REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Narodowy Program Zatrudnienia spowolni wzrost gospodarczy

Narodowy program zatrudnienia.
Narodowy program zatrudnienia.

REKLAMA

REKLAMA

W piątkowej dyskusji w Sejmie zatytułowanej "Alarm w sprawie bezrobocia" PiS zaproponował różne działania, które mają poprawić sytuację na rynku pracy. Zapisano je w przygotowanym przez tę partię Narodowym Programie Zatrudnienia.

REKLAMA

Priorytetem polityki gospodarczej i społecznej powinno być zwiększenie produktywnego zatrudnienia. Ale proponowane przez PiS w Narodowym Programie Zatrudnienia działania spowodują zmniejszenie efektywności inwestycji, spowolnienie procesu modernizacji gospodarki i w konsekwencji zmniejszenie, a nie zwiększenie produktywnego zatrudnienia. Wyhamowany zostanie przepływ młodzieży ze wsi do miast, ale zwiększy się emigracja naszej młodzieży za granicę.

REKLAMA

Autorzy proponują obłożenie wszystkich pracujących Polaków dodatkowym podatkiem od wynagrodzeń w wysokości 2,5 proc., a w przypadku osób pracujących w dużych miastach i dużych przedsiębiorstwach- wysokości 2,75 proc. Zebrane w ten sposób pieniądze, według autorów programu około 7 mld zł rocznie, trafiałyby do Funduszu Wspomagania Zatrudnienia i Funduszu Wspierania Przedsiębiorczości Ludzi Młodych. Fundusze te dotowałyby zatrudnienie osób młodych (do 35 lat) w małych miastach, na wsi oraz w gminach zdegradowanych ekonomicznie.

Pomoc miałaby postać:
- ulg w podatku dochodowym od przedsiębiorstw, za zatrudnianie dodatkowych pracowników, pod warunkiem, że są młodzi, a praca jest wykonywana w małym mieście lub na wsi,
- ulg w składkach na ubezpieczenia społeczne osób zatrudnianych na obszarze gmin zdegradowanych ekonomicznie,
- stypendiów edukacyjnych dla młodzieży zamieszkałej na obszarze zdegradowanych gmin,
- dotacji dla przedsiębiorców tworzących miejsca pracy i zatrudniających praktykantów w zdegradowanych gminach,
- dofinansowania uczniów i absolwentów pracujących w niepełnym wymiarze czasu pracy,
- pożyczek i kredytów z prawem do częściowego umorzenia dla młodych przedsiębiorców tworzących miejsca pracy w małych miastach, na wsi i w zdegradowanych gminach.

Zobacz: Zniesienie obowiązku informacyjnego PIP – zmiany w Kodeksie pracy

REKLAMA

Ocena skutków realizacji takiego programu przedstawiona przez autorów jest jednostronna i nierzetelna. Jako podmioty, na które realizacja programu będzie oddziaływała, autorzy wskazali jedynie przedsiębiorców i pracowników, którzy skorzystają z dotacji. Tymczasem wszyscy pozostali pracujący Polacy będą musieli oddać dodatkowo 2,5-2,75 proc. swojego wynagrodzenia w celu sfinansowania NPZ.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Opisując wpływ na konkurencyjność gospodarki i przedsiębiorczość autorzy wskazują zwiększenie inwestycji i zatrudnienia w małych miastach, na wsi i w gminach zdegradowanych ekonomicznie. Nic nie mówią o zmniejszeniu inwestycji i zatrudnienia w pozostałych regionach w wyniku wzrostu opodatkowania pracy.
Opisując wpływ NPZ na rynek pracy autorzy nie wykazują dlaczego przewidują powstanie akurat 1 200 000 wspieranych miejsc pracy.

Naszym zdaniem dotowanie pracy młodych osób w małych miastach, na wsi i w gminach zdegradowanych ekonomicznie przyniesie więcej szkód niż korzyści, bo będzie zakłócało efektywną alokację kapitału.
Po pierwsze- dofinansowanie często niskoproduktywnych miejsc pracy pochłonie środki ograniczając jednocześnie możliwości rozwoju i zwiększenia zatrudnienia w przedsiębiorstwach o wyższej efektywności.
Po drugie- poniesiemy wysokie koszty administracyjne (zbierania podatku, rozdzielania i kontroli dotacji), o których autorzy nie wspominają, a które w oparciu o dotychczasowe doświadczenia można szacować na blisko 10% transferowanych środków, czyli 700 milionów złotych rocznie.

Zobacz: Jak założyć firmę?

