REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jak napisać regulamin sklepu internetowego? – odstąpienie od umowy i zwrot towaru (reklamacje)

Kupujący ma prawo zawiadomić sprzedawcę o niezgodności towaru z umową w terminie dwóch miesięcy od stwierdzenia tej niezgodności.
Kupujący ma prawo zawiadomić sprzedawcę o niezgodności towaru z umową w terminie dwóch miesięcy od stwierdzenia tej niezgodności.

REKLAMA

REKLAMA

Przepisy dotyczące umów zawieranych na odległość charakteryzują się wzmożoną ochroną praw konsumenta. Konsumentowi, który nie może przed zawarciem umowy zapoznać się z kupowanym towarem przyznane są specjalne uprawnienia. Po pierwsze, może on odstąpić od umowy bez podania przyczyny. Po drugie ma on prawo do zwrotu towaru gdy jest on niezgodny z umową. Przedsiębiorca powinien poinformować konsumenta o tych prawach. Poniżej opisano na czym one polegają i jak przedsiębiorca powinien dać wyraz ich poszanowania redagując postanowienia regulaminu.

Prawo do odstąpienia od umowy

REKLAMA

Zgodnie z art. 7 ustawy z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za produkt niebezpieczny ( Dz. U. Nr 22, poz. 271 ze zm.) konsument, który zawarł umowę na odległość, może od niej odstąpić bez podania przyczyny, składając stosowne oświadczenie na piśmie w terminie dziesięciu dni. Do zachowania tego terminu wystarczy wysłanie oświadczenia przed jego upływem. Nie jest dopuszczalne zastrzeżenie, że konsumentowi wolno odstąpić od umowy za zapłatą oznaczonej sumy (odstępne). W razie odstąpienia od umowy umowa jest uważana za niezawartą, a konsument jest zwolniony z wszelkich zobowiązań. To, co strony świadczyły, ulega zwrotowi w stanie niezmienionym, chyba że zmiana była konieczna w granicach zwykłego zarządu. Zwrot powinien nastąpić niezwłocznie, nie później niż w terminie czternastu dni. Jeżeli konsument dokonał jakichkolwiek przedpłat, należą się od nich odsetki ustawowe od daty dokonania przedpłaty.

REKLAMA

Z przepisu tego wynika, że konsument po otrzymaniu towaru ma 10 dni na pisemne poinformowanie przedsiębiorcy o odstąpieniu od umowy. Następnie w terminie 14 dni powinien zwrócić towar. Powstaje pytanie na czyj koszt powinien nastąpić zwrot towaru? Należy uznać, że jeśli strony nie umówiły się inaczej zwrot towaru powinien nastąpić na koszt kupującego, czyli konsumenta. Zapis taki powinien również znaleźć się w regulaminie. Warto dodać, że jeśli przedsiębiorca nie poinformuje konsumenta o prawie do odstąpienia od umowy w terminie 10 dni, termin ten przedłuża się do 3 miesięcy. Zaniedbanie tego obowiązku działa na niekorzyść przedsiębiorcy. Prawo do odstąpienia od umowy nie przysługuje konsumentom min. w wypadkach dotyczących nagrań audialnych i wizualnych oraz zapisanych na informatycznych nośnikach danych po usunięciu przez konsumenta ich oryginalnego opakowania; świadczeń, które z uwagi na ich charakter nie mogą zostać zwrócone lub których przedmiot ulega szybkiemu zepsuciu; dostarczania prasy.

Zobacz: Agencja interaktywna – jak wybrać i na co zwracać uwagę?

„1. Kupujący ma prawo do pisemnego odstąpienia od umowy bez podania przyczyny w terminie 10 dni.
2. W przypadku o którym mowa w pkt.1 Kupujący zobowiązany jest do niezwłocznego zwrotu towaru nie później niż w terminie 14 dni.
3. Zwrot towaru następuje na koszt Kupującego.”

