REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Granice rozwoju biznesu

Zakrzewska-Krzyś Honorata
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Czy są granice rozwoju firmy? Czy firma, jak każdy byt, ma swój czas gwałtownego wzrostu, spokojnego rozwoju, stabilizacji i w końcu powolnego gaśnięcia?

REKLAMA

Prawie każdy właściciel firmy staje w końcu przed pytaniem - dalej inwestować w rozwój tego biznesu czy nie? Czy kolejne zlecenia i związane z tym ewentualne powiększenie zatrudnienia, budowa nowych pomieszczeń lub ich podnajem, zakup maszyn, wejście na kolejne rynki itp. generują wyższą stopę na kapitale, czy też końcowy rachunek faktycznie się nie zmienia lub wręcz pogarsza. Bywa przecież, że rezultaty kolejnych inwestycji będą niekorzystne. Firma może się bowiem rozwijać dodatnio, zerowo lub ujemnie. Z rozwojem dodatnim mamy do czynienia wtedy, gdy suma decyzji pozytywnych jest większa od sumy decyzji negatywnych. Rozwój zerowy wystąpi wtedy, gdy decyzje pozytywne równają się decyzjom negatywnym, natomiast ujemny pojawia się wtedy, gdy decyzji ujemnych będzie więcej niż dodatnich.

REKLAMA

Obliczenie granicy ekonomicznej opłacalności rozwoju firmy jest bardzo proste: suma przychodów musi być większa od sumy kosztów poniesionych na ich uzyskanie. Tylko wtedy istnieje ekonomiczny sens prowadzenia działalności gospodarczej. Tego obliczenia należy dokonać z kartką i długopisem w ręku.

Bywają sytuacje, gdy przyjęta przez firmę długookresowa strategia uwzględnia (np. w związku ze zmiennością warunków rynkowych) krótkookresowe przebywanie „pod kreską”, jednak wyłącznie dla uzyskania lepszej pozycji konkurencyjnej za jakiś czas, np. za pół roku, rok, czy za dwa lata. Jeżeli tego typu działania są prowadzone świadomie i celowo, to takie postępowanie jest uzasadnione.

Gdy jednak długoterminowy prognozowany rachunek wykazuje, że wynik nadal będzie ujemny, dalsze inwestycje w rozwój firmy są pozbawione sensu. Jeśli więc została przekroczona granica opłacalności (tzw. progu rentowności), a przychody są niższe od kosztów ich uzyskiwania, oznacza to, że został zatracony ekonomiczny sens istnienia przedsiębiorstwa.

Co dwie głowy...

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Co robić, gdy właściciele lub zarządzający firmą dostrzegają zagrożenie związane z przeinwestowaniem w perspektywie nadchodzącego czasu, np. za dwa-trzy lata? Zdaniem ekspertów powinni zmienić strategię działania, wymyślić zbiór posunięć, które z powrotem pozwolą firmie uzyskiwać więcej zysków, niż ponosić kosztów. W przypadku małych i średnich firm wskazane jest przede wszystkim rozważenie możliwości przeformułowania dotychczasowej strategii zorientowanej na specjalizację produktową i rynkową. Natomiast duże firmy powinny przemyśleć możliwość wprowadzenia lub rozszerzenia strategii dywersyfikacji produktowej, rynkowej, technologicznej, kapitałowej i organizacyjnej, jeśli ich zakres był dość zawężony. Może też być uzasadnione zawężenie dotychczasowych strategii dywersyfikacyjnych, jeżeli były zbytnio rozwinięte i stały się zródłem generowania nadmiernych kosztów. Jeśli zarządzający firmami sami takiego rozwiązania nie znajdą, powinni poradzić się fachowców z jednostek doradczych, poobserwować konkurencję czy szukać natchnienia w innych branżach. Ale nigdy nie „papugować”. Kalkowanie rozwiązań, które gdzie indziej się sprawdziły, bez uwzględnienia specyfiki konkretnej firmy, zazwyczaj prowadzi do katastrofy. Dopiero po konsultacjach z fachowcami wolno podejmować strategiczne decyzje, które pozwolą uzdrowić nierentowny biznes lub, co wcale nie jest rzadkim przypadkiem, zamknąć go, żeby straty nie doprowadziły do osobistego bankructwa.

Zwalniająca gospodarka

• Małe firmy (silniejsze kapitałowo) - przeformułowanie strategii specjalizacji wsparte dywersyfikacją produktową

Jeżeli rynkowa sytuacja jest korzystna, natomiast kapitałowa nie, trzeba podjąć decyzję, by odejść od dotychczasowej działalności (albo co najmniej znacząco ją ograniczyć) i zająć się inną. Stosuje się wtedy przeformułowanie strategii specjalizacji lub przeformułowanie strategii uzupełnione strategią dywersyfikacji. Firma przestaje się koncentrować na dotychczasowym, jednym rynku i jednym produkcie - minimalizuje aktualnie prowadzoną działalność (która nie znajduje zbytu) i rozwija inną, najlepiej bardzo podobną do dotychczasowej i w tym samym segmencie. Wówczas ma możliwość wykorzystania wiedzy i umiejętności zatrudnionych już pracowników i może dany towar ulokować na rynku, na którym już ma sieć dystrybucji, zna klientów. Warto podkreślić, że wówczas ponosi niewielkie koszty związane ze zmianą struktury majątku, co nie wymaga znaczących dodatkowych inwestycji.

