REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ustawa o OZE

Ustawa o OZE. /Fot. Fotolia
Ustawa o OZE. /Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Ministerstwo Gospodarki przygotowało założenia projektu nowelizacji ustawy o OZE (odnawialne źródła energii).

Sejm przyjął ustawę o odnawialnych źródłach energii (OZE) w wersji, która odbiegała od projektu rządowego. W lutym, wbrew stanowisku rządu, przy głosowaniu senackich poprawek posłowie pozostawili w ustawie tzw. zapis prosumencki, wprowadzony nieoczekiwanie przez Sejm przy uchwalaniu ustawy o OZE w styczniu. Gwarantuje on posiadaczom przydomowych mikroinstalacji (np. solarów) o mocy do 10 kW odkup od nich zielonej energii po cenie gwarantowanej i wyższej niż rynkowa.

REKLAMA

Po zakończeniu parlamentarnych prac nad ustawą, MG zwróciło się do UOKiK z pytaniem, czy przyjęte przez Sejm rozwiązania nie naruszają unijnych przepisów o pomocy publicznej.

Urząd - jak powiedział PAP Pietrewicz, pytany o opinię UOKiK - zajął "dość jednoznaczne stanowisko pokazujące słabości tej ustawy z punktu widzenia dopuszczalnej pomocy publicznej".

REKLAMA

MG podjęło więc decyzję o nowelizacji ustawy o OZE. Pietrewicz wyjaśnił, że w założeniach projektu znalazły się elementy dot. pomocy publicznej. Dodał, że są tam też zapisy dotyczące monitorowania procesu wsparcia prosumentów i opłaty OZE.

Z przekazanej MG odpowiedzi podpisanej przez szefa UOKiK Adama Jassera, do której dotarła PAP, wynika, że według Komisji Europejskiej działalność małych wytwórców energii - zasadniczo na własne potrzeby, ale odprowadzających jej nadwyżki do sieci - "ma charakter gospodarczy, a więc do wsparcia udzielanego tym wytwórcom muszą być stosowane przepisy o pomocy publicznej".

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Prezes UOKiK napisał, że przepisy o pomocy publicznej umożliwiają niezastosowanie konkurencyjnej procedury przetargowej i udzielanie pomocy mikroproducentom w formie taryf gwarantowanych, jednak "uzależniają to spełnieniem wielu (...) warunków".

"Są to zarówno warunki ogólne, takie jak np. warunki dotyczące efektu zachęty, publikowania informacji, sprawozdawczości, czy monitorowania (...), jak i warunki szczegółowe dotyczące stricte pomocy na produkcję energii ze źródeł odnawialnych udzielanej z pominięciem konkurencyjnej procedury przetargowej w formie taryf gwarantowanych" - napisał szef UOKiK.

Według Jassera konieczne byłoby m.in. "ograniczenie okresu przyznawania tej pomocy do czasu pełnej amortyzacji wspieranej instalacji OZE", a także "pomniejszenie przyznawanej pomocy operacyjnej o wcześniej udzieloną pomoc inwestycyjną".

REKLAMA

Jasser skonkludował, że wprowadzona przez Sejm poprawka o taryfach gwarantowanych "nie spowoduje konieczności dokonania notyfikacji projektowanej ustawy o OZE pod warunkiem, że zostanie ona zmodyfikowana w sposób uwzględniający opisane powyżej warunki dopuszczalności pomocy publicznej w formie taryf gwarantowanych udzielanej z pominięciem konkurencyjnej procedury przetargowej".

Innego zdania jest b. minister gospodarki Waldemar Pawlak (PSL), który inicjował wprowadzenie do ustawy zapisów dot. mikroproducentów energii. Według posła ustawa o OZE nie narusza zapisów o pomocy publicznej. "Warto spojrzeć na koncepcję pomocy +de minimis+, która obowiązuje w UE. W żaden sposób nie można ocenić, że ten zakres pomocy dla mikroinstalacji naruszałby jakieś zasady europejskie" - ocenił.

Jego zdaniem argumenty o niezgodności z przepisami unijnymi to "wybieg administracyjny", który ma "podważać racje" przyjęcia zapisów dot. mikroproducentów. Pawlak przekonywał w rozmowie z PAP, że administracja powinna pracować nad tym, by skutecznie przyczynić się do wsparcia mikroinstalacji, a nie "trwać w zaciętych poglądach niedopuszczających, by mikroinstalacje były opłacalne".

OZE to jeden z priorytetów polityki energetyczno-klimatycznej Unii Europejskiej. Jednym z jej celów jest 20-proc. udział tych źródeł w finalnym zużyciu energii. Dla Polski ten cel jest nieco niższy - średnio 15,5 proc. Źródła odnawialne na razie są droższe od konwencjonalnych, i aby się rozwijały, trzeba je wspierać, czyli dotować. Ustawa m.in. kompleksowo reguluje te kwestie.

Źródło: PAP

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    REKLAMA

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    Kończy się najostrzejsza zima od 50 lat. Prawie 5 mln zwierząt hodowlanych zginęło z głodu w Mongolii

    Dobiegająca końca zima w Mongolii, najostrzejsza od pół wieku, doprowadziła do śmierci niemal 5 mln kóz, owiec i koni, które nie są w stanie dotrzeć do pożywienia. To duży cios w gospodarkę kraju zamieszkanego przez ok. 3,3 mln ludzi, z których ok. 300 tys. utrzymuje się z hodowli zwierząt - podkreśliło Radio Swoboda.

    REKLAMA