Prawo do zwrotu towaru niezgodnego z umową - reklamacja

Inną sytuacją jest zwrot towaru na podstawie jego niezgodności z umową. Sytuację taką reguluje ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. Nr 141, poz.1176 ze zm.), która w art. 4 stanowi, że sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar konsumpcyjny w chwili jego wydania jest niezgodny z umową; w przypadku stwierdzenia niezgodności przed upływem sześciu miesięcy od wydania towaru domniemywa się, że istniała ona w chwili wydania. Należy zwrócić uwagę, że przepis stanowi o niezgodności z umową – co to oznacza? Poprzez umowę należy w tym przypadku rozumieć ogólne postanowienia zawarte w regulaminie oraz informacje zawarte na stronie prezentującej dany produkt.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz: Jak wykorzystać treści video w promowaniu sklepu internetowego?

REKLAMA

Pan Marek postanowił zamówić w Internecie pasek rozrządu do swojego Opla. Wszedł do sklepu internetowego zajmującego się sprzedażą części samochodowych i wybrał odpowiedni pasek do swojego modelu samochodu. Był zadowolony, że w tak łatwy sposób mógł zapoznać się z cechami i właściwościami produktu. Doszło do pomyślnego zawarcia transakcji. Po otrzymaniu przesyłki gdy Pan Marek ją rozpakował zorientował się jednak, że pasek jest pęknięty i zawiera liczne uszkodzenia. Postanowił zwrócić towar gdyż jak twierdził nie nadaje się on do użytku.

Jak powinien postąpić sprzedawca w takiej sytuacji? Powinien przyjąć i doprowadzić towar do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy (wybór należy do kupującego), a jeśli to niemożliwe kupujący ma prawo odstąpić od umowy lub żądać obniżenia ceny. Sprzedawca powinien również zwrócić koszty poniesione przez kupującego min. te związane z dostarczeniem towaru. Zobowiązanie sprzedawcy w tym przypadku ma związek właśnie z niezgodnością towaru z umową. Pan Marek zawarł umowę kupna paska rozrządu nadającego się do użytku (do celu, do jakiego tego rodzaju towar jest zwykle używany) o właściwościach odpowiadających właściwościom cechującym towar tego rodzaju. Przedmiotem umowy nie było kupno zużytego paska nienadającego się do użytku. W związku z tym towar nie był zgodny z zawartą umową. Należy odnotować, że towar nie musi zawierać wad aby był niezgodny z umową. Wystarczy, że ma np. inny kolor lub właściwości techniczne niż te, na które zgodził się kupujący zawierając umowę (czyli odmienne od informacji, które były prezentowane wraz z towarem na stronie internetowej).

Warto tu wspomnieć, że Pan Marek traci uprawnienie zwrotu towaru, jeśli w ciągu dwóch miesięcy od stwierdzenia niezgodności towaru z umową nie zawiadomi o tym sprzedawcy. Sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru z umową jedynie w przypadku jej stwierdzenia przed upływem dwóch lat od wydania tego towaru kupującemu. Jeżeli przedmiotem sprzedaży jest rzecz używana, strony mogą ten termin skrócić, jednakże nie poniżej jednego roku.

Kupujący ma prawo zawiadomić sprzedawcę o niezgodności towaru z umową w terminie dwóch miesięcy od stwierdzenia tej niezgodności. Później jego prawo wygasa.

Jest to termin ustawowy i sprzedawca nie może go skrócić w drodze czynności prawnej (czyli np. w regulaminie). Zapis przyznający kupującemu prawo do zwrotu towaru w terminie np. 14 dni od daty zakupu nie będzie dla niego wiążący. Taka próba wyłączenia odpowiedzialności sprzedawcy jest niezgodna z prawem.

