednostki uczestnictwa (oznaczane skrótem dis), z których zyski są wypłacane okresowo (raz na kwartał albo raz na rok) pod postacią dywidendy, w odróżnieniu od jednostek akumulacyjnych (acc), w których zyski są dopisywane do kapitału i reinwestowane. Spośród funduszy dostępnych na polskim rynku, fundusze dywidendowe stanowią zdecydowaną mniejszość. Dostępne są w ofertach m.in. Fortis L. Fund czy Franklin Templeton.

Zgodnie z Polskim prawem, zyski wypłacane pod postacią dywidendy są opodatkowane, ale płatnikiem, odpowiedzialnym za naliczenie i odprowadzenie podatku, jest instytucja ją wypłacająca, a nie beneficjent. Odnosi się to również do funduszy zagranicznych, których siedziba znajduje się w innym kraju. Wówczas ma jednak zastosowanie skala podatku stosowana w tymże kraju i pieniądze trafiają do tamtejszego fiskusa. Tak się jednak składa, że zdecydowana większość funduszy dostępnych w Polsce jest zarejestrowana w Luksemburgu, w którym podatek od dywidend wynosi 0 proc. A ponieważ Polska podpisała z Luksemburgiem umowę o unikaniu podwójnego opodatkowania, od takiego dochodu nie zapłacimy podatku.

Istnieje jednak grupa osób, które nie muszą przejmować się papierkową robotą. Do tej grupy należy każdy, kto posiada choćby konto bankowe, z których większość jest przecież oprocentowana. W takim przypadku od odsetek również płaci się 19-proc. podatek, ale odpowiedzialny za jego naliczenie i przesłanie do fiskusa jest bank. Podobnie wygląda to w przypadku lokat bankowych, obligacji detalicznych skarbu państwa czy funduszy inwestycyjnych utworzonych i zarządzanych przez towarzystwa funduszy inwestycyjnych, których siedziba znajduje się w Polsce.

Z jednej strony jest to oczywiście wygodne, bo w żaden sposób nie wymaga naszego zaangażowania. Z drugiej jednak, tracimy przez to niestety możliwość kompensowania zysków i strat. O ile nie dotyczy to raczej lokat bankowych czy obligacji skarbowych, w przypadku których odsetki są ustalane z góry i ryzyko poniesienia straty jest w zasadzie zerowe, to już przy funduszach inwestycyjnych brak tej możliwości jest, delikatnie mówiąc, sporą niedogodnością.

Szczególnego znaczenia nabiera to zwłaszcza w świetle wyników funduszy z 2008 roku. Wiele funduszy akcyjnych przyniosło straty rzędu 50 proc. i więcej. Wszyscy klienci, którzy swoje straty zrealizowali w ubiegłym roku, nie będą więc mieli możliwości odpisania ich od ewentualnych przyszłych zysków. Traktowanie przez fiskusa zysków czy strat z funduszy w sposób odmienny od zysków i strat z bezpośrednich inwestycji w akcje jest dyskryminowaniem tych pierwszych. Przyznaje to wielu ekspertów podatkowych, a także polityków. Sprawie ma się podobno przyjrzeć Nadzwyczajna Komisja Sejmowa Przyjazne Państwo, o czym przed kilkoma miesiącami informowały media. Jest zatem cień szansy, że w przyszłości się to zmieni. Jednak nawet jeśli to nastąpi, to i tak zapewne zmiany nie obejmą strat poniesionych w felernym 2008 roku.

Podobnie jak w przypadku akcji – jeśli ktoś w ubiegłym roku sprzedał z zyskiem jednostki uczestnictwa, które nabył przed 1 stycznia 2004 r., podatku nie płaci.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

REKLAMA

Ustawa o kryptoaktywach już w 2024 roku. KNF nadzorcą rynku kryptowalut. 4,5 tys. EUR za zezwolenie na obrót walutami wirtualnymi

Od końca 2024 roku Polska wprowadzi w życie przepisy dotyczące rynku kryptowalut, które dadzą Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) szereg nowych praw w zakresie kontroli rynku cyfrowych aktywów. Za sprawą konieczności dostosowania polskiego prawa do przegłosowanych w 2023 europejskich przepisów, firmy kryptowalutowe będą musiały raportować teraz bezpośrednio do regulatora, a ten zyskał możliwość nakładanie na nie kar grzywny. Co więcej, KNF będzie mógł zamrozić Twoje kryptowaluty albo nawet nakazać ich sprzedaż.

KAS: Nowe funkcjonalności konta organizacji w e-Urzędzie Skarbowym

Spółki, fundacje i stowarzyszenia nie muszą już upoważniać pełnomocników do składania deklaracji drogą elektroniczną, aby rozliczać się elektronicznie. Krajowa Administracja Skarbowa wprowadziła nowe funkcjonalności konta organizacji w e-US.

Sztuczna inteligencja będzie dyktować ceny?

Sztuczna inteligencja wykorzystywana jest coraz chętniej, sięgają po nią także handlowcy. Jak detaliści mogą zwiększyć zyski dzięki sztucznej inteligencji? Coraz więcej z nich wykorzystuje AI do kalkulacji cen. 

Coraz więcej firm zatrudnia freelancerów. Przedsiębiorcy opowiadają dlaczego

Czy firmy wolą teraz zatrudniać freelancerów niż pracowników na etat? Jakie są zalety takiego modelu współpracy? 

REKLAMA

Lavard - kara UOKiK na ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Firmy wprowadzały w błąd konsumentów kupujących odzież

UOKiK wymierzył kary finansowe na przedsiębiorstwa odzieżowe: Polskie Sklepy Odzieżowe (Lavard) - ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Konsumenci byli wprowadzani w błąd przez nieprawdziwe informacje o składzie ubrań. Zafałszowanie składu ubrań potwierdziły kontrole Inspekcji Handlowej i badania w laboratorium UOKiK.

Składka zdrowotna to parapodatek! Odkręcanie Polskiego Ładu powinno nastąpić jak najszybciej

Składka zdrowotna to parapodatek! Zmiany w składce zdrowotnej muszą nastąpić jak najszybciej. Odkręcanie Polskiego Ładu dopiero od stycznia 2025 r. nie satysfakcjonuje przedsiębiorców. Czy składka zdrowotna wróci do stanu sprzed Polskiego Ładu?

REKLAMA