REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Odreagowanie na rynku złotego

Joanna Pluta
analityk w Departamencie Analiz TMS Brokers

REKLAMA

REKLAMA

Na rynku złotego utrzymuje się lekkie odreagowanie. Kurs EUR/PLN dziś rano wynosił 3,9400 i nadal rośnie, zbliżając się do górnego ograniczenia kanału spadkowego, który wynosi niewiele ponad 3,9700. Jednocześnie możemy spodziewać się wolniejszego wzrostu kursu euro, który dotychczas był silny.

REKLAMA

Od początku tygodnia osłabieniu podlegają praktycznie wszystkie waluty naszego regionu. Wyjątkiem jest korona czeska, której kurs względem euro od początku miesiąca nie wychodzi poza wąski kanał 24,00 – 24,50 CZK za EUR. Inwestorzy podchodzą z rezerwą do europejskich rynków wschodzących, co daje się również zauważyć w notowaniach kontraktów CDS, których oprocentowanie wzrosło od wczoraj o kilka punktów bazowych w przypadku długu poszczególnych gospodarek. Pogorszenie nastrojów jest efektem ponownego nasilenia się obaw o kondycję finansową najsłabszych krajów Eurolandu, w związku z czym inwestorzy wycofują się również z europejskich emerging markets. 

REKLAMA

Oczekiwania na podwyżki stóp procentowych w nadchodzących miesiącach chronią złotego przed silniejszym osłabieniem. Ostatnia prognoza inflacji Ministerstwa Finansów, przewidująca przyspieszenie tempa wzrostu cen w październiku do 2,9 proc., jeszcze bardziej utwierdziła inwestorów w przekonaniu, że RPP w najbliższym czasie dokona podwyżki o co najmniej 25 pb.

Przeczytaj również: Zabezpieczenie się przed ryzykiem kursowym

Eurodolar od początku dzisiejszej sesji azjatyckiej kontynuował odreagowanie, zapoczątkowane jeszcze w piątek. Notowania EUR/USD zeszły poniżej poziomu 1,3850. Pretekstem do korekty ostatniego, silnego ruchu wzrostowego eurodolara stała się nowa fala obaw inwestorów o najsłabsze gospodarki strefy euro, a szczególności o Irlandię. Komisarz unijny Olli Rhen podczas trwającej wizyty w Irlandii przyznał, iż w czasie jego pobytu nie była dyskutowana kwestia pomocy dla tego kraju ze strony Unii, ale on sam wierzy w powrót zaufania względem tego rynku, który ma nastąpić po przedstawieniu przez rząd czteroletniego planu uzdrowienia finansów publicznych. Niemniej inwestorzy z rezerwą odnoszą się do irlandzkich obligacji – rentowności 10-letnich papierów dłużnych wzrosły wczoraj do poziomu 8,0 proc., czyli zdecydowanie wyższego niż w przypadku większości dziesięciolatek europejskich gospodarek wschodzących.

Polecamy serwis: Inwestycje

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Zniżka kursu EUR/USD może zatem być efektem słabego euro, a w mniejszym stopniu silnego odreagowania ostatniej deprecjacji dolara. Scenariusz ten potwierdzałaby sytuacja na pozostałych parach dolarowych oraz na rynku surowców. Amerykańska waluta od piątku odrobiła jedynie nieznaczną część osłabienia względem dolara australijskiego czy funta – kursy AUD/USD oraz GBP/USD od początku korekty spadły odpowiednio o 1,00 proc. i 1,20 proc.. Wartość EUR/USD zeszła w tym czasie o 3,20 proc. W przypadku wspomnianego rynku surowców obserwujemy natomiast wręcz kontynuację wzrostów cen – notowania złota przebiły dziś zdecydowanie poziom 1400 dolarów za uncję, zwyżkując do poziomu 1414,60 USD i ustanawiając tym samym nowe historyczne maksimum. Również notowania srebra nie wytraciły tempa wzrostu i na początku dzisiejszej sesji testowały już poziom 28,00 dolarów za uncję. Tymczasem ropa naftowa wyhamowała nieco zwyżkę – w tym przypadku jednak głównym czynnikiem spowalniającym wzrost cen jest najprawdopodobniej silny opór na poziomie 90,00 dolarów za baryłkę.