Również klauzula, która stanowiłaby, że kupujący wie o wszelkich niezgodnościach towaru z umową i godzi się na nie byłaby niezgodna z prawem i niewiążąca.
Prawidłowy zapis regulaminu powinien wyglądać następująco:

„1. Kupujący ma prawo zwrócić towar wyłącznie w przypadku niezgodności towaru z umową.
2. Kupujący zobowiązany jest w tym celu niezwłocznie poinformować sprzedawcę załączając szczegółowy opis niezgodności towaru z umową.
3. Sprzedawca zobowiązuje się naprawić lub wymienić towar na nowy w terminie 14 dni.”

W każdym sklepie internetowym zdarzają się reklamacje. Z przyczyn często niezależnych od sprzedawcy towar będzie zawierał wady lub usterki lub przez pomyłkę sprzedawca wyśle towar o innych właściwościach. Należy przewidzieć zawczasu takie sytuację i uregulować je odpowiednio w regulaminie. Sprzedawca ma dowolność w kwestii regulacji przyjmowania zwrotów - reklamacji. Jednakże powinien on poinformować konsumenta o miejscu i sposobie ich składania.

Zobacz: Łamanie bariery przedzakupowej – czy video rozwiąże ten problem?

Sprzedawca powinien dokładnie, szczegółowo i w sposób prosty do zrozumienia opisać miejsce i sposób składania reklamacji. Powinien opisać na jakim formularzu lub w jakiej formie informować o niezgodności towaru z umową, na jaki adres kupujący powinien odesłać towar, jakie jest czas rozpatrywania zwrotu. Sprzedający powinien stworzyć i opisać procedurę reklamacyjną dostosowaną do potrzeb swoich i konsumentów oraz specyfiki danego rodzaju działalności.

Sprzedawca, który zaspokoi roszczenia kupującego może dochodzić odszkodowania od któregokolwiek z poprzednich sprzedawców, jeżeli wskutek jego działania lub zaniechania towar był niezgodny z umową sprzedaży konsumenckiej. Sprzedawca sam odpowiada przed kupującym ale gdy spełni jego świadczenie może zwrócić się do producenta, hurtownika, importera od którego nabył towar będący przedmiotem regulacji i żądać odszkodowania w formie wyrównania poniesionych strat, jak również zwrotu utraconych korzyści.

Na koniec warto jeszcze wspomnieć, że sprzedający może odmiennie niż w ustawie uregulować sposób odpowiedzialności za sprzedawany towar. Może on udzielić, bez dodatkowej opłaty, kupującemu gwarancji przez oświadczenie określające obowiązki gwaranta i uprawnienia kupującego w przypadku gdy właściwość sprzedanego towaru nie odpowiada właściwości wskazanej w tym oświadczeniu. W takim przypadku kupujący będzie mógł skorzystać bądź to z gwarancji udzielonej przez sprzedającego bądź z przepisów regulujących zwrot towaru niezgodnego z umową.

Zobacz: Jak wypromować się w sieci nie popełniając błędów?

Jeśli sprzedający udziela gwarancji powinien on dokonać wyraźnego rozróżnienia pomiędzy reklamowaniem na podstawie niezgodności towaru z umową a na podstawie gwarancji. Konsument nie powinien być wprowadzony w błąd co do swoich praw wynikających z ustawy.

Podstawa Prawna: Art. 7; 9 ust. 10; 10 ustawy z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za produkt niebezpieczny ( Dz. U. Nr 22, poz. 271 ze zm.); Art. 4; 7; 8; 9; 10; 12; 13 ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. Nr 141, poz.1176 ze zm.),

Marcin Grabowski
m1-grabowski@interia.pl
Autor jest prawnikiem, specjalizuje się w prawie Internetu, w szczególności w prawie handlu elektronicznego (e-handel) oraz w prawie autorskim

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Drogie podróże zarządu Orlenu. Nowe "porażające" informacje

    "Tylko w 2022 roku zarząd Orlenu wydał ponad pół miliona euro na loty prywatnymi samolotami" - poinformował w poniedziałek minister aktywów państwowych Borys Budka. Dodał, że w listopadzie ub.r. wdano też 400 tys. zł na wyjazd na wyścig Formuły 1 w USA.