Łączny efekt realizacji NPZ dla naszego kraju będzie ujemny. Być może zwiększymy niskoproduktywne inwestycje na wsi i w zdegradowanych gminach, ale kosztem zmniejszenia bardziej produktywnych inwestycji w miastach. Spowolnimy przepływ pracowników do wyżej produktywnych przedsiębiorstw i wyżej produktywnych sektorów gospodarki. Hamując wzrost produktywności ograniczymy wzrost zatrudnienia i wynagrodzeń, a w konsekwencji wzrost gospodarki i zamożności.

Realizując NPZ wyhamujemy przepływ młodzieży ze wsi do miast, ale zwiększymy emigrację naszej młodzieży za granicę.

Do tego NPZ przewiduje rozwiązania niesprawiedliwe, dzielące obywateli na uprzywilejowanych i dyskryminowanych. Stypendia edukacyjne powinny być dostępne dla wszystkich dzieci z ubogich rodzin, a nie tylko dla młodzieży zamieszkałej w zdegradowanych gminach. Dotowane kredyty tylko dla młodych przedsiębiorców naruszają zasady uczciwej konkurencji i stanowią dyskryminację osób starszych.

Jeżeli PiS chce przyspieszyć tworzenie miejsc pracy, to musi zrezygnować z obrony przywilejów emerytalnych i rentowych i niskiego wieku emerytalnego. Do emerytur i rent dopłacamy rocznie 80 mld zł, bo składki nie pokrywają wypłacanych świadczeń. Dla porównania: na budowę dróg i modernizację kolei przeznaczamy 30 mld zł, na badania naukowe 6 mld zł. Gdybyśmy te 80 mld zł rocznie przeznaczali na inwestycje, to mielibyśmy wspaniałą sieć transportową, nowoczesne szpitale, szkoły i fabryki. Bezrobocie byłoby znacznie mniejsze, bo kilkaset tysięcy osób pracowałoby przy realizacji tych inwestycji. Mając lepszą infrastrukturę przyciągnęlibyśmy zagranicznych inwestorów, którzy utworzyliby kolejne miejsca pracy. Szybszy byłby wzrost zatrudnienia i wzrost zamożności społeczeństwa.

Zobacz: Dotacje i mikropożyczki na rozpoczęcie działalności gospodarczej

Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
GUS: Wzrósł indeks kosztów zatrudnienia. Czy wzrost kosztów pracy może być barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej?

GUS podał, że w IV kwartale 2023 r. indeks kosztów zatrudnienia wzrósł o 1,9 proc. kdk i 12,8 proc. rdr. Mimo to zmniejszył się udział firm sygnalizujących, że wzrost kosztów pracy lub presji płacowej może być w najbliższym półroczu barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej.

Biznesowy sukces na rynku zdrowia? Sprawdź, jak się wyróżnić

W Polsce obserwujemy rosnącą liczbę firm, które specjalizują się w usługach związanych ze zdrowiem, urodą i branżą wellness. Właściciele starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów i jednocześnie wyróżnić na rynku. Jak z sukcesami prowadzić biznes w branży medycznej? Jest kilka sposobów. 

Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

REKLAMA

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

Ustawa o kryptoaktywach już w 2024 roku. KNF nadzorcą rynku kryptowalut. 4,5 tys. EUR za zezwolenie na obrót walutami wirtualnymi

Od końca 2024 roku Polska wprowadzi w życie przepisy dotyczące rynku kryptowalut, które dadzą Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) szereg nowych praw w zakresie kontroli rynku cyfrowych aktywów. Za sprawą konieczności dostosowania polskiego prawa do przegłosowanych w 2023 europejskich przepisów, firmy kryptowalutowe będą musiały raportować teraz bezpośrednio do regulatora, a ten zyskał możliwość nakładanie na nie kar grzywny. Co więcej, KNF będzie mógł zamrozić Twoje kryptowaluty albo nawet nakazać ich sprzedaż.

REKLAMA

KAS: Nowe funkcjonalności konta organizacji w e-Urzędzie Skarbowym

Spółki, fundacje i stowarzyszenia nie muszą już upoważniać pełnomocników do składania deklaracji drogą elektroniczną, aby rozliczać się elektronicznie. Krajowa Administracja Skarbowa wprowadziła nowe funkcjonalności konta organizacji w e-US.

Sztuczna inteligencja będzie dyktować ceny?

Sztuczna inteligencja wykorzystywana jest coraz chętniej, sięgają po nią także handlowcy. Jak detaliści mogą zwiększyć zyski dzięki sztucznej inteligencji? Coraz więcej z nich wykorzystuje AI do kalkulacji cen. 

REKLAMA