Dzisiejszy kalendarz makroekonomiczny, podobnie jak wczoraj, nie będzie obfitował w publikacje makro. Z istotniejszych danych poznamy jedynie produkcję przemysłową w Wielkiej Brytanii. Oprócz tego z brytyjskiej gospodarki napłyną dane o saldzie na rachunku handlowym.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    "DGP": Ceneo wygrywa z Google. Sąd zakazał wyszukiwarce Google faworyzowania własnej porównywarki cenowej

    Warszawski sąd zakazał wyszukiwarce Google faworyzowania własnej porównywarki cenowej. Nie wolno mu też przekierowywać ruchu do Google Shopping kosztem Ceneo ani utrudniać dostępu do polskiej porównywarki przez usuwanie prowadzących do niej wyników wyszukiwania – pisze we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".

    Drogie podróże zarządu Orlenu. Nowe "porażające" informacje

    "Tylko w 2022 roku zarząd Orlenu wydał ponad pół miliona euro na loty prywatnymi samolotami" - poinformował w poniedziałek minister aktywów państwowych Borys Budka. Dodał, że w listopadzie ub.r. wdano też 400 tys. zł na wyjazd na wyścig Formuły 1 w USA.

    Cable pooling - nowy model inwestycji w OZE. Warunki przyłączenia, umowa

    W wyniku ostatniej nowelizacji ustawy Prawo energetyczne, która weszła w życie 1 października 2023 roku, do polskiego porządku prawnego wprowadzono długo wyczekiwane przez polską branżę energetyczną przepisy regulujące instytucję zbiorczego przyłącza, tzw. cable poolingu. Co warto wiedzieć o tej instytucji i przepisach jej dotyczących?

    Wakacje składkowe. Od kiedy, jakie kryteria trzeba spełnić?

    12 kwietnia 2024 r. w Sejmie odbyło się I czytanie projektu nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Projekt nowelizacji przewiduje zwolnienie z opłacania składek ZUS (tzw. wakacje składkowe) dla małych przedsiębiorców. 

    REKLAMA

    Sprzedaż miodu - nowe przepisy od 18 kwietnia 2024 r.

    Nowe przepisy dotyczące sprzedaży miodu wchodzą w życie 18 kwietnia 2024 r. O czym muszą wiedzieć producenci miodu?

    Branża HoReCa nie jest w najlepszej kondycji. Restauracja z Wrocławia ma 4,2 mln zł długów

    Branża HoReCa od pandemii nie ma się najlepiej. Prawie 13,6 tys. obiektów noclegowych, restauracji i firm cateringowych w Polsce ma przeterminowane zaległości finansowe na ponad 352 mln zł. 

    Branża handlu detalicznego liczy w 2024 roku na uzyskanie wyższych marż – i to mimo presji na obniżanie cen

    Choć od pandemii upłynęło już sporo czasu, dla firm handlu detalicznego dalej największym wyzwaniem jest zarządzanie kosztami w warunkach wciąż wysokiej inflacji oraz presji na obniżkę cen. Do tego dochodzi w dalszym ciągu staranie o ustabilizowanie łańcucha dostaw. Jednak coraz więcej przedsiębiorstw patrzy z optymizmem w przyszłość i liczy na możliwość uzyskania wyższej marzy.

    Coraz więcej firm ma w planach inwestycje – najwięcej wśród średnich, co trzecia. Co to oznacza dla gospodarki

    Czwarty kwartał z rzędu rośnie optymizm wśród przedsiębiorców, co oznacza powrót do normalności jakiego nie było od czasów pandemii. Stabilność w pozytywnych nastrojach właścicieli i kadry zarządzającej firmy dobrze rokuje dla tempa wzrostu polskiej gospodarki.

    REKLAMA

    KPO: Od 6 maja 2024 r. można składać wnioski na dotacje dla branży HoReCa - hotelarskiej, gastronomicznej, cateringowej, turystycznej i hotelarskiej

    Nabór wniosków na dotacje dla branży hotelarskiej, gastronomicznej i cateringowej oraz turystycznej i kulturalnej w ramach Krajowego Planu Odbudowy ogłoszono w kwietniu 2024 r. Wnioski będzie można składać od 6 maja 2024 r. do 5 czerwca 2024 r.

    Ile pracuje mikro- i mały przedsiębiorca? 40-60 godzin tygodniowo, bez zwolnień lekarskich i urlopów

    Przeciętny mikroprzedsiębiorca poświęca dużo więcej czasu na pracę niż przeciętny pracownik etatowy. Wielu przedsiębiorców nie korzysta ze zwolnień lekarskich i nie było na żadnym urlopie. Chociaż mikroprzedsiębiorcy zwykle zarabiają na poziomie średniej krajowej albo trochę więcej, to są zdecydowanie bardziej oszczędni niż większość Polaków.

    REKLAMA