    Cable pooling - nowy model inwestycji w OZE. Warunki przyłączenia, umowa

    W wyniku ostatniej nowelizacji ustawy Prawo energetyczne, która weszła w życie 1 października 2023 roku, do polskiego porządku prawnego wprowadzono długo wyczekiwane przez polską branżę energetyczną przepisy regulujące instytucję zbiorczego przyłącza, tzw. cable poolingu. Co warto wiedzieć o tej instytucji i przepisach jej dotyczących?

    Wakacje składkowe. Od kiedy, jakie kryteria trzeba spełnić?

    12 kwietnia 2024 r. w Sejmie odbyło się I czytanie projektu nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Projekt nowelizacji przewiduje zwolnienie z opłacania składek ZUS (tzw. wakacje składkowe) dla małych przedsiębiorców. 

    Sprzedaż miodu - nowe przepisy od 18 kwietnia 2024 r.

    Nowe przepisy dotyczące sprzedaży miodu wchodzą w życie 18 kwietnia 2024 r. O czym muszą wiedzieć producenci miodu?

    REKLAMA

    Branża HoReCa nie jest w najlepszej kondycji. Restauracja z Wrocławia ma 4,2 mln zł długów

    Branża HoReCa od pandemii nie ma się najlepiej. Prawie 13,6 tys. obiektów noclegowych, restauracji i firm cateringowych w Polsce ma przeterminowane zaległości finansowe na ponad 352 mln zł. 

    Branża handlu detalicznego liczy w 2024 roku na uzyskanie wyższych marż – i to mimo presji na obniżanie cen

    Choć od pandemii upłynęło już sporo czasu, dla firm handlu detalicznego dalej największym wyzwaniem jest zarządzanie kosztami w warunkach wciąż wysokiej inflacji oraz presji na obniżkę cen. Do tego dochodzi w dalszym ciągu staranie o ustabilizowanie łańcucha dostaw. Jednak coraz więcej przedsiębiorstw patrzy z optymizmem w przyszłość i liczy na możliwość uzyskania wyższej marzy.

    Coraz więcej firm ma w planach inwestycje – najwięcej wśród średnich, co trzecia. Co to oznacza dla gospodarki

    Czwarty kwartał z rzędu rośnie optymizm wśród przedsiębiorców, co oznacza powrót do normalności jakiego nie było od czasów pandemii. Stabilność w pozytywnych nastrojach właścicieli i kadry zarządzającej firmy dobrze rokuje dla tempa wzrostu polskiej gospodarki.

    KPO: Od 6 maja 2024 r. można składać wnioski na dotacje dla branży HoReCa - hotelarskiej, gastronomicznej, cateringowej, turystycznej i hotelarskiej

    Nabór wniosków na dotacje dla branży hotelarskiej, gastronomicznej i cateringowej oraz turystycznej i kulturalnej w ramach Krajowego Planu Odbudowy ogłoszono w kwietniu 2024 r. Wnioski będzie można składać od 6 maja 2024 r. do 5 czerwca 2024 r.

    REKLAMA

    Ile pracuje mikro- i mały przedsiębiorca? 40-60 godzin tygodniowo, bez zwolnień lekarskich i urlopów

    Przeciętny mikroprzedsiębiorca poświęca dużo więcej czasu na pracę niż przeciętny pracownik etatowy. Wielu przedsiębiorców nie korzysta ze zwolnień lekarskich i nie było na żadnym urlopie. Chociaż mikroprzedsiębiorcy zwykle zarabiają na poziomie średniej krajowej albo trochę więcej, to są zdecydowanie bardziej oszczędni niż większość Polaków.

    Duży wzrost cyberataków na świecie!

    Aż 28 proc. O tyle procent wzrosła liczba ataków cyberprzestępców. Hakerzy stawiają także na naukę i badania oraz sektor administracyjno-wojskowy. W Europie liczba ataków ransomware wzrosła o 64 proc. Jest się czego obawiać. 

    REKLAMA