REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Dlaczego reforma funduszy emerytalnych szkodzi giełdzie?

W maju ZUS przekaże Otwartym Funduszom Emerytalnym jedynie 600-700 mln zł.
W maju ZUS przekaże Otwartym Funduszom Emerytalnym jedynie 600-700 mln zł.

REKLAMA

REKLAMA

W tym miesiącu do funduszy emerytalnych trafią znacznie skromniejsze środki. Czy skutki reformy emerytalnej pozytywnie nas zaskoczą? Uszczuplenie sumy odprowadzanej do OFE o niemal dwie trzecie może negatywnie wpłynąć na koniunkturę giełdową – ostrzegają eksperci.

Od początku roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych przekazał Otwartym Funduszom Emerytalnym 8,4 mld zł z tytułu składek i odsetek. Średnio w miesiącu trafiało do nich 2,1 mld zł. To o 200 mln zł więcej niż przeciętnie w 2010 roku i o 400 mln zł więcej niż wynosi średnia z ostatnich pięciu lat. Od maja ten strumień zmniejszy się do zaledwie 600-700 mln zł miesięcznie. Choć trudno wykazać bezpośredni związek między wielkością przekazywanych funduszom składek a wysokością obrotów na giełdzie czy koniunkturą na rynku, to ich ograniczenie z 7,3 do 2,3 proc., czyli o dwie trzecie, z pewnością nie pozostanie bez wpływu na sytuację, panującą na warszawskim parkiecie.

REKLAMA

Bez wątpienia efekt będzie negatywny. Udział akcji w aktywach OFE w kwietniu można szacować na prawie 37 proc. Gdyby fundusze chciały zachować tę proporcję, co miesiąc na zakup akcji mogłyby przeznaczać około 220-260 mln zł. Według przygotowanego przez Ministerstwo Finansów projektu rozporządzenia limit udziału akcji w aktywach funduszy emerytalnych ma zostać zwiększony w tym roku z 40 do 42,5 proc., w następnych dwóch latach – rosnąć po dwa i pół punktu procentowego, a w kolejnych – zwiększać się po dwa punkty, docelowo osiągając w 2033 roku 88 proc. wartości aktywów.

Dowiedz się także: Ile wynosiły zyski funduszy inwestujących w akcje nieruchomościowe pod koniec kwietnia 2011?

Trudno jednak liczyć na to, że fundusze będą zwiększać zakupy akcji tylko po to, żeby mieć pożytek z tych limitów. Dotychczasowy limit 40 proc. był wykorzystywany niezwykle rzadko, jedynie przez nieliczne fundusze. Nie należy spodziewać się, że w najbliższym czasie fundusze emerytalne zaczną stosować bardziej agresywne strategie inwestowania. Trzeba także pamiętać, że fundusze emerytalne są dość aktywnym uczestnikiem rynku pierwotnego. W tym roku interesujących ofert sprzedaży akcji nie powinno zabraknąć. Może więc zdarzyć się tak, że obejmowanie papierów prywatyzowanych spółek ograniczy popytową aktywność OFE na rynku wtórnym.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polecamy serwis: Kursy walut

REKLAMA

Zmniejszenie dopływu gotówki do funduszy nie powinno natomiast doprowadzić do znaczącego spadku ich zaangażowania na giełdowym parkiecie. Wartość akcji, znajdujących się w portfelach poszczególnych funduszy, sięga niemal 87 mld zł. Zakładając, że będą one zarządzane z dotychczasową aktywnością, można spodziewać się jedynie niewielkiego spadku ich udziału w obrotach na giełdzie. W ciągu ostatnich pięciu lat partycypowały one średnio w 5 proc. dziennie, co w przeliczeniu daje około 90-115 mln zł obrotów akcjami dziennie.

Od grudnia 2010 roku obserwujemy wyraźne zmniejszenie wolumenu obrotów na warszawskiej giełdzie. W ubiegłym roku na każdej sesji właściciela zmieniało średnio 1,84 mld akcji spółek wchodzących w skład WIG, zaś od grudnia 2010 do kwietnia 2011 roku – już tylko 1,6 mld papierów, czyli o 13 proc. mniej. Nawet niewielki spadek aktywności funduszy w najbliższych miesiącach może być odczuwalny na rynku. Tym bardziej, że nie widać zwiększonego napływu środków do akcyjnych funduszy inwestycyjnych. W tej sytuacji koniunktura na warszawskiej giełdzie będzie coraz większym stopniu zależna od nastrojów inwestorów zagranicznych. Ich udział w obrotach, sięgający w 2010 roku rekordowo wysokiego poziomu 47 proc., prawdopodobnie jeszcze się zwiększy.