• Małe firmy (słabe kapitałowo) - przeformułowanie strategii specjalizacji

REKLAMA

Kiedy sytuacja otoczenia jest taka, jak obecnie, czyli istnieje groźba znacznego spowolnienia gospodarczego - przedsiębiorstwom zaczyna brakować kapitału finansowego. Sztuka zarządzania polega wtedy na umiejętności szybkiego znalezienia niezbędnych środków, aby można było przejść do działalności o mniejszej skali, ale nie deficytowej (takiej, która przynosi niewielkie, ale jednak, zyski). Przy strategii przeformułowania można uniknąć kosztów związanych ze zmianą struktury majątku trwałego, a częściowe pozbycie się zbędnego majątku przyczyni się do pozyskania środków finansowych na działalność operacyjną.

Można także utrzymać prowadzoną dotąd działalność, ale w niewielkiej skali i w bardzo rygorystycznych warunkach, przy założeniu, że pozwoli to firmie przetrwać i później się „odbić”.

Zrzucanie balastu lub alians

Pierwszy opisany wariant (poszukiwanie środków finansowych) polega na pozbyciu się tej części majątku, która jest nieefektywna i niepotrzebna, np. sprzedaż nieruchomości, zmniejszenie liczby zatrudnionych. Wszystko po to, by odciążyć kosztochłonność i znaleźć płynność, czyli własne środki. Za uzyskane pieniądze można wówczas kupować surowce, by dalej działać, produkować czy handlować.

Jeżeli ta ścieżka jest trudna albo niemożliwa, warto znaleźć podobną firmę z tej samej branży, która ma zbliżone problemy, ale wynikające z innych powodów. Na przykład firma A jest nieporadna rynkowo, a firma B ma wewnętrzne trudności organizacyjne. Wtedy połączenie sił pozwala usprawnić zarządzanie organizacyjne, techniczne i ekonomiczne, a przede wszystkim zwiększyć penetrację rynkową. Takie sojusze nazywa się wchodzeniem w strategiczne alianse.

Wyprzedaż majątku

Gdy firma nie ma możliwości wyodrębnienia zbędnej części biznesu, trzeba jak najszybciej pozbyć się części majątku. Ważna zasada: kto pierwszy, ten lepszy (tu - skuteczniejszy). Jak mówi dr Władysław Bachorz z Katedry Finansów Przedsiębiorstw Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, nie ma nic gorszego, niż sytuacja, gdy przedsiębiorca zostanie opętany manią: „czekaj, czekaj, bo to jest wszystko, co mam”. Jeśli bowiem zacznie myśleć tymi kategoriami, oznacza, że myśli tak jak inni. Ale gdy u wszystkich nawarstwi się nadmiar i wszyscy będą coś oferować, to po pierwsze - trudno będzie sprzedać, a po drugie - w końcu sprzeda się za grosze. Jeżeli przedsiębiorca zadziała pierwszy, zyska podwójnie - pod względem szybkości pozyskania kapitału operacyjnego i ceny, jaką zdoła uzyskać.

Jeśli i jedna, i druga ścieżka będzie nieefektywna, należy jak najprędzej pozbyć się firmy. Firma, która zostanie szybko sprzedana, często zyskuje cenę wyższą od długów, dzięki czemu właściciel nie staje się bankrutem. Będzie mógł uruchomić inny biznes. Jeżeli jednak przeczeka i doprowadzi do upadłości przedsiębiorstwa w sensie ekonomicznym, to ani z firmy nic nie będzie, ani właścicielowi nic nie zostanie.

Władysław Bachorz dodaje: ekonomia to racjonalność - czyli szybkość i sprawność działania, przemyślane użycie tego, co jest niezbędne, we właściwym zakresie i w odpowiednim czasie.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Twój Biznes

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    REKLAMA

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    Kończy się najostrzejsza zima od 50 lat. Prawie 5 mln zwierząt hodowlanych zginęło z głodu w Mongolii

    Dobiegająca końca zima w Mongolii, najostrzejsza od pół wieku, doprowadziła do śmierci niemal 5 mln kóz, owiec i koni, które nie są w stanie dotrzeć do pożywienia. To duży cios w gospodarkę kraju zamieszkanego przez ok. 3,3 mln ludzi, z których ok. 300 tys. utrzymuje się z hodowli zwierząt - podkreśliło Radio Swoboda.

    REKLAMA