Roman Przasnyski, Open Finance

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    "DGP": Ceneo wygrywa z Google. Sąd zakazał wyszukiwarce Google faworyzowania własnej porównywarki cenowej

    Warszawski sąd zakazał wyszukiwarce Google faworyzowania własnej porównywarki cenowej. Nie wolno mu też przekierowywać ruchu do Google Shopping kosztem Ceneo ani utrudniać dostępu do polskiej porównywarki przez usuwanie prowadzących do niej wyników wyszukiwania – pisze we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".

    Drogie podróże zarządu Orlenu. Nowe "porażające" informacje

    "Tylko w 2022 roku zarząd Orlenu wydał ponad pół miliona euro na loty prywatnymi samolotami" - poinformował w poniedziałek minister aktywów państwowych Borys Budka. Dodał, że w listopadzie ub.r. wdano też 400 tys. zł na wyjazd na wyścig Formuły 1 w USA.

    Cable pooling - nowy model inwestycji w OZE. Warunki przyłączenia, umowa

    W wyniku ostatniej nowelizacji ustawy Prawo energetyczne, która weszła w życie 1 października 2023 roku, do polskiego porządku prawnego wprowadzono długo wyczekiwane przez polską branżę energetyczną przepisy regulujące instytucję zbiorczego przyłącza, tzw. cable poolingu. Co warto wiedzieć o tej instytucji i przepisach jej dotyczących?

    Wakacje składkowe. Od kiedy, jakie kryteria trzeba spełnić?

    12 kwietnia 2024 r. w Sejmie odbyło się I czytanie projektu nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Projekt nowelizacji przewiduje zwolnienie z opłacania składek ZUS (tzw. wakacje składkowe) dla małych przedsiębiorców. 

    REKLAMA

    Sprzedaż miodu - nowe przepisy od 18 kwietnia 2024 r.

    Nowe przepisy dotyczące sprzedaży miodu wchodzą w życie 18 kwietnia 2024 r. O czym muszą wiedzieć producenci miodu?

    Branża HoReCa nie jest w najlepszej kondycji. Restauracja z Wrocławia ma 4,2 mln zł długów

    Branża HoReCa od pandemii nie ma się najlepiej. Prawie 13,6 tys. obiektów noclegowych, restauracji i firm cateringowych w Polsce ma przeterminowane zaległości finansowe na ponad 352 mln zł. 

    Branża handlu detalicznego liczy w 2024 roku na uzyskanie wyższych marż – i to mimo presji na obniżanie cen

    Choć od pandemii upłynęło już sporo czasu, dla firm handlu detalicznego dalej największym wyzwaniem jest zarządzanie kosztami w warunkach wciąż wysokiej inflacji oraz presji na obniżkę cen. Do tego dochodzi w dalszym ciągu staranie o ustabilizowanie łańcucha dostaw. Jednak coraz więcej przedsiębiorstw patrzy z optymizmem w przyszłość i liczy na możliwość uzyskania wyższej marzy.

    Coraz więcej firm ma w planach inwestycje – najwięcej wśród średnich, co trzecia. Co to oznacza dla gospodarki

    Czwarty kwartał z rzędu rośnie optymizm wśród przedsiębiorców, co oznacza powrót do normalności jakiego nie było od czasów pandemii. Stabilność w pozytywnych nastrojach właścicieli i kadry zarządzającej firmy dobrze rokuje dla tempa wzrostu polskiej gospodarki.

    REKLAMA

    KPO: Od 6 maja 2024 r. można składać wnioski na dotacje dla branży HoReCa - hotelarskiej, gastronomicznej, cateringowej, turystycznej i hotelarskiej

    Nabór wniosków na dotacje dla branży hotelarskiej, gastronomicznej i cateringowej oraz turystycznej i kulturalnej w ramach Krajowego Planu Odbudowy ogłoszono w kwietniu 2024 r. Wnioski będzie można składać od 6 maja 2024 r. do 5 czerwca 2024 r.

    Ile pracuje mikro- i mały przedsiębiorca? 40-60 godzin tygodniowo, bez zwolnień lekarskich i urlopów

    Przeciętny mikroprzedsiębiorca poświęca dużo więcej czasu na pracę niż przeciętny pracownik etatowy. Wielu przedsiębiorców nie korzysta ze zwolnień lekarskich i nie było na żadnym urlopie. Chociaż mikroprzedsiębiorcy zwykle zarabiają na poziomie średniej krajowej albo trochę więcej, to są zdecydowanie bardziej oszczędni niż większość Polaków.

    REKLAMA